Donald Tusk został w sobotnim głosowaniu wybrany na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej - poinformowała na niedzielnej konferencji krajowy komisarz wyborczy PO Dorota Niedziela. Poparło go 97,4 proc. głosujących.
W sobotę politycy Platformy Obywatelskiej wybierali przewodniczącego, szefów regionów i powiatów. Jedynym kandydatem na szefa partii jest Donald Tusk. Więcej niż jeden kandydat na szefa jest w sześciu regionach.
W powszechnym partyjnym głosowaniu, przeprowadzonym w sobotę 23 października między godz. 10 a 18 na jedynego kandydata Donalda Tuska, jak poinformowała krajowy komisarz wyborczy PO Dorota Niedziela, głosowało ponad 11 tys. członków Platformy, czyli 97,4 proc. Donald Tusk od lipca był pełniącym obowiązki przewodniczącego PO. Obecne wybory zostały zarządzone, choć kadencja poprzednika Tuska, Borysa Budki, upływa dopiero w styczniu 2022 roku. Władze PO zdecydowały się jednak na przeprowadzenie wyborów przewodniczącego, bo w październiku odbywały się wybory na wszystkich szczeblach władzy w partii.
Donald Tusk: jesteście jedną drużyną
Dziękuję i gratuluję wszystkim zwycięzcom. Pokonani niech nie opuszczają rąk. Jesteście wszyscy jedną drużyną, a najważniejsza gra dopiero przed nami. Jeśli uwierzycie w wygraną, Polacy uwierzą w was - napisał w niedzielę na Twitterze przewodniczący PO Donald Tusk.
Wybory PO na Mazowszu
Rzecznik PO Jan Grabiec został w sobotę wybrany na nowego szefa mazowieckich struktur PO. Był jedynym kandydatem. Głos na niego oddało 1624 działaczy (93,7 procent), przeciwko - 109.
Początkowo swą kandydaturę zgłosił także dotychczasowy przewodniczący mazowieckich struktur PO, europoseł Andrzej Halicki, jednak w tym tygodniu wycofał się ze startu w wyborach i poparł Grabca. Ma zostać jednym z wiceszefów mazowieckiej Platformy.
Wybory PO na Śląsku
Wszystko wskazuje na to, że na Śląsku sytuacja nie zmieniła się, a stanowisko zachował dotychczasowy szef regionu - Wojciech Saługa. Sam podał, że otrzymał 67,2 procent głosów. Przed wyborami poparcia udzielili mu między innymi Borys Budka, europosłowie Jerzy Buzek i Jan Olbrycht oraz posłowie: Izabela Leszczyna, Krystyna Szumilas, Gabriela Lenartowicz, Tomasz Głogowski i Wojciech Król.
Rywalem Saługi był prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński, którego popierali samorządowcy, w tym Rafał Trzaskowski.
Wybory PO na Dolnym Śląsku
W Dolnośląskiem o fotel szefa regionu walczyli popierany przez Grzegorza Schetynę, Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej oraz wrocławski poseł Michał Jaros. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że to Jaros zostanie przewodniczącym regionu.
Posła Michała Jarosa wspierali między innymi senator Bogdan Zdrojewski i poseł Robert Kropiwnicki. Wygranej na Twitterze pogratulowała mu już senator Barbara Zdrojewska.
Wybory PO na Pomorzu
Wybory w regionie pomorskim wygrał marszałek tego województwa Mieczysław Struk. Jego rywalką była popierana przez Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego posłanka Agnieszka Pomaska.
Wybory PO w Zachodniopomorskiem
Szefem Platformy Obywatelskiej w regionie został marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz. Zachodniopomorska PO podała, że na Geblewicza głos oddało 92,65 procent uprawnionych. "To dla mnie wielkie wyzwanie i zobowiązanie!" - napisał na Twitterze.
O wyborze na przewodniczącego w Szczecinie poinformował natomiast Arkadiusz Marchewka. Według informacji tamtejszych struktur otrzymał 88,89 procent głosów.
Wybory PO na Warmii i Mazurach
Informację o wstępnych wynikach głosowania na szefa warmińsko-mazurskiej PO przekazał PAP przewodniczący Regionalnej Komisji Wyborczej Marcin Politewicz. Według informacji, jakie podał, w wyborach oddano 570 ważnych głosów. 72 procent otrzymał Jacek Protas, a Ryszard Kuć - 28 procent. Protas przewodniczy zarządowi regionu Platformy od 2006 roku. Od 2015 roku jest posłem PO. Wcześniej działał w samorządzie terytorialnym - pełnił funkcje między innymi marszałka województwa warmińsko-mazurskiego, starosty lidzbarskiego i przewodniczącego rady miejskiej Lidzbarka Warmińskiego.
Ryszard Kuć od 2016 jest wiceprezydentem Olsztyna.
Wybory PO w Lubelskiem
Region lubelski był jedynym, gdzie było trzech kandydatów na przewodniczącego: były poseł PO Stanisław Żmijan, Piotr Górski i Grzegorz Nowakowski. Rywalizowali oni o stanowisko, opuszczane przez prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka.
Z informacji PAP wynika, że wybory ostatecznie wygrał Stanisław Żmijan, uzyskując 342 głosy. Górski otrzymał 81 głosów, a Nowakowski - pięćdziesiąt kilka głosów.
