W czwartek podczas Wszystkich Świętych w licznych polskich miastach odbywają się na cmentarzach kwesty. Pieniądze z każdej ze zbiórek zostaną przeznaczone na renowację nagrobków i cmentarzy lub inne wybrane cele. Sprawdź, czy w Twoim mieście organizowane są kwesty i na co zbierane są fundusze.
Zbiórki prowadzone są nie tylko na najbardziej znanych cmentarzach w Polsce. Wolontariusze zbierają datki również na mniejszych, i często przez to potrzebujących większej pomocy, nekropoliach.
Warszawa: wielkie miejsce pamięci
Jak co roku przy wejściu na Cmentarz Powązkowski wolontariusze zbierają datki na renowację zabytków cmentarza.
Cmentarz Powązkowski to wielkie miejsce pamięci - podkreśliła zbierająca pieniądze aktorka Maja Komorowska. Dodawała, że bardzo ważna jest pamięć o tych, którzy odeszli, a "jutrzejsze święto zmarłych [Zaduszki - przyp. red.] łączy wierzących i tych, którzy mówią, że są poszukujący lub niewierzący".
Tegoroczna 44. powązkowska kwesta odbywa się w dniach 1-4 listopada od rana do późnych godzin wieczornych. Bierze w niej udział około 250 przedstawicieli świata kultury, nauki, życia społecznego i politycznego. Datki na rzecz Starych Powązek zbierają między innymi Kazimierz Kaczor, Joanna Szczepkowska, Emilia Krakowska i Olgierd Łukaszewicz. Towarzyszą im członkowie zespołu Mazowsze oraz Bractwa Kurkowego.
Marcin Święcicki, przewodniczący Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami imienia Jerzego Waldorffa, przekazał, że zebrane środki przeznaczone zostaną na dalszą renowację grobów w Alei Katakumbowej. Spoczywają tam między innymi rodziny Łubieńskich, Druckich-Lubeckich czy Fukierów.
Kraków: zupełnie nowy "look"
Na najbardziej znanym w Krakowie Cmentarzu Rakowickim we Wszystkich Świętych rano rozpoczęła się kwesta, podczas której zbierane są fundusze na odnowę zabytkowych nagrobków. W najbliższym czasie planowane jest wyremontowanie 10 grobowców.
- W tym roku mamy zupełnie nowy "look", to znaczy po ponad 30 latach zmieniliśmy rozpadające się puszki na nowe. Ponadto każdy, kto ofiaruje datek, otrzymuje od wolontariuszy pocztówkę przedstawiającą odnowione nagrobki na Cmentarzu Rakowickim - zaznaczyła Małgorzata Jantos, przewodnicząca Obywatelskiego Komitetu Ratowania Krakowa.
Wśród kwestujących na Cmentarzu Rakowickim można spotkać między innymi aktorkę Annę Dymną.
- Tu są takie karteczki, więc usiadłam, podpisałam, bo nigdy autografów nie daję, bo bym nic nie uzbierała - żartowała aktorka. Jak podkreślała "to jest mile, że oni mi dają, a ja im mogę coś za to też dać".
Wspominała także poprzednie kwesty, w których - tak jak ona - uczestniczył Zbigniew Wodecki.
- Brakuje mi strasznie Zbyszka Wodeckiego, który zawsze tu za mną stał i myśmy razem tutaj tak krzyczeli i bardzo dobrze nam zawsze szło i zawsze się śmialiśmy, kto ma cięższa puszkę - mówiła Dymna.
Małgorzata Jantos zapowiedziała, że do renowacji wytypowano dziesięć grobowców, z czego osiem znajduje się na Cmentarzu Rakowickim, a dwa - na Starym Podgórskim.
Kwestę zorganizował po raz 37. Obywatelski Komitet Ratowania Krakowa we współpracy ze stowarzyszeniem opiekującym się Starym Cmentarzem Podgórskim.
Otwarty w styczniu 1803 roku Cmentarz Rakowicki jest jedną z największych i najbardziej znaną krakowską nekropolią. Spoczywa tu wielu wybitnych Polaków, między innymi Jan Matejko, Helena Modrzejewska, a także rodziny Estreicherów, Kossaków i Ingardenów, Tadeusz Kantor, Piotr Skrzynecki, Jerzy Bińczycki, Marek Grechuta, Jerzy Nowosielski, Wisława Szymborska oraz Jerzy Jarocki.
W wojskowej części cmentarza znajduje się także grób rodzinny Wojtyłów.
Lublin: cmentarz "jak galeria sztuki na świeżym powietrzu"
Po raz 32. w Lublinie zbierane są datki na odnowę zabytkowego, wielowyznaniowego cmentarza przy ulicy Lipowej, jednego z najstarszych w Polsce.
- Dzięki dotychczasowym kwestom udało się odrestaurować 291 nagrobków. Z tej zbiórki planujemy odnowić kolejne pięć grobów - zaznaczał organizator kwesty, Stanisław Santarek ze Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Lublina.
- Nasz cmentarz jest piękny, przyjezdni mówią, że w tej najstarszej części wygląda jak galeria sztuki na świeżym powietrzu. Są tu cenne rzeźby, tu jest historia naszego miasta, inskrypcje na nagrobkach mówią do nas. Ale groby są przeważnie z piaskowca, to powszechny miejscowy materiał - miękki, nietrwały, dość szybko niszczeje. Dlatego potrzeby związane z remontem grobów są bardzo duże - dodał Santarek.
Przed południem w czwartek kwestowało ponad 20 osób, a do niedzieli swój udział w zbieraniu pieniędzy zapowiedziało ponad 250 osób.
W ubiegłym roku zbiórka przyniosła około 80 tysięcy złotych. Z tegorocznej kwesty planowane jest odnowienie pięciu pomników: Maryi Waszyńskiej, Ignacego Horodyskiego, Józefy Eydziatowiczowej, Tomasza Kostko, Wacława Dyzbowskiego. Potrzeba na to około 95 tysięcy złotych.
Na lubelskim cmentarzu spoczywają między innymi poeta Józef Czechowicz, kaznodzieja ksiądz Piotr Ściegienny, bibliofil Hieronim Łopaciński, a także kupiec Jan Mincel opisany przez Bolesława Prusa w powieści "Lalka".
Wrocław: zbiórka na pomoc dla bezdomnych i potrzebujących
We Wrocławiu okkoło 100 wolontariuszy i pracowników Towarzystwa Pomocy imienia świętego Brata Alberta kwestuje w czwartek na czterech największych nekropoliach. Jak co roku, zbierają na pomoc dla osób bezdomnych i potrzebujących. Kwesty wrocławskiego Koła TPBA prowadzone są nieprzerwanie od 1995 roku. Wolontariusze kwestują na Cmentarzu Osobowickim i Grabiszyńskim oraz na cmentarzach na Sępolnie i Kiełczowie. Zbiórka datków będzie prowadzona również w sobotę.
Jak wyjaśniała Anna Olbryt z wrocławskiego Koła TPBA, pieniądze zbierane są na bieżącą działalność czterech wrocławskich placówek prowadzonych przez TPBA.
- Te środki zostaną przeznaczone między innymi na pokrycie kosztów ogrzewania w schroniskach i noclegowniach dla bezdomnych - dodała Olbryt.
Cmentarz Osobowicki we Wrocławiu to prawdopodobnie jedyny cmentarz w Polsce, gdzie zachowały się w prawie niezmienionym kształcie kwatery więźniów - ofiar terroru komunistycznego. W latach 1948-1956 złożono tam ciała 354 osób, w tym 89 skazanych na karę śmierci i straconych. Miejsce to przez długi czas było trzymane w tajemnicy. Dopiero w 1990 roku odbył się tam symboliczny pogrzeb ofiar stalinizmu.
Kalisz: odrestaurować pomnik poświęcony bohaterowi
Pieniądze z tegorocznej kwesty na ratowanie kaliskich cmentarzy zostaną przeznaczone na remont grobu kaprala Bolesława Bogackiego, który poległ w wojnie 1920 roku - poinformował doktor Jarosław Dolat z kaliskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, które organizuje zbiórkę.
Bolesław Bogacki był żołnierzem 3 Szwadronu 2 Pułku Ułanów, którego dowództwo pod koniec 1918 roku stacjonowało w Kaliszu. Poległ w wojnie w 1920 roku w wieku 26 lat. Jest pochowany na cmentarzu rzymskokatolickim przy ulicy Górnośląskiej, który pod koniec lat 90. XX wieku został wpisany do rejestru zabytków.
- Obchodzimy 100-lecie niepodległości i nie wyobrażaliśmy sobie, by wybrać inny obiekt, niż taki powiązany z tą niezwykłą datą. Różne instytucje i organizacje apelowały do nas, by odrestaurować pomnik poświęcony jakiemuś bohaterowi związanemu z walką o niepodległość - poinformował Dolat.
Kwestę zorganizowano na Cmentarzu Komunalnym przy ulicy Poznańskiej. Każda z kwestujących osób posiada oznakowaną, czerwoną puszkę i imienny identyfikator.
Pierwszy raz kwesta na ratowanie zabytkowych cmentarzy odbyła się w 2001 roku. Przez ten czas zebrano ponad 127 tysięcy złotych.
Poznań: bez zbiórki na wileńską Rossę
Kwestę na ratowanie nagrobków Cmentarza Zasłużonych Wielkopolan w Poznaniu, prowadzą w czwartek poznańscy przewodnicy Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego. Na najstarszej miejskiej nekropolii znajdują się groby między innymi premiera Stanisława Mikołajczyka i byłych prezydentów miasta. Koło Przewodników PTTK imienia Marcelego Mottego w Poznaniu spodziewa się, że w tym roku uda się zebrać większą niż zwykle kwotę - zwłaszcza, że po raz pierwszy od blisko 20 lat na głównych poznańskich nekropoliach nie odbywa się tradycyjna zbiórka na wileńską Rossę.
Z jej prowadzenia wycofał się główny pomysłodawca i organizator, ksiądz Edmund Jaworski. Jednym z głównych powodów zakończenia zbiórki było włączenie się samorządu Wilna w prace porządkowe historycznego cmentarza i kompleksową renowację jego najstarszej części z funduszy unijnych i samorządowych.
Do tej pory dzięki prowadzonym w Poznaniu zbiórkom udało się zgromadzić około 0,5 miliona złotych i uchronić od zniszczenia ponad 20 kaplic i grobowców.
Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan w Poznaniu jest miejscem spoczynku blisko 700 osób w tym prezydentów miasta Jarogniewa Drwęskiego i Cyryla Ratajskiego, weteranów wojen napoleońskich i powstań narodowych, społeczników, ludzi nauki i kultury. Na cmentarzu spoczywa też premier Stanisław Mikołajczyk (1901-66), którego prochy w 2000 roku sprowadzono do Poznania i złożono przy alei głównej nekropolii.
Kielce: hojni kielczanie
Na kieleckich cmentarzach rozpoczęła się w czwartek 26. kwesta, która potrwa także w piątek. Datki do puszek można wrzucać w 20 punktach na ośmiu cmentarzach: Starym, Nowym, Partyzanckim, Wojskowym i Prawosławnym oraz na Piaskach, Białogonie i w Cedzynie.
Zebrane pieniądze, jak co roku, zostaną przeznaczone na renowację zabytkowych pomników i rzeźb cmentarnych.
- Nie wytypowaliśmy jeszcze listy nagrobków, które zostaną odnowione, natomiast jest wiele takich wymagających konserwacji - powiedział prezes Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Narodowego (SODN) Stanisław Szrek, które organizuje zbiórkę.
Dodał, że do tej pory udało się odremontować blisko 400 pomników cmentarnych, najczęściej były to zabytkowe obiekty z XIX i początku XX wieku. W ubiegłym roku w kieleckiej kweście wzięło udział 600 wolontariuszy, którzy zebrali blisko 59 tysięcy złotych, w 2016 roku było to natomiast około 55 tysięcy złotych.
- Przeliczając relatywnie do wielkich miast, jak Warszawa, Kraków, to można powiedzieć, że kielczanie są hojni - ocenił Szrek.
Zbiórkę stowarzyszenia dodatkowo wspierają także: samorząd Kielc, Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego i Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Radom: to takie radomskie Powązki
Trzydniowa kwesta rozpoczęła się w czwartek na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego w Radomiu. Od 35 lat miejscowi społecznicy zbierają datki na renowację zabytkowych nagrobków. Kwesta będzie prowadzona od 1 do 3 listopada.
Organizatorem kwest jest Społeczny Komitet Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego (SKOZCR) w Radomiu. - Nigdy nie zawiedliśmy się na ofiarności radomian. Liczymy, że i tym razem będzie podobnie - wyjaśniał prezes SKOZCR Jerzy Przyborowski.
- Nasz cmentarz to takie radomskie Powązki. Wiele zabytkowych grobów wymaga pilnej renowacji. Każdy odrestaurowany nagrobek to uratowanie fragmentu przeszłości narodu - stwierdził proboszcz parafii świętego Wacława ksiądz Andrzej Tuszyński.
SKOZCR zbiera fundusze podczas organizowanych dwa razy w roku kwest: jednej na Wielkanoc i drugiej we Wszystkich Świętych.
Łomża: renowacja ze względu na wartość historyczną
W Łomży 1 i 2 listopada około stu wolontariuszy będzie zbierać pieniądze na odnowę najcenniejszych nagrobków na zabytkowym łomżyńskim cmentarzu - jednej z najstarszych nekropolii w regionie, której początki sięgają 1801 roku. Kwestę organizuje Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej.
- Po raz pierwszy zdecydowaliśmy się poddać renowacji nagrobki nie tyle ze względu na uch wartość materialną, ale ze względu na wartość historyczną związaną właśnie ze 100-leciem niepodległości. W głównej alei w tej chwili rekonstruujemy (...) nagrobki rodziny Jarnuszkiewiczów i rodziny Kraszewskich, niezwykle zasłużonych dla sprawy niepodległości łomżyńskich rodzin, takiej ostoi łomżyńskich peowiaków [od POW, Polskiej Organizacji Wojskowej - przyp. red.] - wyjaśniał wiceprezes Towarzystwa Józef Babiel.
Wymienił w tym kontekście między innymi majora Jana Kraszewskiego, komendanta X Okręgu POW, oraz Jerzego Jarnuszkiewicza - oficera rezerwy 33 Pułku Piechoty, uczestnika walk o niepodległość, obrońcy Łomży i Warszawy w 1939 roku.
Przed 11 listopada ma być także gotowy i zainstalowany nowy orzeł na grobie Leona Kaliwody - komendanta X Okręgu Polskiej Organizacji Wojskowej w Łomży.
Częstochowa: ratowanie nagrobków dwóch cmentarzy
"Gdy gaśnie pamięć ludzka, dalej mówią kamienie" - ta myśl kardynała Stefana Wyszyńskiego przyświeca kweście organizowanej w Częstochowie w dniu Wszystkich Świętych od 22 lat.
Jej celem jest ratowanie zabytkowych nagrobków cmentarzy Kule i świętego Rocha. Organizatorem akcji jest Stowarzyszenie Liga Miejska.
Dotychczas dzięki częstochowskim kwestom udało się zebrać łącznie ponad 264 tysiące złotych, dzięki czemu odrestaurowano 17 zabytkowych grobów, w większości z końca XIX i XX wieku. Najnowszym efektem prac renowacyjnych jest pochodzący z początku XX wieku grób rodziny Piotrowskich na cmentarzu Kule.
Bytom: na pomoc najbiedniejszym dzieciom
Jedna z najstarszych w regionie zbiórek - w Bytomiu - ma już ponad 25-letnią tradycję. Organizuje ją środowisko mieszkających w tym mieście Kresowian, którzy przez wiele lat zbierali pieniądze na odnowę Cmentarza Obrońców Lwowa.
Od 22 lat kwestują pod hasłem "O zmarłych pamiętać - żyjących wspierać", zbierając fundusze na wakacje ubogich dzieci ze Śląska i dawnych Kresów Wschodnich II RP.
- Zebrane pieniądze przeznaczane są na pomoc najbiedniejszym polskim dzieciom z Kresów i ze Śląska. Kwestujemy na cmentarzach przy ul. Kraszewskiego i Powstańców Śląskich. Udział w zbiórce biorą parlamentarzyści, harcerze, uczniowie bytomskich szkół, artyści Opery Śląskiej, dziennikarze, radni, przedstawiciele organizacji pozarządowych - wylicza organizatorka kwesty, Danuta Skalska z Towarzystwa Miłośników Lwowa.
W Bytomiu od 19 lat organizowana jest też inna kwesta, dzięki której odnawiane są zabytkowe grobowce na cmentarzu Mater Dolorosa. Ta powstała w XVII wieku nekropolia przy ulicy Piekarskiej należy do najstarszych w regionie, a 30 lat temu została wpisana do rejestru zabytków.
Pieniądze z kwest przez wiele lat przeznaczane były głównie na renowację cennych architektonicznie kaplic i rodzinnych grobowców. Tak będzie i tym razem, natomiast od przyszłego roku kwestę od bytomskiej parafii świętej Trójcy przejmie Towarzystwo Miłośników Bytomia, aby znów zadbać o zabytkowe nagrobki.
Będzin: najambitniejsze przedsięwzięcie
W Będzinie dzięki organizowanym od 15 lat kwestom odnawiane są nagrobki najstarszej nekropolii miasta na Górze Zamkowej.
Z zebranych dotąd środków sfinansowano prace przy kilkunastu nagrobkach i rozpoczęto renowację kolejnych. Przeprowadzono renowację grobu górników kopalni "Reden" z 1836 roku, grobu rodziny Chorzelskich, weterana powstania styczniowego Walentego Walasa, Teodora i Feliksy z Kindlerów Kahl.
Rekordową kwotę - prawie 30 tysięcy złotych - zebrano w 2015 roku.
Odnowiono także grób małżonków Siedleckich, Eugenii z Zalassowskich Bogusławskiej, krzyż rodziny Sączewskich z przełomu XIX i XX wieku, a w ubiegłym roku grobowiec Zdeblów i Zalewskich - najbardziej rozpoznawalny i jeden z najpiękniejszych obiektów w najstarszej części cmentarza, uratowany w ostatniej chwili, ponieważ groził zawaleniem.
Koszty, zakres robót i prac konserwatorskich sprawiły, że było to najambitniejsze przedsięwzięcie podjęte w dotychczasowej historii będzińskiej akcji.
Ruda Śląska: wsparcie działalności hospicjum
Na starym cmentarzu parafialnym w Rudzie Śląskiej w dzielnicy Orzegów oraz na obu częściach cmentarza komunalnego po raz kolejny zbierane są pieniądze. W nekropolii znajduje się między innymi mauzoleum górników, którzy zginęli w kopalni "Karol" w 1879 roku.
Kwestują członkowie i sympatycy Towarzystwa Miłośników Orzegowa, który niegdyś był samodzielną gminą. W ostatnich latach udało się uporządkować zapuszczony cmentarz i rozpocząć renowację jego zabytków.
Natomiast na przy cmentarzu parafialnym w dzielnicy Bielszowice uczniowie wraz z nauczycielami zbierają pieniądze na wsparcie działalności hospicjum stacjonarnego w Rudzie Śląskiej.
Zabrze: dla osób bezdomnych, ubogich, niepełnosprawnych
Oprócz ratowania zabytkowych nekropolii, organizowane 1 listopada kwesty najczęściej wspomagają również cele charytatywne.
Po raz 19. zbiórka odbywa się na przykład na cmentarzach w Zabrzu, gdzie tamtejsze Towarzystwo Pomocy imienia świętego Brata Alberta w ten sposób pozyskuje środki na pomoc bezdomnym i ubogim, w tym osobom niepełnosprawnych.
Udział w kweście pod hasłem "Bliźniemu swemu" biorą przedstawiciele władz miasta, radni, członkowie i sympatycy Towarzystwa oraz młodzież z zabrzańskich szkół - w sumie około 90 osób.
Pieniądze trafiają także na pomoc dla dzieci i matek przebywających w prowadzonym przez Towarzystwo Schronisku dla Bezdomnych Kobiet w Zabrzu-Rokitnicy.
Tychy: wiele cmentarzy i zbiórek
W Tychach po raz 19. kwestę zorganizowało Społeczne Stowarzyszenie Hospicjum imienia świętego Kaliksta. Dochód z niej przeznaczy na utrzymanie Domu Hospicyjnego. Kwestuje łącznie około 200 osób.
Kwestujących wolontariuszy szkolnych i hospicyjnych można spotkać na cmentarzach komunalnych (Wartogłowiec i Świerczyniec), a także na cmentarzach przy tyskich parafiach świętej Marii Magdaleny, Ducha Świętego, Matki Bożej Pośredniczki Wszelkich Łask, świętego Jana Chrzciciela oraz świętego Bartłomieja Apostoła w pobliskim Bieruniu.
Tyskie hospicjum, wspierane środkami z dorocznej kwesty, to wotum wdzięczności za pontyfikat Jana Pawła II.
Gliwice: kwesta na rzecz nieuleczalnie chorych
Kwestę na rzecz nieuleczalnie chorych przebywających w Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Gliwicach zorganizowano także na gliwickich cmentarzach. Z zebranych pieniędzy hospicjum kupuje między innymi potrzebny w leczeniu i pielęgnacji chorych sprzęt, a także finansuje rozbudowę.
- Cel jest jeden niezmienny - rozbudowa hospicjum. Rozbudowa, której efektem będzie zdecydowanie poprawienie jakości życia naszych pacjentów - wskazują organizatorzy kwesty.
Żory: na rzecz hospicjum imienia Jana Pawła II
W Żorach pod hasłem "Zapalmy płomyk nadziei" po raz kolejny zorganizowano dwudniową kwestę na rzecz hospicjum im. Jana Pawła II.
Udział w niej bierze około 300 wolontariuszy. W ubiegłym roku w tym mieście w ciągu dwóch dni zebrano rekordową kwotę ponad 51,3 tysiąca złotych.
Katowice: forma promowania idei dzieła hospicyjnego
Wolontariusze Archidiecezjalnego Domu Hospicyjnego świętego Jana Pawła II w Katowicach kwestują na cmentarzach katowickich oraz w pobliskich Siemianowicach Śląskich. To siódma kwesta na rzecz katowickiego hospicjum. - Wśród kwestujących wolontariuszy są uczniowie, emeryci, osoby pracujące, czasami kwestują całe rodziny. Jest to również forma promowania idei dzieła hospicyjnego - podkreślają przedstawiciele katowickiego hospicjum.
Zebrane pieniądze trafiają na bieżące potrzeby oddziału hospicyjnego: leki, sprzęt rehabilitacyjny i wszelkie udogodnienia dla pacjentów.
Rybnik: do kupienia płyta z utworami rybnickich artystów
Przed cmentarzami w Rybniku - przy ulicy Rudzkiej oraz w dzielnicach Chwałowice i Boguszowice - zbiórkę prowadzą wolontariusze Fundacji Puls-Med Blisko Ciebie, zbierający fundusze na budowę hospicjum stacjonarnego w tym mieście.
Można tam także kupić płytę "Każdy dzień jest początkiem” z utworami rybnickich artystów. Dochód z jej sprzedaży również trafia na potrzeby hospicjum.
W kwestę zaangażowało się około 90 wolontariuszy, których wspierają pedagodzy szkolni z rybnickich szkół oraz przyjaciele fundacji.
- Nieuleczalnie i terminalnie chorzy czekają na Twoją pomoc, ty również możesz stać się fundatorem miejsca, w którym dostaną profesjonalną opiekę medyczna i wsparcie psychologiczno-duchowe - zachęcają do datków organizatorzy kwesty.
Autor: akr//now / Źródło: PAP