Tysiąc internautów odpowiada Jarosławowi Kaczyńskiemu

Emocje na naszym forum już dawno nie były tak gorące. Wywołała je wypowiedź prezesa PiS, zamieszczona na stronie internetowej PiS. Według Kaczyńskiego, wyborczemu głosowaniu przez internet mogłoby towarzyszyć oglądanie pornografii i picie piwa. - Nie jestem entuzjastą tego, żeby młody człowiek siedział przed komputerem, oglądał filmiki, pornografię, pociągał z butelki z piwem i zagłosował, gdy mu przyjdzie na to ochota - stwierdził Jarosław Kaczyński w wywiadzie.

Jego zdaniem, to nie licuje z powagą samego aktu głosowania. - Osobiście nie jestem zwolennikiem zmuszania ludzi do brania udziału w wyborach ani też znacznych ułatwień, jeśli chodzi o oddawanie głosu. Akt głosowania powinien być według mnie czynnością poważną, świadomą, wymagającą pewnej fatygi. Zwolennicy głosowania przez Internet chcą tę powagę odebrać - stwierdza prezes PiS.

Nasi internauci natychmiast podjęli rękawicę. Pod artykułem pojawiło się prawie tysiąc komentarzy, których autorzy mniej lub bardzie ostro odpowiadali byłemu premierowi, często nie zostawiając suchej nitki na jego trybie życia, zwyczajach i poglądach. W mniejszości były głosy broniące tezy Jarosława Kaczyńskiego.

- Jak tu spokojnie żyć? Zawsze mnie coś zdenerwuje. Jestem starszy od niego. Jak On ma czelność tak mnie obrażać? Jak On chce rządzić z takim rozumowaniem? Głodnemu chleb na myśli – denerwuje się Henryk F.

"Jarosławie Kaczyński! Idź tą drogą, idź na jarmark"

Były też ostrzejsze wypowiedzi. - A odczep się Pan Panie Prezesie od internautów!!! – apeluje Wereda. - Jarosławie Kaczyński!!! Idź tą drogą, idź na jarmark!!! – zaleca kanał jarmarczny. A waga konkluduje: - Oprócz internetu są jeszcze żydzi, masoni, cykliści, dziura ozonowa i całe to przypadkowe społeczeństwo. Żoliborski inteligent wydał na świat myśl - urodził złote jajo swego intelektu. Pogratulować.

"Internet to nie wymysł ciemnych mocy"

A babcia moherek radzi: - Panie Kaczyński, nie trzeba narzekać, kupić komputer, nauczyć się go obsługiwać. Mam ponad 60 lat. Internetem zaraziły mnie moje dzieci za co jestem im wdzięczna. Mam dla pana radę. Walnij sobie pan piwko, pooglądaj pornusy/ jeśli pan musisz/ a Polaków zostaw pan w spokoju – dodaje.

Pojawił się też argument techniczny. Pisze Marek z Kalisza: - Pomyśl mały człowieczku o tysiącach ludzi niepełnosprawnych ruchowo, którym swymi paranoicznymi, zresztą jak wszystkie twoje przemyślenia, odbierasz prawo głosu. INTERNET to nie wymysł ciemnych mocy, tylko postęp.

„Każdy sądzi po sobie”

Najczęściej w waszych postach powtarzał się jednak wątek „każdy sądzi po sobie”. - Jak kto używa... Tak ocenia... – podsumowuje internautka. Wtóruje nauczycielka: - Niech pan przestanie lżyć młodych Polaków !!!!!! Jeżeli pan Kaczyński tak mówi, to wyobrażam sobie z jakim kryminogennym otoczeniem ma do czynienia w swojej partii. Pan Jarosław Kaczyński sądzi pewnie wszystkich po sobie!!!

Ale są też internauci, którzy bronią prezesa PiS. - Były premier Kaczyński jest bardzo inteligentnym człowiekiem, dlatego tak trudno wielu czytającym i komentującym zrozumieć sens Jego wypowiedzi. Są po prostu za trudne na ich umysły – przekonuje Wiktor.

"Głosowanie przez internet można zmanipulować"

Bardziej merytoryczne działa wytoczył internauta podpisujący się myślenie nie boli: - Wszyscy wobec prawa równi są. Nie każdego stać na komputer, a tym bardziej na internet. W sytuacji bardzo złych warunków atmosferycznych, nie wszyscy będą mogli dokonać aktu wyborczego, co być może będzie faworyzowało określone środowisko / zwiększony odsetek bogatych zamożnych i młodych wyborców/.

Wtóruje fiszka. - Głosowanie przez internet można zmanipulować. Prezes Kaczyński ma rację, że takie głosowanie nic nie warte. A poza tym wielu ludzi nie posiada i nie obsługuje komputera. To pomysł ludzi walniętych i mających niecne cele – ocenia.

Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP