Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Pozwala ona ponownie przeliczyć wysokości świadczeń niektórych pracujących emerytów. - To ważna ustawa, bo przywraca zaufanie obywateli do systemu emerytalnego - podkreślił prezydent.
Zmiana prawa podpisana przez Komorowskiego dotyczy prawie 50 tysięcy osób, które przeszły na emeryturę nie przerywając zatrudnienia u swojego pracodawcy.
Prezydencka pomoc emerytom
Prezydencka nowela jest konsekwencją zmian, jakie zostały wprowadzone w grudniu 2010 roku. Dotyczyły one osób, które przeszły na emeryturę w okresie od 8 stycznia 2009 roku do końca 2010 roku, jednocześnie kontynuując pracę u tego samego pracodawcy bez rozwiązania stosunku pracy. Możliwość ponownego przeliczenia emerytury będą miały osoby, które zawieszą ją na okres co najmniej 18 miesięcy.
Zgodnie z pierwotną wersją ustawy, osoby łączące dotychczas pracę z emeryturą bez rozwiązania stosunku umowy, musiałyby do dnia 1 października 2011 roku podjąć decyzję: mogą one rozwiązać stosunek pracy decydując się na pobieranie emerytury, bądź też kontynuować pracę bez rozwiązania umowy o pracę.
Idea pałacu
Z inicjatywy prezydenta wprowadzono jednak zmianę, aby czas który emeryci spędzą w pracy, także liczył się do podstawy ich przyszłej emerytury, kiedy zaczną ją już faktycznie pobierać. Dzięki temu w przyszłości będą dostawać więcej.
Prezydencka minister Irena Wóycicka zwróciła uwagę, że Komorowski nie mógł zawetować całej noweli z grudnia 2010 roku, gdyż stabilizowała ona całościowo sytuację w finansach publicznych. Bezcelowe także - jak zaznaczyła - wydawało się skierowanie tych przepisów do Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ - jak argumentowała Wóycicka - TK wypowiedział się już w tej sprawie, nie znajdując sprzeczności z ustawą zasadniczą. Dlatego - jak tłumaczyła minister - prezydent zdecydował się wystąpić z własną inicjatywą.
- To dla mnie ważny moment, bo po raz pierwszy podpisuję swój własny projekt - powiedział po złożeniu sygnatury na nowelizacji.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 (fot. prezydent.pl)