Unia Europejska wyraziła pewne zaniepokojenie ws. Puszczy Białowieskiej i przesłała nam pytania, na które chcemy odpowiedzieć w sposób merytoryczny - poinformował minister środowiska Jan Szyszko. Chodzi o sprawę wycinki w Puszczy.
Szyszko spotkał się pod koniec ubiegłego tygodnia w Warszawie z komisarzem UE ds. środowiska Karmenu Vellą. Komisarz zapowiedział, że Komisja Europejska nie ma w tym momencie formalnych sygnałów w sprawie planowanej wycinki w Puszczy Białowieskiej, ale będzie monitorować sytuację.
"Prowadzimy inwentaryzację"
- W tej chwili docierają do nas różnego rodzaju informacje, również od niezależnych organizacji. Natomiast my w tej chwili zgodnie z prawem robimy inwentaryzację stanu środowiska przyrodniczego na terenie trzech nadleśnictw w Puszczy Białowieskiej: na terenie nadleśnictwa Browsk, Hajnówka i Białowieża - powiedział Szyszko na poniedziałkowej konferencji prasowej w resorcie środowiska, pytany o sprawę Puszczy.
- Jesteśmy również w pewnym w sensie zobligowani ku temu, gdyż UE wyraziła pewne zaniepokojenie i przesłała nam pewne pytania, a na te pytania chcemy odpowiedzieć w sposób niezwykle merytoryczny - dodał minister.
Już w ubiegły piątek Szyszko poinformował, że trwają prace inwentaryzacyjne w Puszczy Białowieskiej, a po ich zakończeniu zostaną podjęte dalsze decyzje. Zapewnił, że nie podpisywał, ani nie widział żadnego aneksu, który pozwalałby na dodatkową wycinkę drzew w Puszczy Białowieskiej. Podkreślił, że puszcza chroniona jest nie tylko prawem polskim, ale również międzynarodowym.
"Sprawa będzie musiała być badana"
- Puszcza jest nie tylko obszarem Natura 2000, ale jest także obszarem z Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO. Celem jest nie wycinać więcej drzew, niż jest to możliwe z punktu widzenia równowagi - zaznaczał komisarz Vella.
Jak dodał, "było to już dyskutowane i było ogólne zrozumienie między Komisją a polskimi władzami, że w przypadku jakiejkolwiek wycinki będą stosowane środki zapewniające, by była ona prowadzona w sposób zrównoważony".
Pytany o argumentację dotyczącą plagi korników - która ma być powodem dla zwiększenia wycinki - zaznaczył, że "ta sprawa będzie musiała być zbadana". - I to będzie musiało być wyjaśnione przez polskie władze służbom Komisji Europejskiej, jeśli zachodzi taka sytuacja (plan zwiększonej wycinki – red.) - podsumował.
Wytną pięć razy więcej drzew?
Dyskusja o puszczy wybuchła na nowo, kiedy do konsultacji społecznych trafił aneks do Planu Urządzania Lasu (PUL) w nadleśnictwie Białowieża, który przewiduje zwiększenie wycinki. Konsultacje nad tym dokumentem zakończyły się w grudniu ub.r.
Z dokumentu wynika, że Lasy Państwowe chcą pozyskiwać pięć razy więcej drewna w nadleśnictwie Białowieża niż dotychczas. W obecnym PUL na lata 2012-2021 ten limit wynosi 63,4 tys. metrów sześciennych na 10 lat. Po zmianach miałoby to być 317,8 tys. metrów sześciennych, czyli nawet 5 razy więcej.
W zeszłym roku w puszczańskich nadleśnictwach zinwentaryzowano ok. 200 tys. świerków zasiedlonych przez korniki. Łączna masa tego drewna to 260 tys. metrów sześciennych.
Autor: ts//kk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock