Dwie osoby zginęły w pożarze, do którego doszło nad ranem w Toruniu. W trakcie ewakuacji trzy osoby zostały ranne - w tym dwóch strażaków.
Ogień wybuchł około 3 nad ranem w kompleksie starych, przekształconych w mieszkalne budynków wojskowych przy ulicy Chłopickiego.
- Na miejsce przyjechało 11 zastępów. Musieliśmy użyć drabin i podnośników, żeby pomóc mieszkańcom wydostać się z budynku. To była ciężka akcja - relacjonuje Sławomir Grudziński ze straży pożarnej w Toruniu.
Wśród rannych strażacy
Strażacy musieli ewakuować ponad 50 osób. Trzy z nich zostały ranne, w tym dwóch strażaków. Jeden z nich z urazem głowy trafiła do szpitala.
Ofiary śmiertelne to 21-letnia kobieta i 31-letni mężczyzna. To właśnie w ich mieszkaniu na poddaszu wybuchł pożar.
Część z ewakuowanych lokatorów noc spędziła w tzw. mieszkaniach interwencyjnych, które zapewniła im gmina. To 33 osoby, 17 dorosłych i 16 dzieci. Pozostali nocowali u rodzin.
Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii.
Autor: eos/kka / Źródło: tvn24