Byli wiceprezesi PiS: Paweł Zalewski i Kazimierz Ujazdowski nie wykluczają głosowania przeciw absolutorium dla Jarosława Kaczyńskiego. Zrobią tak, jeśli prezes PiS nie zmieni sposobu zarządzania partią.
Paweł Zalewski pytany w Radiu Zet, czy podczas grudniowego kongresu PiS będzie głosował za absolutorium dla prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego powiedział, że będzie głosował za zmianą stylu oraz sposobu zarządzania partią. - To będzie głosowanie nie za absolutorium, tylko za wotum zaufania – podkreślił Zalewski. - Otóż pytanie, jak będzie uzasadniony wniosek w tej sprawie, z jakim programem na przyszłość będzie powiązany. Jeżeli Jarosław Kaczyński zapowie kontynuację takiego, a nie innego stylu i takiego a nie innego mechanizmu rządzenia partią, to będę głosował przeciw, to jest oczywiste – zapowiedział były wiceprezes PiS.
Podobnie na łamach „Gazety Wyborczej” wypowiedział się Kazimierz Michał Ujazdowski, który tak jak Zalewski i Dorn zrezygnował z funkcji wiceprezesa PiS. - Nie będę mógł zagłosować za udzieleniem absolutorium w sytuacji, jeśli absolutorium miałoby oznaczać podtrzymanie tego mechanizmu kierowania partią, który istnieje obecnie – powiedział Ujazdowski. Dorn nie skomentował na razie kwestii udzielenia Kaczyńskiemu absolutorium.
Zalewski ma nadzieję, że będzie mógł wziąć udział w kongresie i nie zostanie zawieszony w prawach członka PiS, jak w lipcu. Wtedy była to kara za krytyczne wypowiedzi na temat minister spraw zagranicznych Anny Fotygi. – Liczę też, że będę miał szansę przekonywać koleżanki i kolegów do naszych racji. Jestem przekonany, iż działalność w opozycji jest znacznie trudniejsza w wielu aspektach, szczególnie w kontekście zarządzania partią, niż sytuacja, w której partia rządzi. I wymaga większego zaangażowania polityków, większego poczucia, iż ich opinie są brane pod uwagę - powiedział Zalewski.
Źródło: Radio Zet
Źródło zdjęcia głównego: TVN24