Jestem pewny, że wszystkie procedury zostały przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego wypełnione - zapewnił w sobotę wiceminister obrony narodowej Michał Dworczyk pytany o cofnięcie przez SKW generałowi Jarosławowi Kraszewskiemu dostępu do informacji niejawnych.
W piątek generał brygady Jarosław Kraszewski, dyrektor departamentu w doradzającym prezydentowi Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, został poinformowany przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego o cofnięciu mu dostępu do informacji niejawnych. Podległa MON Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła wobec generała pod koniec czerwca postępowanie sprawdzające.
W sobotę szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch poinformował, że BBN nie otrzymało pełnego niejawnego uzasadnienia SKW w sprawie gen Kraszewskiego, bo taka jest procedura. Zaznaczył, że nie ma on żadnych informacji, które podważałyby wiarygodność generała.
"Procedura odwoławcza"
Dworczyk pytany przez dziennikarzy, czy BBN otrzyma od SKW pełne niejawne uzasadnienie decyzji, powiedział, że Służba Kontrwywiadu Wojskowego działa zgodnie ze wszystkimi procedurami i najwyższymi standardami.
Przypomniał, że generał Kraszewski może skorzystać z odwołania od decyzji SKW. - Jest też procedura odwoławcza, osoby niezadowolone z decyzji SKW mogą się od niej odwoływać. Z informacji prasowych wiem, że generał Kraszewski skorzysta z tej możliwości - dodał.
Jeszcze w piątek Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że postępowanie SKW wobec generała Jarosława Kraszewskiego zostało opatrzone uzasadnieniem części jawnej, które zostało dołączone do przedmiotowej decyzji.
Rzeczniczka MON Anna Pęzioł-Wójtowicz wskazała też, że uzasadnienie pełne w części zawierające informacje niejawne podlega ochronie na zasadach określonych w ustawie o ochronie danych niejawnych.
Autor: azb//now / Źródło: PAP