39-letni mężczyzna uciekał przed policją ulicami Siemianowic Śląskich. W czasie pościgu uderzył w budynek, ale to go nie zatrzymało. Zatrzymali go natomiast funkcjonariusze. Teraz grożą mu dwa lata więzienia.
- Do zatrzymania mężczyzny doszło w środę, a całe zdarzenie miało miejsce na ul. Westerplatte po godzinie 11.00. Tam nasi policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego prowadzili swoje czynności służbowe i postanowili zatrzymać do kontroli kierującego pojazdem marki opel – mówi TVN 24 Jagoda Tomanek-Olczak z Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich.
Uderzył w budynek i jechał dalej
- Mężczyzna nie zareagował na sygnały policjantów i ruszył przed siebie. Wówczas podjęli pościg. 39-latek uciekał m.in. ul. Michałkowicką. Tam uderzył swoim pojazdem w jeden z budynków. To go jednak nie powstrzymało przed ucieczką - ruszył dalej. Chwilę później został zatrzymany na ul. Kościuszki – relacjonuje Jagoda Tomanek-Olczak.
– Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał blisko 1 promil alkoholu w organizmie. Na razie mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie i grozi mu 2-letni pobyt w więzieniu – dodaje.
Autor: NS//ec / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: KMP Siemianowice Śląskie