- Z terrorystami się nie negocjuje, z nimi się gra - to jest podstawowa zasada, której się przestrzega - mówił w TVN24 gen. Roman Polko, komentując sprawę porwanego w Pakistanie polskiego geologa. Jak tłumaczył, ze strony talibów nie można oczekiwać reguł czystej gry, dlatego też nie powinno się z nimi "grać w otwarte karty i uczciwie". Tym bardziej, jeśli stawką jest życie Polaka - tłumaczył.
Były dowódca jednostki "GROM", były zastępca szefa BBN poradził politykom, by wstrzymali się od komentowania sprawy uwięzionego przez talibów Polaka. W sobotę pakistańskie media poinformowały, że terroryści wykonali egzekucję na Polaku. Nadal jednak nie ma oficjalnych informacji w tej sprawie.
Cel - przejęcie inicjatywy
Nie negocjować z terrorystami, a grać - podpowiada gen. Polko. - Trzeba dążyć do złamania ich i przejęcia inicjatywy, by dyktować im warunki - mówił. Sposobów postępowania z terrorystami jest wiele. Jak wyjaśnił - np., gdy terroryści stawiają cele polityczne, można zaproponować im pieniądze, a potem znów zmienić ofertę.
– Oni wtedy stracą orientację, być może uda się też odkryć całą siatkę - tłumaczył. - Znamy to z filmów akcji - dodał.
"Wokół sprawy Polaka powinno być ciszej"
Gen. Roman Polko zaapelował, by wokół tej sprawy było ciszej, a zwłaszcza, by od komentarzy powstrzymali się politycy.
Nic nie jest - jego zdaniem - jeszcze przesądzone, dopóki nie nadejdą oficjalne informacje na temat losu Polaka. - Wcześniej talibowie zabili trzech pakistańskich kolegów Polaka, ale jego trzymali, bo uważali, że mogą dzięki niemu wiele osiągnąć - przypomniał.
Pracownik Geofizyki Kraków został uprowadzony 28 września ubiegłego roku. W sobotę pakistańska telewizja Geo TV podała, że talibowie przyznali się do zabicia polskiego geologa.
Polski MSZ nadal nie ma oficjalnego potwierdzenia tego doniesienia. Jednak szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski ujawnił w niedzielę, że – według wiarygodnych, choć nadal niepotwierdzonych informacji - porwany w Pakistanie polski geolog został zabity przez Talibów.
Źródło: TVN24, "Przegląd Sportowy"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24