Weterynarze z helskiego fokarium ratują życie młodziutkiej foki szarej, która wczoraj została wyrzucona na brzeg w okolicach Orzechowa Morskiego koło Ustki. - Zwierzę jest chore i bardzo osłabione, trafiło do naszego szpitalika - mówi kierownik stacji na helu profesor Krzysztof Skóra.
Zdjęcia małej foczki przesłał nam na platformę Kontakt TVN24 "Kaktus" Pan Paweł Korniluk. Zwierzę ma zaledwie kilka tygodni, prawdopodobnie przypłynęło z Estonii, a na pewno nie pochodzi z żadnego fokarium, nie miało kontaktu z człowiekiem.
Jeszcze w poniedziałek foczka została zabrana do helskiego fokarium, tam weterynarze postarają się ją wyleczyć. Zostanie ona wypuszczona, kiedy nabierze siły oraz masy.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt TVBN24\internauta Paweł Korniluk