Władysław Kosiniak-Kamysz mówił w "Rozmowie Piaseckiego", że "trzeba zmienić w niektórych obszarach konstytucję, choćby Trybunał Konstytucyjny". Pytany, z kim zmieni tę konstytucję, odparł, że "z tymi, którzy będą to chcieli zrobić".
Na uwagę, że potrzeba do tego co najmniej 40 posłów Prawa i Sprawiedliwości, wicepremier powiedział, że "musi być i wierzę, że w tej kadencji się znajdą".
W jego ocenie "pogłębiający się chaos prawny będzie też szkodził, a może przede wszystkim będzie szkodził tym, którzy ten chaos stworzyli". - Osiem lat reformowania wymiaru sprawiedliwości i kompletny rozgarniasz. Polacy chcieli zmian w wymiarze sprawiedliwości, ale nie chaosu, bałaganu takiego, który jest kompletnie już nie do opanowania w żadnym wymiarze - mówił.
- Ja uważam, że jak PiS odrzuci tę propozycję, to jego odpowiedzialność będzie jeszcze większa za to, co się dzieje, za brak pewności wobec prawa, za brak sprawiedliwości, za brak możliwości dochodzenia do sprawiedliwości - ocenił.
Kosiniak-Kamysz dopytywany, co będzie w tej propozycji, odpowiedział, że "nowy rozdział o Trybunale Konstytucyjnym". Jak mówił, to by się wiązało z "wyzerowaniem" obecnego składu TK.
- Ideałem w naszym systemie prawnym miał być bezpiecznik jakim jest Trybunał Konstytucyjny. Nie ma tego bezpiecznika. To jest grzech pierworodny zmian w wymiarze sprawiedliwości. Jeżeli jego się nie naprawi, jeżeli tutaj nie dojdzie do uporządkowania, moim zdaniem nie uda się naprawić pozostałych kwestii - ocenił.
Kosiniak-Kamysz: dyskusje w rządzie trwają, to nie tylko kwestia PSL
Pytany, czy to jest propozycja PSL, Trzeciej Drogi, czy całej koalicji rządzącej, Kosiniak-Kamysz, ocenił, że "może być szerszą propozycją". Dodał, że dyskusje w rządzie trwają. - To nie jest tylko kwestia PSL, to jest kwestia innych środowisk, które tworzą koalicję. Takie propozycje zresztą zgłaszały różne środowiska przed wyborami - dodał.
- Oczywiście mamy swój projekt przygotowywany, ale chciałbym, żeby to było dużo szersze i myślę, że jesteśmy też na dobrej drodze - dodał.
Kosiniak-Kamysz: jak Kamiński i Wąsik wyrobią legitymację byłych posłów, mogą pojawić się na galerii
Wicepremier odniósł się także do sprawy polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika skazanych prawomocnym wyrokiem, ale ułaskawionych przez prezydenta Andrzeja Dudę i możliwości pojawienia się ich w Sejmie.
CZYTAJ: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Ułaskawienie, skazanie, pobyt w więzieniu. Kalendarium wydarzeń
- Z momentem wydania orzeczenia przez Sąd Okręgowy doszło do wygaszenia mandatów w tej kadencji dla pana Wąsika i pana Kamińskiego - powiedział.
Jak mówił politycy "powinni mieć legitymację byłych posłów, jak ją sobie wyrobią, to potwierdzą, że są byłymi posłami". Dodał, że wtedy na galerii mogą się pojawić. - Nie powinni brać udziału w obradach. Nie mogą wchodzić na salę plenarną. Nie mogą głosować. To są zasady jasne i oczywiste - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
- Ja rozumiem, że PiS próbuje nakręcić sobie wokół tego, zbudować kolejny jakiś mit wspierający ich strategię polityczną. Moim zdaniem bardzo słaby, ponieważ większość osób źle ocenia zachowania PiS-u w tej sytuacji. Uważa, że prawo jest równe dla wszystkich, a nie dla wybranych. I to jest zasadnicza różnica w postrzeganiu przez nas, ale również przez wyborców PiS-u. Jak z nimi rozmawiam, u nich nie ma takiego entuzjazmu do tej całej sytuacji. Myślę, że ich bardziej interesują konkretne sprawy, o które PiS mógłby walczyć - powiedział
Szef MON: musimy przygotować nową ustawę o obronie cywilnej
Kosiniak-Kamysz pytany był także o to, czy jako szef MON myśli o swoim zadaniu w resorcie jako o przygotowywaniu Polski na wojnę. - Myślę o tym codziennie. Musimy być gotowi na każdy scenariusz - powiedział.
Zaznaczył, że gdyby nie wojna na Ukrainie, z pewnością byłoby trudno nawet wyobrazić sobie taką sytuację. Dodał, że do dnia wybuchu wojny większość światowych, europejskich, a nawet Ukraińskich polityków "nie wierzyła" w to, że następnego dnia nastąpi inwazja. Dodał, że z tego trzeba wyciągnąć odpowiednie wnioski.
Szef MON mówił, że najważniejsze są trzy rzeczy: wspólnota narodowa, siła w sojuszach i dobrze funkcjonująca, nowoczesna armia. Podkreślił również konieczność przygotowania odpowiedniej obrony cywilnej. - Będzie to wielkie wyzwanie dla ministra (Marcina) Kierwińskiego i całego MSWiA we współpracy z MON. Musimy przygotować nową ustawę o obronie cywilnej – powiedział.
Wyjaśnił, że chodzi o przygotowanie schronów, odpowiedniego zarządzania kryzysowego, ochotników i umiejętności udzielania pierwszej pomocy.
Autorka/Autor: js
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24