Przez cztery świąteczne dni na polskich drogach doszło do 205 wypadków, w których zginęło 17 osób, a 314 zostało rannych. Poskutkowały policyjne apele o trzeźwość za kółkiem. Zatrzymano 1073 kierujących na podwójnym gazie - o jedną trzecią mniej niż rok temu.
Od 29 marca na drogi w całej Polsce wyjechały dodatkowe patrole policji. Funkcjonariusze kontrolowali prędkość, a także stan techniczny aut i trzeźwości kierujących. Sprawdzali także, czy pasażerowie zapinają pasy bezpieczeństwa, a dzieci przewożone są w fotelikach.
Takich świąt nie było od lat
Drogowy świąteczny bilans jest znacznie lepszy od ubiegłorocznego. W 2012 roku doszło do 235 wypadków, w których zginęło 21 osób, a 296 zostało rannych. Zatrzymano wtedy 1592 nietrzeźwych kierowców.
Dla porównania, dwa lata temu w wielkanocny weekend doszło do 379 wypadków. Śmierć poniosło 35 osób, a 468 zostało rannych. Policja zatrzymała zaś 1876 prowadzących na podwójnym gazie.
W porównaniu z 2004, liczba wypadków spadła o prawie połowę (było ich wtedy 545).
Autor: rf//kdj/k / Źródło: PAP