Wybory PO na Podkarpaciu
Tam z dotychczasowym przewodniczącym Zdzisławem Gawlikiem rywalizował poseł Marek Rząsa. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że większe poparcie uzyskał Gawlik. Informację tę potwierdził w rozmowie z agencją także Marek Rząsa.
Sobotnie wybory wewnętrzne w Platformie kończą proces wyłaniania nowych władz partii wszystkich szczebli: od kół, przez struktury powiatowe, regionalne, aż po skład zarządu, Rady Krajowej i nowego przewodniczącego.
Wybory PO na Podlasiu
W Podlaskiem jedynym kandydatem był Krzysztof Truskolaski. W wyborach nie startował dotychczasowy wieloletni szef PO w regionie poseł Robert Tyszkiewicz. Z przedstawionych w niedzielę na konferencji prasowej w Białymstoku wyników wewnętrznych wyborów w PO w Podlaskiem wynika, że Truskolaski zdobył 89,86 procent poparcia, a 10,24 procent głosujących było przeciw. Regionalny pełnomocnik wyborczy mecenas Wojciech Srocki odczytał, że frekwencja wyniosła 74 procent. Głosowanie odbywało się w sobotę w ośmiu komisjach w regionie. Donald Tusk w wyborach na przewodniczącego PO w Podlaskiem zdobył 99,65 procent głosów za.
- Nie chciałbym wprowadzać rewolucji. Chciałbym, żeby to była ewolucja naszej partii. My jako Platforma Obywatelska musimy znowu zacząć wygrywać wybory. Deklaruję dzisiaj, że każdy członek naszej partii, który będzie chciał ciężko pracować na rzecz zwycięstwa, będzie miał do tego możliwość. Chcę współpracować ze wszystkimi. Chcę, aby ta nasza zwycięska drużyna przystąpiła do wyborów samorządowych i do wyborów parlamentarnych - mówił Krzysztof Truskolaski.
Nowym przewodniczącym PO w Białymstoku został obecny przewodniczący Rady Miasta Białegostoku Łukasz Prokorym. Zastąpił na tym stanowisku Zbigniewa Nikitorowicza, zastępcę prezydenta Białegostoku, który był szefem PO w mieście przez półtorej kadencji, teraz nie startował. Przewodniczącą w Suwałkach jest radna sejmiku, była wicemarszałek województwa podlaskiego Anna Naszkiewicz, a w Łomży na czele struktur stanął szef klubu KO w łomżyńskiej Radzie Miasta Piotr Serdyński.
Wybory PO w Świętokrzyskiem
Głosowanie w województwie świętokrzyskim odbyło się bez niespodzianek. Przewodniczący regionalnej komisji wyborczej Michał Piasecki poinformował, że frekwencja w wyborach wyniosła prawie 70 procent. Artur Gierada, który był jedynym kandydatem na szefa PO w Świętokrzyskiem, zdobył 97 procent głosów. - Wiem, że to kampania wewnętrzna, która nie budziła takich emocji jak w poprzednich latach, kiedy było więcej konkurencji. Chciałbym wam podziękować, że była to kampania merytoryczna, to świadczy o dojrzałości naszej partii - powiedział Gierada po ogłoszeniu wyników. Podkreślał, że przed PO stoi wielkie zadanie: "żeby przyciągnąć ludzi do siebie, przekonać ich do naszej wizji Polski".
Szefami powiatowych struktur zostali Agata Wojda (miasto Kielce), Lucjan Pietrzczyk (powiat kielecki), Michał Cichocki (powiat konecki), Wojciech Zwierzchowski (powiat jędrzejowski), Eligiusz Mich (powiat ostrowiecki), Rafał Kański (powiat kazimierski).
Wybory PO w Kujawsko-Pomorskiem
Jak podała kujawsko-pomorska PO, przewodniczącym w tym regionie został jedyny kandydat na to stanowisko Tomasz Lenz. Głos na niego oddało 89 procent uprawnionych.
Lenz jest posłem od 2005 roku. W 2018 roku był kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Torunia. Zajął drugie miejsce,
Wybory PO w Wielkopolsce
Dotychczasowy przewodniczący Platformy Obywatelskiej w Wielkopolsce, poseł Rafał Grupiński został w sobotę ponownie wybrany na szefa partii w regionie. Polityk był jedynym kandydatem na to stanowisko. Przewodniczący Regionalnej Komisji Wyborczej PO w Wielkopolsce Marek Ziółkowski poinformował w czasie wieczornej konferencji prasowej, że na Rafała Grupińskiego oddano 89,5 proc. ważnych głosów.
W wyborach na szefa wielkopolskiej PO oprócz Grupińskiego zarejestrował się także poseł Waldy Dzikowski – przewodniczący partii w regionie do 2010 r. W poniedziałek Dzikowski ogłosił jednak, że zrezygnował ze startu i poparł Grupińskiego. Obaj politycy przekonywali na wspólnej konferencji prasowej, że mają podobne poglądy, a rywalizacja między nimi o przewodniczenie wielkopolskiej PO nie ma większego sensu. Dzikowski ma zostać wiceprzewodniczącym partii w regionie.
Źródło: tvn24.pl, PAP