"Zaj****** kuchnia polska" - tak reklamuje się restauracja na dworcu PKP w Szczecinie, by zachęcić turystów do spróbowania flaków, żurku, golonki i wielu innych tradycyjnych polskich dań, które ma w swoim menu. Mimo, że klienci restauracji przyznają, że jedzenie tam "rzeczywiście takie jest", to nie wszystkim hasło się podoba. - Ten napis rażąco wpływa na naszych podróżnych. Skarżą się - mówi przedstawiciel zarządcy dworca.
Ludwika Kazimierczak przyznaje, że jedzenie w jej restauracji jest na tyle wyjątkowe, by reklamować je w ten sposób. I dodaje: "klienci sobie chwalą moje dania". Zapytana o to, kto wymyślił hasło reklamowe odparła: - To był pomysł klientów. Po zjedzeniu obiadu powiedzieli, że mamy zaj****** jedzenie.
Nie wypowiemy umowy właścicielom restauracji, jeżeli zniknie ten napis, który tak rażąco wpływa na naszych podróżnych Sławomira Ostrowska, przedstawiciel Zarządcy Dworca
Niektórym podróżnym, którzy zwracają uwagę na reklamę na dworcu, przekleństwo nie przeszkadza. Inni twierdzą, że hasło jest "nietrafione".
Natomiast pani Ilona pracująca w restauracji zapewnia, że slogan przyciąga klientów. - Chcą sprawdzić czy faktycznie jest tak, jak na reklamie napisane - mówi. I dodaje, że "faktycznie takie jest".
Problem jednak w tym, że na takie kontrowersyjne hasło reklamowe nie godzi się zarządca dworca.
- Nie wypowiemy umowy właścicielom restauracji, jeżeli zniknie ten napis, który tak rażąco wpływa na naszych podróżnych - mówi Sławomira Ostrowska. Jak dodaje, "jej osobiście napis w niczym nie przeszkadza, ale podróżni się skarżą".
To jest przemoc językowa, bo jeśli taki napis zawiesimy w przestrzeni publicznej na dworcu czy gdziekolwiek na ulicy to przecież mnóstwo osób poczuje się obrażonych tym słowem Prof dr hab. Ewa Kołodziejek, językoznawca
"Przemoc językowa"
Takie hasło nie podoba się także językoznawcom. - To jest przemoc językowa, bo jeśli taki napis zawiesimy w przestrzeni publicznej na dworcu czy gdziekolwiek na ulicy, to przecież mnóstwo osób poczuje się obrażonych tym słowem - mówi prof. Uniwersytetu Szczecińskiego, dr hab. Ewa Kołodziejek, językoznawca
Ostatecznie właścicielka restauracji postanowiła zmienić hasło reklamowe swojej restauracji. - Zostanie tylko "Kuchnia polska" - zapewnia.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24