KOD wybrał. Kijowski przewodniczącym struktur na Mazowszu

Mateusz Kijowski przewodniczącym KOD na Mazowszu
Mateusz Kijowski przewodniczącym KOD na Mazowszu
tvn24
Wybory w KOD. Mateusz Kijowski szefem na Mazowszutvn24

Mamy przed sobą bardzo wiele pracy, żeby wyprostować rzeczy, których w początkowym, spontanicznym etapie powstawania organizacji nie udało się do końca dopracować - powiedział w sobotę lider KOD Mateusz Kijowski, wybrany na przewodniczącego zarządu na Mazowszu. To efekt walnego zebrania mazowieckiego KOD.

Kijowski zdobył w głosowaniu 487 głosów. Jego konkurent Paweł Bilski otrzymał zaś 235 głosów.

Komentując wyniki wyborów na szefa mazowieckiego KOD, Kijowski wrócił uwagę, że jego zwycięstwo nastąpiło "po kilku tygodniach bardzo silnej, negatywnej kampanii". - To duże wyzwanie, bo mamy oczywiście przed sobą bardzo wiele pracy, pracy po to, żeby wyprostować wiele rzeczy, które w początkowym, spontanicznym etapie powstawania organizacji nie udało się do końca dopracować – podkreślił. Zapowiedział też, odnosząc się do medialnych kontrowersji wokół rozliczeń za usługi informatyczne pomiędzy swoją firmą a KOD, "oficjalny, publiczny audyt" struktur stowarzyszenia, przeprowadzony przez "kilka osób zaufania publicznego", m.in. Danutę Kuroń, Monikę Płatek i Piotra Niemczyka. Jak mówił, audyt powinien "z jednej strony wyjaśnić to, co się wydarzyło, z drugiej strony wprowadzić takie modyfikacje do naszego systemu funkcjonowania organizacyjnego, żeby się takie wątpliwości więcej nie pojawiały".

- Jestem przekonany, że z pomocą wszystkich KOD-erów bez problemu uporządkujemy wszystkie sprawy, które nie były uporządkowane (…) i będziemy się mogli skoncentrować na wyzwaniach, które przed nami cały czas się pojawiają nowe, a stawia te wyzwania przede wszystkim niestety partia rządząca, która kolejne bastiony demokracji niszczy i kolejne zasady państwa prawnego likwiduje – dodał lider KOD. Zaznaczył, że największym zagrożeniem jest dziś "zamach na ordynację wyborczą do samorządów".

Lider KOD opowiedział się również m.in. za "profesjonalizacją" funkcji przewodniczącego (zarządu regionu) i wprowadzeniem wynagrodzenia za jego pracę. - Pewne funkcje w stowarzyszeniu muszą być wypełniane w pełnym wymiarze czasu. Nie można po godzinach kierować organizacją, która ma w tej chwili na Mazowszu prawie 2 tys. członków – w całej Polsce to jest już prawie 9,5 tys. członków; (…) jeżeli to się chce robić odpowiedzialnie, to nie można udawać, że się nie potrzebuje jeść, nie potrzebuje się przemieszczać, nie potrzebuje się ubierać - dodał.

Przekonywał też, że KOD, poczynając od regionu Mazowsze, powinien opierać się na "autonomicznych grupach lokalnych", wobec których zarząd regionu miałby "funkcję czysto usługową". Ważną rolę w zarządzaniu regionem powinna – zdaniem zwycięzcy sobotniego głosowania – wziąć na siebie ponadto Rada Regionu, która składałaby się z przedstawicieli grup lokalnych. Kijowski opowiedział się za zaangażowaniem KOD w wybory samorządowe, jako "ważny głos w czasie wyborów, aby zmusić, zachęcić i namówić polityków do współpracy". - Jeżeli mówimy o perspektywie trzech lat, to również mówimy o wyborach parlamentarnych (…), czyli również przygotowanie opozycji do wyborów parlamentarnych – dodał.

W dyskusji poprzedzającej głosowanie Kijowski podtrzymał jednocześnie ubiegłotygodniową deklarację, iż na marcowym Krajowym Zjeździe Delegatów będzie ponownie ubiegał się również o stanowisko przewodniczącego zarządu głównego KOD. Zapewnił jednocześnie, że - jego zdaniem - region mazowiecki KOD może skorzystać na "silnej reprezentacji" we władzach centralnych stowarzyszenia. - Praca dla regionu w żaden sposób nie koliduje z pracą na rzecz całego stowarzyszenia - przekonywał.

Mateusz Kijowski w zeszłym tygodniu zapowiedział również ponowne ubieganie się o stanowisko przewodniczącego zarządu krajowego organizacji.

Walka o fotel szefa regionu

W wyborach lidera mazowieckiego KOD Kijowski zmierzył się z: działającym dotąd m.in. w sekcji programowej mazowieckiego KOD Marcinem Skubiszewskim (bratankiem szefa MSZ w rządach Tadeusza Mazowieckiego, Jana Krzysztofa Bieleckiego i Jana Olszewskiego Krzysztofa Skubiszewskiego oraz wiceprezes fundacji jego imienia), a także członkiem regionalnej tymczasowej rady koordynatorów grup lokalnych Komitetu na Mazowszu Pawłem Bilskim.

W zamieszczonej na stronie internetowej mazowieckiego KOD ankiecie dla kandydatów Skubiszewski odniósł się m.in. do kontrowersji wokół rozliczeń finansowych pomiędzy Kijowskim a Komitetem.

Napisał, że chce "całkowitego odejścia z władz KOD (...) wszystkich dotychczasowych członków zarządu" oprócz powołanego w jego skład w styczniu Krzysztofa Łozińskiego. Według Skubiszewskiego osoby te przyczyniły się "do afer i do bałaganu" w stowarzyszeniu.

Zaznaczył, że "aferę z fakturami" uważa za "bardzo poważną", ale "jeszcze gorsze" było "uchwalenie złego statutu". Zapowiedział, że jako szef mazowieckich struktur KOD będzie dążył do jego zmiany, a także do "kolektywnego" działania władz oraz "jak najszerszego konsultowania" ich decyzji.

Ostatecznie jednak, jak informuje reporterka TVN24, Skubiszewski zrezygnował z ubiegania się o fotel przewodniczącego i przekazał swoje poparcie Bilskiemu.

"Odzyskanie zaufania"

Zainicjowanie prac nad nowym statutem KOD zapowiedział również w swoich odpowiedziach na ankietę Mateusz Kijowski. Głównym założeniem statutu - według niego - powinna być "daleko idąca autonomia" dla grup lokalnych i regionów stowarzyszenia. Zarządy regionalne i krajowy - dodał - powinny zaś zostać ustawione "w roli wykonawców i koordynatorów".

Z kolei Paweł Bilski napisał, że jednym z głównych jego celów będzie "odzyskanie zaufania" członków grup lokalnych KOD do zarządu stowarzyszenia. "Trzeba pokazać, że problemy, które wystąpiły, nie mają wpływu na naszą działalność, że KOD wyjdzie z tego kryzysu silniejszy" - ocenił. Wśród swoich celów wymienił również m.in. poprawę przepływu informacji w regionie oraz wypracowanie "źródeł stałego finansowania" dla organizacji.

Na początku stycznia "Rzeczpospolita" i portal Onet podały, że pieniądze ze zbiórek publicznych na KOD trafiały do firmy lidera KOD Mateusza Kijowskiego i jego żony Magdaleny Kijowskiej. Chodzi o faktury na łączną kwotę 91 tys. 143,5 zł za usługi informatyczne, jakie firma Kijowskiego wykonała dla Komitetu.

Kijowski mówił wtedy, że pieniądze, które trafiły na konto spółki MKM-Studio, nie pochodzą "z puszek", lecz z darowizn. Zapowiedział również, że przedstawi informacje i dokumenty wyjaśniające okoliczności sprawy finansowania. Przeprosił za przyczynienie się do kryzysowej sytuacji w KOD. Chce też przyspieszenia zjazdu KOD na 18 lutego.

Przyjęcie propozycji Zespołu Dobrych Usług

W czasie obrad walnego zgromadzenia członkowie mazowieckiego KOD przyjęli też m.in. uchwałę przyjmującą przyjęcie propozycji Zespołu Dobrych Usług zaprezentowanej przez Danutę Kuroń. Zespół ten, zainicjowany przez grupę osób zaufania publicznego (oprócz Kuroń m.in. Monikę Płatek i Piotra Niemczyka) miałby udzielić organizacji pomocy "w szybkim przygotowaniu informacji o finansach KOD i przełamaniu kryzysu zaufania”. W wystąpieniu na zebraniu Kuroń przekonywała, że "nieuprzedzone spojrzenie z zewnątrz na poważny kryzys grupy" może być "sposobem uniknięcia eskalacji wewnątrzgrupowego konfliktu". Jak dodała, Kijowski przychylił się do tej inicjatywy. Danuta Kuroń krytycznie odniosła się jednocześnie do "załatwiania spraw wymagających kontroli i wyjaśnienia nie w sposób przewidziany przez statut, lecz za pomocą instrumentu, jakim jest konferencja prasowa". Jej zdaniem ze "źródeł ogólnie dostępnych" oraz "wiedzy zawartej w dokumentach, które (...) zostały formalnie zaksięgowane" wynika, że KOD przeżywa kryzys m.in. ze względu na "brak przejrzystości finansowej". Kuroń wskazała, że organizacja nie publikuje sprawozdań finansowych, mimo iż "finansuje swoje działania z środków społecznych", a zarząd KOD "nie ma wiedzy o finansach, za które ponosi odpowiedzialność". Oceniła jednocześnie, że obecnie niemożliwe jest dokonanie zapowiedzianego przez zarząd KOD audytu finansowego, ponieważ brakuje dla niego podstaw w postaci prawidłowo prowadzonej księgowości i sprawozdania finansowego. Członkowie KOD Mazowsze przyjęli ponadto uchwałę zobowiązującą zarząd regionu do podjęcia "wszelkich niezbędnych i przewidzianych prawem działań, które umożliwią uzyskanie osobowości prawnej przez region Mazowsze". Wniosek o przyjęcie uchwały na początku zebrania złożył Kijowski, argumentując, iż "osobowość prawna da większą autonomię regionowi". Część członków KOD zabierających głos w dyskusji plenarnej sprzeciwiała się uchwale w obawie o to, że doprowadzi do m.in. "tworzenia lokalnych baronów" oraz stanowić będzie "zły sygnał dla jedności KOD".

Pierwsze takie wybory

Odbywające się w styczniu i lutym wybory do władz regionów są pierwszymi od powstania KOD. O ich zwołaniu zdecydował w listopadzie zarząd krajowy KOD. Wcześniej pracą regionów zarządzali powoływani przez zarząd krajowy koordynatorzy. W mazowieckich strukturach Komitetu koordynatora wspierała ponadto nieformalna tymczasowa rada koordynatorów, wyłoniona przez grupy lokalne KOD.

Do tej pory wyłoniono nowe władze regionów: śląskiego, warmińsko-mazurskiego, zachodniopomorskiego, lubuskiego, wielkopolskiego, podlaskiego, świętokrzyskiego, małopolskiego oraz kujawsko-pomorskiego.

[object Object]
Kijowski: nigdy nie zarabiałem na KODtvn24
wideo 2/20

Autor: ts, tmw/ja,mtom / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl