W ciągu 20 lat istnienia Trójkąta Weimarskiego udało się stworzyć ekskluzywną platformę współpracy politycznej, gospodarczej, społecznej w skali międzynarodowej - powiedział pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego Władysław Bartoszewski. Otworzył on międzynarodową konferencję z okazji 20-lecia powstania Trójkąta.
Bartoszewski przypomniał, że Trójkąt miał koordynować rozwój dynamicznego wkładu w proces rozszerzenia Unii i konsolidować przebieg procesów integracyjnych. - Dzięki uczestnictwu w ramach tego nieformalnego trójstronnego forum współpracy, nasz kraj - Polska podczas swojego procesu akcesyjnego (...) otrzymał możliwość aktywnego włączenia się do grona państw Europy Zachodniej - podkreślił. Według niego, to właśnie "niemiecko-francuski motor" stanowił siłę napędową procesów integracyjnych.
Dobra współpraca
Zdaniem profesora, pomimo dysproporcji między Polską, Niemcami i Francją udało się stworzyć w ciągu 20 lat "bardzo atrakcyjną, wielopłaszczyznową, innowacyjną oraz ekskluzywną platformę do współpracy politycznej, gospodarczej, technologicznej, naukowej, społecznej, kulturalnej w skali europejskiej, regionalnej i międzynarodowej".
Wymiernym celem dla Polski w dotychczasowej współpracy weimarskiej było systematyczne niwelowanie różnic w potencjale politycznym, rozwoju regionalnym i ekonomiczno-społecznym wynikających z powojennego podziału Europy.
List od prezydenta
Choć Trójkąt nadal jest potrzebny, to pojawiają się nowe wyzwania, związane m.in. z wejściem w życie Traktatu Lizbońskiego i globalnym kryzysem finansowym i gospodarczym. sikor
"Mamy ambicje, aby podczas naszego przewodnictwa w Radzie UE zarysować nowe horyzonty działań" - podkreślił. Zaznaczył, że dialog polsko-niemiecko-francuski jest ważnym czynnikiem kształtowania debaty, która powinna przynieść Europie jeszcze więcej bezpieczeństwa, zaufania, demokracji i współpracy.
Razem do przodu
Z kolei szef MSZ Radosław Sikorski oświadczył, że spójne stanowisko Polski, Niemiec i Francji ma ogromne znaczenie dla przyszłości Europy. Minister przyznał, że choć Trójkąt nadal jest potrzebny, to pojawiają się nowe wyzwania, związane m.in. z wejściem w życie Traktatu Lizbońskiego i globalnym kryzysem finansowym i gospodarczym.
- Trójkąt Weimarski potrzebuje określenia nowych zadań - mówił Sikorski. Jako jeden z celów jego działania wymienił m.in. dalszy rozwój projektu europejskiego. Sikorski powiedział w tym kontekście o swoich oczekiwaniach wobec II szczytu Partnerstwa Wschodniego. Jak mówił, musi się ono rozwijać, a szczyt pozwoli zweryfikować intencje krajów UE w tej kwestii. Minister zaznaczył, że "powinniśmy docenić reformatorską determinację" władz chociażby Ukrainy.
Źródło: PAP, TVN24