- Media zwracają uwagę, że niedzielne marsze odzwierciedlają polityczną polaryzację Polski. Wskazują również, że walka kandydatów KO i PiS jest wyrównana.
- Marsze "unaoczniły głębokie podziały w państwie członkowskim Unii Europejskiej na tydzień przed zaciętą drugą turą wyborów" - czytamy wśród komentarzy.
- Więcej na temat wyborów prezydenckich w serwisie wyborczym tvn24.pl
"Dziesiątki tysięcy ludzi wyszło w niedzielę na ulice Warszawy, aby okazać poparcie dla rywalizujących ze sobą kandydatów w przyszłotygodniowych, zaciętych wyborach prezydenckich w Polsce, które rząd uważa za kluczowe dla swoich wysiłków na rzecz reformy demokratycznej" - przekazała w niedzielę agencja Reutera, cytując m.in. ich uczestników. - To najlepszy kandydat, największy patriota. Taki, który może zagwarantować, że Polska będzie niepodległa i suwerenna - powiedział agencji 42-letni uczestnik marszu Karola Nawrockiego. Obecny na marszu Rafała Trzaskowskiego 21-latek wskazał, że wygrana kandydata Koalicji Obywatelskiej może określić przyszły kierunek Polski. - Mocno popieram drogę na zachód Europy, nie do Rosji - powiedział uczestnik.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
"Skrajnie rozbieżne wizje"
Brytyjski "Guardian" przekazał, że uczestnicy marszów przybyli z całej Polski "nie tylko po to, by poprzeć kandydata, ale także po to, by zjednoczyć się wokół skrajnie rozbieżnych wizji przyszłości kraju". "Zarówno kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, jak i kandydat Prawa i Sprawiedliwości Karol Nawrocki twierdzą, że gdyby wygrali, wygrałaby cała Polska" - odnotował z kolei portal Euronews pisząc o marszach na tydzień przed drugą turą, która "zapowiada się na wyrównaną".
Czeski portal Seznam Zprávy pisze o "masowej mobilizacji ze stronu obu obozów: liberalnego i konserwatywnego", zaś hiszpański dziennik "ABC" o "masowych wiecach", które "pokazały skłócony i podzielony kraj". Francuski "Le Monde" zaznaczył, że kandydat KO wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich "minimalną przewagą", a sondaże przed drugą turą pokazują wyrównane szanse Trzaskowskiego i Nawrockiego.
O niedzielnych marszach poinformowały również media poza Europą. "Japan Times" ocenił, że marsze "unaoczniły głębokie podziały w państwie członkowskim Unii Europejskiej na tydzień przed zaciętą drugą turą wyborów". Amerykański "Washington Post" zauważył, że w marszach udział wzięły dziesiątki tysięcy osób, które przybyły z całego kraju.
Dwa marsze jednego dnia
Zwolennicy kandydata KO Rafała Trzaskowskiego przeszli w niedzielę z placu Bankowego na plac Konstytucji, a kandydata PiS Karola Nawrockiego - równoległymi ulicami, w przeciwnym kierunku - z ronda de Gaulle'a na plac Zamkowy. Według nieoficjalnych wstępnych szacunków służb miejskich przekazanych Polskiej Agencji Prasowej, w marszu poparcia dla kandydata KO wzięło udział ok. 140 tys. osób, a w zgromadzeniu zwolenników Nawrockiego ok. 50 tys. osób.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: wac//am
Źródło: tvn24.pl