"Z polskimi wyborami trzeba coś zrobić. Ilość nieprawidłowości ogromna". PKW: 472 incydenty

Aktualizacja:
PKW o nieprawidłowościach do godz. 16
PKW o nieprawidłowościach do godz. 16
tvn24
W niedzielę Polacy mogli głosować do godz. 21tvn24

Próby kupowania głosów, kradzieży kart do głosowania, a także - już tradycyjnie - łamanie ciszy wyborczej i błędy na listach - to najczęściej pojawiające się przykłady nieprawidłowości podczas niedzielnych wyborów. PiS i SLD już złożyły do PKW oficjalne zawiadomienia w sprawie dużej liczby uchybień. W niedzielę dochodziło też jednak do innych nieplanowanych zdarzeń, które utrudniały głosowanie - w lokalach wyborczych zmarło dwóch głosujących.

Z powodu śmierci wyborcy w jednej z obwodowych komisji wyborczych w woj. lubelskim głosowanie przerwano na ok. pół godziny, w Zabrzu na ponad godzinę. W obu przypadkach lokale wyborcze przeniesiono do innych pomieszczeń w tych samych budynkach.

Zmarł wyborca w Siedliskach Drugich
Zmarł wyborca w Siedliskach Drugichtvn24

Handel kandydatami

Odnotowano też przynajmniej kilka przypadków próby kupna głosów. We Włocławku zatrzymano w związku z tym pięć osób. Na gorącym uczynku policjanci przyłapali tam człowieka oferującego od 10 do 20 zł za jeden głos i cztery osoby, które z tych ofert skorzystały. Wszystkim grozi do pięciu lat więzienia.

O próbie kupna głosów poinformowała też policja w Bogatyni. Tam z kolei zatrzymano dwie osoby - najpierw 23-latka, który w samochodzie miał listę osób uprawnionych do głosowania oraz pieniądze przeznaczone dla tych, którzy zgodzą się oddać te "właściwe" głosy. Po przesłuchaniu tego mężczyzny funkcjonariusze zatrzymali kolejną osobę - 53-letniego mężczyznę. Policja nie chce informować o szczegółach, przyznaje jedynie, że śledztwo prowadzone jest w kierunku korupcji wyborczej.

Do handlu głosami dochodzić miało też w Złotoryi, gdzie również zatrzymano w związku z tym zarzutem dwóch mężczyzn - 25- i 60-latka.

Listy pod płaszczem

Z kolei w Łowiczu w ręce policjantów wpadła kobieta, która próbowała wynieść z jednego z lokali wyborczych dwie karty do głosowania. Według policji był to najpoważniejszy incydent wyborczy w województwie łódzkim. - Zachowanie kobiety zauważyli członkowie komisji. Dwie karty wrzuciła do urny, a pozostałe chciała wynieść. Wtedy na miejsce zostali wezwani policjanci - relacjonował asp. sztab. Radosław Gwis z zespołu prasowego KWP w Łodzi.

Z pierwszych tłumaczeń zatrzymanej wynika, że karty, które chciała wynieść, planowała później sprzedać. Grozi jej do trzech lat więzienia.

Listy wybrakowane albo nie tam, gdzie trzeba

Zdecydowanie najwięcej odnotowanych nieprawidłowości wyborczych dotyczyło jednak błędów w kartach do głosowania.

W Ostrowie Wielkopolskim w jednej z komisji znalazły się karty do głosowania do Rady Powiatu z podwójnymi kartkami dwóch komitetów i bez wymienionych dwóch innych komitetów. Nieprawidłowość wykrył jeden z wyborców, kiedy chciał zagłosować na kandydata, którego nie znalazł na żadnej z kartek. Swoje spostrzeżenia przekazał przewodniczącej komisji obwodowej. Do tego czasu wydano około 350 kart do głosowania. Po sprawdzeniu pozostałych znaleziono kolejne 22 egzemplarze z nieprawidłowościami. Nie wiadomo jednak, ile takich "wybrakowanych" kart trafiło wcześniej do urny. Wyborca złożył oficjalny protest.

W Lubuskiem także pojawiły się wadliwe karty. Tam z kolei zamieniono listy wyborcze Koalicyjnego Komitetu Wyborczego SLD Lewica Razem - w okręgu wyborczym nr 2 w niektórych obwodowych komisjach pojawiły się listy z okręgu nr 4. To samo miało miejsce w okręgu wyborczym nr 3.

