Od stycznia pacjentom grozi zmniejszenie posiłków. Stanie się tak jeśli UE zdecyduje o podniesieniu podatku VAT na usługi gastronomiczne - donosi "Rzeczpospolita".
Zmniejszenie posiłków dotyczy wszystkich szpitali, które zamiast same przygotowywać posiłki zamawiają je w firmach cateringowych. A stanowią one prawie połowę z pośród wszystkich.
W tym momencie te szpitali płacą od usług gastronomicznych podatek w wysokości 7 proc. W 2008 roku ta stawka ma jednak wzrosnąć do 22 proc.
– Ceny będą musiały pójść w górę – mówi "Rzeczpospolitej" Małgorzata Burzec-Lewandowska, naczelna „Nowości Gastronomicznych”. Jej zdaniem żadna gastronomia nie ma na tyle wysokich marż, by udźwignąć wyższy VAT.
– Zmiana ceny wymagać będzie zgody zamawiającego szpitala – dodaje Joanna Otreszko--Arska, wiceprezes zarządu Aspen-Res. Według niej szpitale nie będą się chciały zgodzić na podwyżki, gdyż musiałyby otrzymać dodatkowe pieniądze z budżetu, a na to nie mają szans.
Czy zatem pacjentom grożą obiady w postaci kawałka chleba i łyżki zupy? – Może małe firmy cateringowe będą tak robić, ale my na pewno nie. Kontrakty dokładnie określają jakość posiłku, jego kaloryczność – zaznacza Kurdziel. – Dojdzie do tego, że będziemy wypowiadać te kontrakty.
Obecne koszta
Dziennie szpitale wydają na jeden posiłek od 8 do 17 złotych dla każdego pacjenta. Wysokość opłaty zależy od wielkości szpitala, czyli ilości zamówień, oraz tego czy prywatna firma posiłki musi sama dowozić, czy nie.
– Zastanawiamy się nad ponownym uruchomieniem własnej kuchni. Jesteśmy wprawdzie zadowoleni z usług naszego dostawcy, jednak wzrost VAT oznacza dla nas 300 tysięcy złotych dodatkowych kosztów rocznie – mówi Krystyna Grzenia, dyrektor wielkiego specjalistycznego szpitala św. Wojciecha w Gdańsku. Jej zdaniem problem byłby rozwiązany, gdyby usługi medyczne były obłożone zerowym VAT, a nie zwolnione z tego podatku.
W podobnej sytuacji co szpitale są również domy opieki społecznej, szkoły i areszty. – Na szczęście jest szansa na przedłużenie okresu obniżonych stawek – uważa Krzysztof Sachs z Ernst & Young.
Prawdopodobnie 13 listopada ministrowie finansów Unii będą głosować nad propozycją Komisji Europejskiej przedłużenia obowiązywania obniżonych stawek VAT do końca 2010 roku.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24