Grzegorz Napieralski chce usunąć z partii wiceszefa warszawskiego SLD Jerzego Budzyna - pisze "Rzeczpospolita". Budzyn miał sugerować, że 35 mln zł ze sprzedaży kamienicy na Powiślu zostało przeznaczonych na kampanię wyborczą.
Jak pisze "Rz", Budzyn miał pytać, gdzie podziało się 35 mln zł, otrzymanych ze sprzedaży należącej do SLD kamienicy. Mimo że dostał odpowiedź od skarbnika partii, Kazimierza Karolczaka, publicznie sugerował, że środki zostały przeznaczone na kampanię wyborczą. Tymczasem Karolczak oświadczył, że finanse partii są przejrzyste, a kampania pochłonęła 12 mln zł z kasy centralnej.
Sprawę Budzyna poruszono podczas środowych spotkań Leszka Millera z szefami i sekretarzami organizacji wojewódzkich. Sekretarze poparli postulat ukarania Budzyna, ale wśród liderów wojewódzkich zdania są podzielone.
Sam Budzyn twierdzi, że nic nie wie o tym, by miał być ukarany.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/srodmiescie.it.pl