Wpadli po nieudanym porwaniu

PORYWACZE.avi
PORYWACZE.avi
Źródło: Komenda Stołeczna Policji
To miało być porwanie, na którym zarobią krocie. Ale dzięki szybkiej reakcji rodziny i policji teraz to porywacze są pod kluczem. Stołeczni policjanci właśnie zatrzymali kolejne dwie osoby mające związek z uprowadzeniem pod koniec czerwca podwarszawskiego biznesmena.

- W ręce funkcjonariuszy wpadł 33-letni Marcin S. - główny organizator uprowadzenia dla okupu, i 18-letni Tomasz O., który użyczył broni i przechowywał przedmioty wykorzystane do sterroryzowania pokrzywdzonego - oświadczła Edyta Adamus z zespołu prasowego KSP.

Obaj mężczyźni decyzją sądu zostali aresztowany na trzy miesiące.

Miał być interes...

Chodzi o sprawę porwania z końca czerwca. Wtedy to dwóch mężczyzn, udając partnerów do interesów, porwało biznesmena z jednej z podwarszawskich miejscowości i zażądało za niego 700 tys. złotych.

Rodzina biznesmena zdecydowała się jednak nie płacić i o wszystkim poinformować policję. Jak opisywał portal tvnwarszawa.pl, antyterrorystom szybko udało się ustalić, gdzie jest porwany mężczyzna, a ostatecznie go odbić.

... a było porwanie

Okazało się, że za porwaniem stali znani już z kradzieży i rozbojów 26-letni Krzysztof Z. i 27-letni Kamil R. Wkrótce policja ujęła jeszcze jednego mężczyznę, który brał udział w uprowadzeniu.

Prokuratura rejonowa w Wołominie postawiła im zarzuty rozboju i uprowadzenia dla okupu, za co grozi kara do 10 lat więzienia. Teraz dołączyło do nich dwóch kolejnych podejrzanych.

Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP

Czytaj także: