Długi sierpniowy weekend na polskich drogach był tragiczny. Od piątku do wtorku doszło do 407 wypadków. 45 osób nie żyje, 463 jest rannych. Policjanci zatrzymali 1756 pijanych kierowców.
Podczas długiego weekendu od 11 do 15 sierpnia na krajowych drogach policjanci mieli 15 tysięcy interwencji na drogach. Odnotowali aż 407 wypadków drogowych, w których zginęły 45 osób, a 463 zostały ranne.
- To niestety są bardzo wysokie liczby. 17 osób zginęło w sobotę i to był najtragiczniejszy dzień na polskich drogach podczas minionego długiego weekendu - mówi nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Wśród ofiar wypadków było m.in. 17 kierowców samochodów, 16 pasażerów, sześciu motocyklistów, czterech rowerzystów, trzech pieszych i jeden motorowerzysta.
Podczas długiego weekendu policjanci zatrzymali też 1756 pijanych kierowców oraz 555 kierowców, którzy przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h.
- Każda z tych zatrzymanych osób była potencjalnym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego - podkreśla nadkomisarz.
Najtragiczniejsze zdarzenia minionego weekendu
Policjant podał kilka przykładów najtragiczniejszych sytuacji na drogach, do których doszło podczas długiego weekendu. W sobotę w miejscowości Harmęże koło Oświęcimia (woj. małopolskie), 21-latek jadący osobowym renault, z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i uderzył najpierw w przydrożny most betonowy, a następnie w słup energetyczny. Potem kilkukrotnie dachował. W wyniku zdarzenia 21-latek oraz pasażerowie w wieku 17 i 22 lat, zginęli na miejscu. Tego samego dnia, na drodze wojewódzkiej 673 w Słomiance (woj. podlaskie), 63-latek kierujący osobowym audi, będąc na skrzyżowaniu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu lexusowi. W wyniku wypadku kierowca audi oraz trzech jego pasażerów w wieku 59, 15 i 9 lat zginęli na miejscu. Czwarta pasażerka audi, 14-letnia dziewczynka oraz kierowca lexusa, z obrażeniami ciała, trafili do szpitala. W niedzielę w Wiśniewie (woj. mazowieckie), 41-latka kierująca osobowym mercedesem potrąciła przechodzącą na oznakowanym przejściu dla pieszych 79-latkę. W wyniku wypadku piesza zginęła na miejscu. Z kolei w poniedziałek w miejscowości Karwacz (woj. mazowieckie), na prostym odcinku drogi i poza obszarem zabudowanym, 39-letni motocyklista z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w tył jadącego w tym samym kierunku ciągnika rolniczego, którym kierował 50-latek. Pomimo reanimacji motocyklista zmarł na miejscu.
Wzmożone kontrole pod koniec wakacji
Już niebawem policja znowu zostanie postawiona w stan podwyższonej gotowości, by zadbać o bezpieczeństwo kierowców, wracających z wakacji. Funkcjonariusze będą sprawdzać przede wszystkim prędkość, z jaką poruszają się kierowcy oraz ich trzeźwość
Źródło: TVN24, PAP