Karambol na autostradzie A4. Między węzłami Tarnów Zachód i Brzesko w nocy z piątku na sobotę zderzyły się trzy ciężarówki, a czwarta zjechała w bok i zatrzymała się na jezdnię w przeciwnym kierunku. Kierowcy próbowali uniknąć możliwego zderzenia z samochodem osobowym, który wcześniej zjechał z jezdni, uderzył w bariery i dachował. Udało się o tyle, że w końcu nikt nie został poszkodowany.
Do karambolu doszło w sobotę około godziny 1.30 w nocy na autostradzie A4. Między węzłami Tarnów Zachód i Brzesko w stronę Krakowa dachował samochód osobowy, po czym zderzyły się trzy ciężarówki, a czwarta zjechała na przeciwległą jezdnię.
Policja: kierowcy ciężarówek próbowali uniknąć wypadku
Jak dowiedzieliśmy się od policjantów, groźne zdarzenie zaczęło się od kierującej kią.
- Kobieta jadąca w stronę Krakowa z nieznanych przyczyn zjechała ze swojego pasu ruchu i uderzyła w barierę oddzielającą obie jezdnie autostrady. Jej samochód zaczął się obracać, dachował, praktycznie jeździł po całej autostradzie - powiedział nam aspirant sztabowy Paweł Klimek, oficer prasowy tarnowskiej policji.
Kierowcy ciężarówek jadących za samochodem osobowym próbowali ominąć ten pojazd. W wyniku gwałtownego hamowania trzy z nich się ze sobą zderzyły się. Kierowca czwartej, gdy zorientował się, że nie wyhamuje na czas, zjechał z drogi, przebił barierę i zatrzymał się na jezdni w przeciwnym kierunku, w stronę Rzeszowa.
Nikt nie został poszkodowany
Mimo rozmiarów karambolu, który zablokował obie jezdnie autostrady A4, nikt nie został ranny.
- W dwóch ciężarówkach został uszkodzony zbiornik z paliwem, musieliśmy przepompowywać paliwo. Usuwaliśmy wycieki płynów, żeby substancja ropopochodna nie dostała się do kanalizacji burzowej - poinformował tvn24.pl młodszy brygadier Marcin Opoła, rzecznik prasowy tarnowskiej straży pożarnej. Na miejscu pracowało 28 strażaków z siedmiu zastępów.
Jak dowiedzieliśmy się od tarnowskich policjantów, sprawa znajdzie finał w sądzie.
Utrudnienia na A4
Od momentu powstania karambolu obie jezdnie autostrady A4 były zamknięte dla ruchu. Policja kierowała na objazdy.
Około godziny 6.20 kierowcy mogli już przejechać jezdną w stronę Rzeszowa. O 9.40 udrożniona została jezdnia w kierunku Krakowa.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KM PSP w Tarnowie