Zakazu ekshumacji ofiar smoleńskich nie będzie. Jest uzasadnienie sądu

Kolejna smoleńska ekshumacja w stolicy
Kolejna smoleńska ekshumacja w stolicy
tvn24
W nocy odbyła się kolejna ekshumacja związana z katastrofą smoleńskątvn24

Nie można uznać, by prokuratura działała bezprawnie, decydując o ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej - tak warszawski sąd uzasadnił oddalenie wniosku o zakazanie, w trybie cywilnym, ekshumacji czterech ofiar katastrofy.

Sąd w uzasadnieniu przyznał, że ekshumacja stanowi naruszenie dóbr osobistych bliskich, gdyż zaburza chroniony prawem cywilnym kult pamięci po zmarłych i "może wiązać się z pejoratywnymi przeżyciami członków ich rodzin". Wnioski do sądu złożyli członkowie rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej: wiceszefa MON Stanisława Komorowskiego, prezesa PKOl Piotra Nurowskiego, posła PO Arkadiusza Rybickiego i działacza Rodzin Katyńskich Leszka Solskiego.

Według wnioskodawców, ich dobra osobiste w postaci kultu po zmarłych zostały zagrożone postanowieniem Prokuratury Krajowej z 7 października 2016 r. o ekshumacji m.in. ich bliskich. Argumentowali, że prokuratura nie wyczerpała innych dostępnych środków dowodowych, a ekshumacja ciał wszystkich ofiar katastrofy nie jest niezbędna. Ocenili, że skoro oni nie zgadzają się na ekshumację, to w tym zakresie działania prokuratury są bezprawne. Ich zdaniem ekshumacje powinny odbywać się stopniowo, pojedynczo, a nie - jak przewidziano w postanowieniu prokuratury - w sposób zbiorczy, bez odniesienia się do każdego przypadku osobno oraz bez uwzględnienia dotychczasowych wyników śledztwa i badań kolejnych zwłok.

Sąd: wniosek niezasadny

Badając wniosek o zabezpieczenie sędzia Małgorzata Mączkowska uznała, że jest on niezasadny, choć przyznała, że wnioskodawcom przysługuje droga sądowa. Przypomniała, że w celu zabezpieczenia roszczenia, którego można dochodzić w sądzie, sąd może udzielić zabezpieczenia, jeżeli roszczenie jest wiarygodne, a jednocześnie strona lub uczestnik ma interes prawny w uzyskaniu zabezpieczenia. Zabezpieczenia można udzielić przed wszczęciem postępowania lub w jego toku. Zdaniem sądu, prawo kultu pamięci po zmarłym członku rodziny stanowi chronione prawem dobro osobiste.

- Uznać należy także za uprawdopodobnione, że przeprowadzenie ekshumacji stanowi naruszenie dóbr osobistych osób bliskich zmarłych w postaci kultu pamięci po zmarłych. Niewątpliwie bowiem fakt wyjęcia ciał zmarłych z grobów, poddanie ich badaniom przez zespół osób, ponowne złożenie do grobów, stanowi zaburzenie kultu pamięci po tych zmarłych i może wiązać się z pejoratywnymi przeżyciami członków ich rodzin - stwierdziła sędzia Mączkowska.

"Nie uprawdopodobnili bezprawności naruszenia dóbr"