W Kołobrzegu, w okręgu wyborczym nr 2 jedna z głosujących zorientowała się, że wśród tamtejszych kart do głosowania także nie ma jednego z komitetów. Po zgłoszeniu tego faktu kobieta otrzymała drugi egzemplarz, ale sytuacja się powtórzyła. Kompletną listę dostała dopiero za trzecim razem.

Przewodniczący Powiatowej Komisji Wyborczej w Kołobrzegu potwierdził, że taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce i poinformował, że pozostałe komisje zostały poinformowane o tej sytuacji, ich karty sprawdzone, a te z niekompletną listą komitetów wycofane.

Z podobnymi nieprawidłowościami zetknęli się też wyborcy z Raciborza. Tam w lokalu wyborczym w Zespole Szkół Budowlanych (komisja nr 20) dano im złe karty w wyborach do Rady Powiatu - z okręgu 1 zamiast z 2. Te z komisji nr 20 pojechały do Szkoły Mistrzostwa Sportowego (komisja nr 19), gdzie z kolei głosowano błędnie na kandydatów z okręgu 2. Pomyłkę zauważył jeden z kandydatów na radnego.

O sprawie powiadomiono wojewódzkiego komisarza w Katowicach. Jeden z komitetów wyborczych zgłosił sprawę na policję.

Cisza z ulotkami

Już tradycyjnie sporo było przypadków łamania ciszy wyborczej. W łódzkim radiu pojawiła się na przykład audycja, w której brała udział kandydatka na prezydenta Hanna Zdanowska. Zawiadomienie o złamaniu ciszy wyborczej zostało zgłoszone przez jednego z mieszkańców miasta.

Na Dolnym Śląsku w kilku miejscowościach (m.in. w Świdnicy i Strzegomiu) zrywano plakaty lub rozdawano ulotki. 16 przypadków łamania ciszy odnotowano też na Opolszczyźnie. Tam również chodziło m.in. o rozdawanie ulotek i palenie plakatów wyborczych.

Wieczorem PKW poinformowała, że w całym kraju od rozpoczęcia ciszy wyborczej odnotowano do godz. 16 w niedzielę 474 incydenty związane z wyborami.

"Trzeba coś zrobić. Ilość nieprawidłowości ogromna"

Prezes PiS komentując na bieżąco wyniki sondażowe wyborów, mówił m.in. że liczba nieprawidłowości związanych z liczeniem głosów w wyborach jest "ogromna", a co za tym idzie, PiS będzie zgłaszał propozycje zmian tak, by "tę ciężką chorobę zwalczyć".

- Ta ilość nieprawidłowości, która już w tej chwili została ujawniona, jest naprawdę ogromna. Z polskimi wyborami trzeba coś zrobić. Trzeba coś zrobić, bo w przeciwnym wypadku możemy mieć do czynienia z taką sytuacją, w której polska demokracja i tak chora - i to nie na jedną chorobę - stanie się już zupełnie fikcją - dodał. CZYTAJ WIĘCEJ

Autor: ŁOs/i / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W tej chwili system, moim zdaniem, trzeszczy w szwach, bo pacjentów ostrych jest tak dużo, że po prostu wypełniają całe oddziały - przyznał w "Faktach po Faktach" w TVN24 Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski. W programie odniósł się do rosnącej liczby zachorowań na grypę, hospitalizacji pacjentów oraz szczepień, które zmniejszają ryzyko wystąpienia ostrej postaci choroby.

System "trzeszczy w szwach". Wzrost zachorowań "o sto procent"

System "trzeszczy w szwach". Wzrost zachorowań "o sto procent"

Źródło:
TVN24

Wilki zaatakowały psa na Kaszubach. Nie w lesie, ale na podwórku. Czworonóg na łańcuchu był bez szans, został zagryziony. Właścicielka zwierzęcia jest przerażona i zszokowana. Opowiada, że z mężem próbowali zareagować, ale atak trwał dwie minuty.

Pomorze: wilki zaatakowały psa na podwórku. Wyciągnęły zwierzę z budy, potem je przydusiły

Źródło:
Fakty TVN

Europoseł i wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Krzysztof Hetman przyznał w "Faktach po Faktach", że był "zdumiony" sobotnim wpisem w mediach społecznościowych ministry Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz i ocenił, że powinna "być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada". Ministra funduszy i polityki regionalnej napisała, że "tylnymi drzwiami obcięto" budżetowe środki na budownictwo społeczne. Zdaniem europosła wybranego z list Koalicji Obywatelskiej Michała Szczerby wpis ministry to "efekt trwającej kampanii wyborczej".

Spór ministrów. "Powinna być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada"

Spór ministrów. "Powinna być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada"

Źródło:
TVN24

Policja zabezpieczyła szczątki balonu, najprawdopodobniej meteorologicznego, który znaleziono w Trękusku w powiecie olsztyńskim. Rzecznik straży pożarnej przekazał, że miał on na sobie oznaczenia napisane cyrylicą. To kolejne takie znalezisko w województwie graniczącym z Rosją.

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Źródło:
PAP

Donald Trump stwierdził w niedzielę w mediach społecznościowych, że Kanada powinna stać się "ukochanym 51. stanem", dzięki czemu znikną cła, które prezydent Stanów Zjednoczonych nałożył poprzedniego dnia między innymi na to państwo.

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Źródło:
PAP

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl

Ogromne głazy osunęły się na część autostrady położonej we francuskim departamencie Sabaudia. Zablokowany został ruch, utworzył się gigantyczny korek. W związku z utrudnieniami ponad 1500 osób, które przebywały w tamtym popularnym wśród narciarzy rejonie, utknęło i trafiło do tymczasowych schronisk. Turyści musieli spędzić w nich minioną noc.

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Źródło:
ENEX, Francebleu

Gwałtowne powodzie, które były następstwem obfitych opadów deszczu, nawiedziły północną część australijskiego stanu Queensland. Po przejściu żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba. Premier stanu przekazał, że od piątku spadło ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy.

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Policjanci zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek zabójstwem w gdańskim Brzeźnie. Rano na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24
Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Dyrektorka Muzeum Luwru Laurence Des Cars zapowiedziała wprowadzenie oddzielnego biletu pozwalającego zobaczyć słynną Mona Lisę. Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił we wtorek, że Gioconda otrzyma własne, dedykowane pomieszczenie w Luwrze. To najsłynniejsze muzeum na świecie czeka gruntowny remont, który potrwa do 10 lat.

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Źródło:
PAP, CNN

"Latynosi za Trumpem 2024" - koszulkę z takim napisem rzekomo nosi mężczyzna zatrzymany przez amerykańskie służby migracyjne. Sam ma być Latynosem. Zdjęcie, które pokazuje tę sytuację, krąży po platformach społecznościowych. Nie dość, że jest stare, to jeszcze zostało przerobione. Wyjaśniamy.

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Źródło:
Konkret24

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

31-latka z Zabrza poszukiwali policjanci i sądy, wystawiono za nim cztery listy gończe i cztery nakazy doprowadzenia do aresztu. Zgubiły go uczynność i zepsute światło w aucie. Policjanci z Wolsztyna (Wielkopolskie) zatrzymali mężczyznę, gdy podwoził kolegę, któremu samodzielną podróż uniemożliwiał sądowy zakaz.

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Źródło:
tvn24.pl

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słynny świstak Phil z miasta Punxsutawney w Pensylwanii został wyciągnięty z nory. Gryzoń zobaczył swój cień i się ukrył, co według wierzeń oznacza, że zima ma potrwać jeszcze kolejne sześć tygodni.

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Źródło:
CNN, ENEX

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Onkofundacja Alivia przedstawiła dane, z których wynika, że kolejki do specjalistów w onkologii wydłużają się. Lekarze podkreślają, że w przypadku raka kluczowe jest szybkie leczenie. Jednak pacjenci, którzy chcą wiedzieć, czy są chorzy, czekają na diagnozę nawet pół roku. Podobnie jest także w przypadku leczenia nieonkologicznego.

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Źródło:
Fakty TVN

Wielkie święto muzyki coraz bliżej. W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu wręczone zostaną nagrody Grammy. Po raz piąty galę poprowadzi południowoafrykański komik Trevor Noah. Czy Beyoncé w końcu doceniona zostanie w kategorii album roku, czy Taylor Swift poprawi swój rekord w tej kategorii? Werdykt Akademii Fonograficznej przed nami.

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Źródło:
tvn24.pl