CZYTAJ WIĘCEJ NA TEMAT GROŹBY CENZURY W SEJMIE
CZYTAJ WIĘCEJ O NOWYCH ZASADACH ORGANIZACJI PRACY DZIENNIKARZY
Jak dowiedział się reporter TVN 24 w Brukseli Maciej Sokołowski, delegacja Sejmu RP była w ostatnich miesiącach w Parlamencie Europejskim, by zapytać o to, jak wyglądają zasady dostępu do budynku dla dziennikarzy.
Polska delegacja miała pytać o możliwość swobodnego poruszania się po korytarzach Parlamentu, o zasady wstępu na galerię sali plenarnej lub na posiedzenia komisji. Parlament poinformował, że ani w Brukseli, ani w Strasburgu nie ma ograniczeń w dostępie dla dziennikarzy do tych miejsc.
Kancelaria Sejmu musiała więc wiedzieć przed wprowadzeniem nowych przepisów, jakie zasady obowiązują w Parlamencie Europejskim. Jak dodał Maciej Sokołowski nieoficjalnie, pracownicy Parlamentu Europejskiego są zaskoczeni tym, że nowe polskie rozwiązania mają się wzorować na tych europejskich.
Masz przepustkę, masz całkowitą wolność
Dziennikarze z europejskich krajów, z którymi rozmawiał korespondent TVN24 mówili, jak wygląda organizacja pracy w ich parlamentach. - Jest całkowita wolność, jeśli tylko masz przepustkę, którą łatwo można uzyskać. Oczywiście nie wolno wejść na salę posiedzeń, ale można chodzić po korytarzach, spotkać posłów w barze, zadawać im pytania, nawet za nimi biegać. Czasem we włoskim parlamencie jest więcej dziennikarzy niż samych posłów - mówił Marco Galluzzo z włoskiego dziennika "Corriere della Sera".
Bert Van Slooten z holenderskiego "Nos Radio 1" mówił, że w tamtejszym parlamencie można chodzić po budynku i pytać posłów. - To od nich zależy, czy ci odpowiedzą, czy nie - dodał. - Parlamentowi zależy na tym, żeby prasa śledziła jego pracę. Parlamentarzystom też zależy na tym, żeby móc się wypowiadać i żeby tłumaczyć to, co się dzieje w parlamencie. Także nie ma żadnych ograniczeń - powiedział Jarek Kuczkiewicz z belgijskiego dziennika „Le Soir”.
Jednym z państw, gdzie wprowadzono ograniczenia, są Węgry. - Swoboda przemieszczania się nie funkcjonuje w parlamencie węgierskim. Są wyznaczone miejsca, gdzie może znajdować się dziennikarz. Jeżeli dziennikarz stara się podejść do polityka w innym miejscy niż wyznaczone, wtedy przewodniczący parlamentu może zawiesić jego prawo wejścia do budynku - tłumaczył Zoltan Gyevai z węgierskiego portalu bruxinfo.hu.
Nowe przepisy w Sejmie
Począwszy od następnego posiedzenia Sejmu, PiS chce wprowadzić zmiany w pracy dziennikarzy, ograniczając im wstęp do budynku parlamentu. Tym samym może zostać naruszone – zagwarantowane w konstytucji – obywatelskie prawo do informacji. W broszurze, która informuje o zmianach, Kancelaria Sejmu powołała się m.in. na przykład Parlamentu Europejskiego.
Autor: mart,js/sk / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Diliff / Wikipedia (CC BY-SA 3.0)