"Wniosek o komisję śledczą to jest hucpa polityczna"

Politycy ocenili propozycję Jarosława Kaczyńskiego
Politycy ocenili propozycję Jarosława Kaczyńskiego
Źródło: tvn24

- Wniosek o dymisję to jest naturalny instrument, który ma w ręku opozycja. Natomiast wniosek o komisję śledczą to jest hucpa polityczna - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 były minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. - Komisja śledcza dotyczy badania faktów, a tu potrzebne jest zbadanie przesłanek podejmowanych decyzji - ocenił Ryszard Kalisz.

Prawo i Sprawiedliwość złoży wniosek o powołanie komisji śledczej w sprawie działań podejmowanych przez ministra finansów Jacka Rostowskiego - zapowiedział we wtorek szef PiS Jarosław Kaczyński. Komisja miałaby m.in. służyć wyjaśnieniu stanu finansów publicznych.

Zbadać, ale co?

Zdaniem Ryszarda Kalisza ze stowarzyszenia Dom Wszystkich - Polska, sprawa budżetu "to nie jest materia dla komisji śledczej". - Natomiast trzeba by zbadać wniosek dotyczący odpowiedzialności konstytucyjnej. Dziś w Polsce ta instytucja konstytucyjna jest nieuruchamiana. Chciałbym, żeby było to traktowane jako normalny element demokracji. Dziś nie mamy żadnych innych instrumentów politycznych, żeby dogłębnie zbadać postępowanie ministra konstytucyjnego - ocenił Kalisz.

I dodał: - Jeżeli mamy dziurę budżetową to albo w ubiegłym roku na jesieni, gdy był konstruowany budżet, pan minister przyjął złe założenia, albo ktoś go wprowadził w błąd, albo teraz przedstawia nie do końca jasną sytuację. Komisja śledcza dotyczy badania faktów, a tu potrzebne jest zbadanie przesłanek podejmowanych decyzji - powiedział poseł.

"Hucpa polityczna"

Z kolei były minister sprawiedliwości Jarosław Gowin podkreślił, że o ile w sprawie budżetu ma "rozmaite" wątpliwości, to "w sprawie komisji śledczej" może "bronić ministra Rostowskiego z pełnym przekonaniem". - Jego działania w związku z budżetem to nie jest materia ani dla komisji śleczej, ani komisji odpowiedzialności konstytucyjnej, ani dla Trybunału Stanu. To jest materia dla trybunału najwyższego jakim są wyborcy - powiedział poseł PO.

Zastrzegł, że politycy koalicji muszą odpowiedzieć sobie na pytanie "jak doszło do tej pomyłki i jak można było zapobiec dziurze budżetowej".

- Nie widzę jednak żadnych powodów, żeby nawet jeśli minister Rostowski popełnił błąd przy konstruowaniu budżetu - a fakty są jasne, błąd został popełniony - to nie widzę żadnego powodu, żeby składać wniosek o komisję śledczą. Wniosek o dymisję to jest naturalny instrument, który opozycja ma w ręku. Natomiast wniosek o komisję śledczą to jest hucpa polityczna - zastrzegł.

Autor: mn//gak / Źródło: tvn24.pl, TVN24

Czytaj także: