"Z braku innych zajęć" trzech młodych ludzi urozmaicało sobie czas podpalając samochody w Rudzie Śląskiej. W ciągu dwóch tygodni udało im się zniszczyć osiem aut, aż wreszcie złapała ich policja.
Mieszkańcy Rudy Śląskiej zaniepokojeni regularnymi pożarami aut zaalarmowali policję. Trwające cztery dni śledztwo pozwoliło ująć sprawców samochodowych podpaleń.
Podpalaczami okazali się być młodzi mężczyźni. Jeden z nich ma 22 lata, a pozostali po 23. Wszyscy przyznali się do winy i zgłosili chęć poddania się karze.
Dobra rozrywka?
Podpalacze swoje postępowanie tłumaczyli nudą i brakiem zajęcia. Na początku podpalali stare samochody stojące na złomowisku. Potem przerzucili się na pojazdy zaparkowane na okolicznych ulicach.
Na swoim koncie mają także kradzież radia z jednego z aut oraz podpalenie drzwi i okien składnicy złomu.
Oprócz grzywny i nakazu naprawienia szkody sprawcom grozi także kara do 5 lat więzienia.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja w Rudzie Ślaskiej