Zarazem sąd uznał, że w tym przypadku wnioskodawcy nie uprawdopodobnili bezprawności naruszenia ich dóbr osobistych. - Nie uprawdopodobnili w żaden sposób, że sam proces ekshumacji, zarządzonej postanowieniem prokuratora z dnia 7 października 2016 r., miałby odbyć się w sposób nie licujący z należytą wydobyciu zwłok z grobu powagą i godnością, jak również poszanowaniem szczątków ludzkich - podkreśliła sędzia. Według niej, "nic nie wskazuje na to, aby prokurator, zespół biegłych czy też inne osoby przybrane do czynności związanych z ekshumacją, miały zachować się w sposób niegodny". Według sadu, postanowienia prokuratury z 7 października nie można uznać za bezprawne. - Kwestia oceny, czy merytorycznie jest uzasadnione - z punktu widzenia potrzeb prowadzonego postępowania karnego - dokonanie ekshumacji ciał wszystkich ofiar katastrofy, których ciała nie zostały spopielone, czy też tylko niektórych z nich, pozostaje do decyzji prokuratora prowadzącego śledztwo. Taka decyzja mieści się w uprawnieniach prokuratora, a zatem nie może zostać uznana za bezprawną - uznała sędzia Mączkowska. Zdaniem sądu, tylko w wyjątkowych sytuacjach można by rozważać bezprawność takiej decyzji, np. gdyby prokurator zarządził ekshumację ciała osoby nie związanej ze sprawą - w wyniku omyłki czy nadużycia stanowiska. - Jeśli natomiast, tak jak w niniejszej sprawie, prawidłowy tok postępowania karnego wymaga, zdaniem prokuratora, przeprowadzenia ekshumacji ciał wszystkich ofiar katastrofy i decyzja ta jest związana z prowadzonym postępowaniem przygotowawczym, to nie można uznać jej za bezprawną - dodała sędzia. Wskazała ponadto, że Kodeks postępowania karnego daje prokuratorowi możliwość przeprowadzenia ekshumacji niezależnie od zgody rodzin osób zmarłych. - Jeśli zatem prokurator zarządzi wyjęcie zwłok z grobu, to nawet przy sprzeciwie rodziny osoby zmarłej, czynność prokuratora nie będzie nosić znamion bezprawności - podkreśliła sędzia Mączkowska. Wyjaśniła, że ustawodawca przedłożył w tym wypadku ochronę dóbr związanych z wykryciem poważnych przestępstw i ukaraniem ich sprawców nad ochronę dóbr związanych z kultem pamięci o zmarłych. Stroną tego postępowania SO był Skarb Państwa - Prokurator Generalny i Prokurator Krajowy.

Mogą się odwołać

Postanowienie sądu jest nieprawomocne. Wnioskodawcy mogą się odwołać do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Według Prokuratury Krajowej - która w czerwcu br. ogłosiła rodzinom ofiar konieczność ekshumacji - 83 ekshumacje ofiar katastrofy są niezbędne wobec popełnionych wcześniej błędów; chodzi m.in. o możliwą zamianę szczątków ofiar katastrofy i nieprawidłowości w opisie stwierdzonych obrażeń w dokumentacji strony rosyjskiej. Do końca roku prokuratura zaplanowała przeprowadzenie 10 ekshumacji, a zakończenie wszystkich - jesienią lub zimą 2017 r. Dotychczas przeprowadzono cztery ekshumacje: w ubiegłym tygodniu na Wawelu - Lecha i Marii Kaczyńskich; we wtorek - Stefana Melaka, a w czwartek - Tomasza Merty. Według wiceprokuratora generalnego Marka Pasionka, który nadzoruje to śledztwo, Kpk nie przewiduje zażalenia na decyzję o ekshumacji. Nie zgadza się z nim RPO Adam Bodnar, który mówi, że skoro Kpk przewiduje zażalenie m.in. na "inne czynności" prokuratury, to w tym pojęciu można pomieścić i ekshumację. Według RPO paradoksem byłoby, gdyby było zażalenie na zatrzymanie najdrobniejszego nawet przedmiotu, a "tak głęboka ingerencja prokuratury w sferę dóbr osobistych jednostki, jak ekshumacja, pozostawałaby poza jakąkolwiek zewnętrzną kontrolą". Do Prokuratury Krajowej wpłynęło dotychczas 20 zażaleń, sprzeciwów oraz wniosków o uchylenie decyzji ws. ekshumacji. W październiku członkowie rodzin 17 ofiar katastrofy apelowali o powstrzymanie ekshumacji ich bliskich.

Autor: kło/kk / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium