Tak wyglądały ostatnie minuty lotu Tu-154

Aktualizacja:
Konferencja MAK o przyczynach katastrofy
Konferencja MAK o przyczynach katastrofy
TVN24
Konferencja MAK o przyczynach katastrofyTVN24

Kilka minut po ostrzeżeniu pilotów prezydenckiego Tu-154 o złej pogodzie na lotnisku w Smoleńsku do kabiny wszedł szef sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik. Potem były kolejne informacje o braku warunków do lądowania, piloci postanowili jednak posadzić samolot na ziemi - wynika z ostatnich minut lotu prezydenckiej maszyny.

Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAC) bada w Rosji okoliczności katastrofy Tu-154. W czwartek Moskwie jego przedstawiciele poinformowali, jak dokładnie przebiegał ostatni lot prezydenckiej maszyny 10 kwietnia.

7.27 - prezydencki Tu-154 wystartował z Warszawy z z 27-minutowym opóźnieniem.

Ok. 8.14 (na 27 minut przed katastrofą), kiedy samolot zszedł już na wysokość 7,5 km kontroler lotów z Mińska ostrzegał pilotów, że na lotnisku w Smoleńsku jest mgła i nie ma możliwości lądowania. A widoczność wynosi 400 metrów.

Między 8.21 a 8.25 (20 a 16 minut przed katastrofą) - w kabinie zarejestrowano głos dwóch osób nie będących członkami załogi. Z informacji PAP wynika, że jedną z tych osób był szef Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik. Nie wiadomo, co powiedział. Zapis z czarnych skrzynek, które zarejestrowały rozmowy w kokpicie Tu-154 nie zostały jeszcze ujawnione.

8. 30 (11 minut przed katastrofą) - załoga Jaka-40 (lądował kilkadziesiąt minut wcześniej) poinformowała pilotów Tu-154, że załoga rosyjskiego Ił-76 po wykonaniu dwóch podejść zrezygnowała z lądowania i odleciała na lotnisko zapasowe.

8. 37 (4 minuty pod katastrofą) - piloci prezydenckiego Tu-154 dostali od załogi Jaka-40 informację, że widoczność wynosi 200 metrów (pięć raz mniej od minimum pogodowego). Jednak mimo to TU 154 podjął próbę lądowania.

18 sekund przed katastrofą, przed uderzeniem w przeszkodę, które spowodowało pierwsze zniszczenia w konstrukcji maszyny, zadziałał system ostrzegania przed zderzeniem z ziemią (TAWS), wydając załodze polecenie "PULL UP" (do góry).

Wcześniej system dwukrotnie sygnalizował "TERRAIN AHEAD" (przed wami ziemia). Wtedy też załoga powinna wyłączyć autopilota, tak się jednak nie stało.

12-15 sekund przed katastrofą załoga wyłączyła autopilota i przeszli na ręczne sterowanie (4-5 sekund przed zderzeniem z pierwszym drzewem).

Ok. 8-10 sekund przed katastrofą samolot zahacza o pierwsze drzewo, które nie niszczy jeszcze maszyny. Samolot znajduje się ponad kilometr od lotniska i 15 metrów poniżej jego poziomu (przed lotniskiem jest obniżenie terenu).

5-6 sekund przed katastrofą samolot uderzył lewym skrzydłem o drzewo, które zostaje zniszczone.

8.41.06 - maszyna roztrzaskała się o ziemię. Przed całkowitym zniszczeniem maszyny wszystkie systemy pokładowe i silniki działały, samolot nie rozpadł się w powietrzu.

mac//mat

CZYTAJ CAŁY RAPORT Międzynarodowego Komitetu Lotniczego (tłumaczenie)

Przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Lotniczego T.G. Anodyna:

W dniu dzisiejszym Międzynarodowy Komitet Lotniczy jest gotów opublikować informację i wstępnych wynikach prac Komisji Technicznej związanych ze straszną tragedią, która wstrząsnęła nie tylko Polską i Rosją, ale całym światem.

Z całą pewnością oświadczam, że wszystkie okoliczności i przyczyny katastrofy będą ustalone w sposób obiektywny i otwarty. Podstawą dla tego jest fakt, że Rządy Polski i Rosji podjęły decyzję o tym, by śledztwo w sprawie katastrofy samolotu TU-154 Ministerstwa Obrony Narodowej Rzeczpospolitej Polskiej, który odbywał międzynarodowy lot z pasażerami na pokładzie, przeprowadzić zgodnie z międzynarodowymi zasadami Konwencji Chicagowskiej, którą ratyfikowało 190 państw, w tym Polska i Rosja.

Aby zrealizować postanowienia Konwencji o niezawisłości śledztwa ważne jest, by śledztwo prowadziła międzynarodowa organizacja, która nadzoruje spełnianie międzynarodowych norm i ma duże doświadczenie w międzynarodowych śledztwach w 53 krajach świata.

MAK jest członkiem Międzynarodowej Organizacji Niezależnych Organów Śledczych.

Wysoko oceniamy fakt, że od samego początku śledztwa otrzymujemy wsparcie naszych kolegów ze Stanów Zjednoczonych, państw UE, którzy stwierdzili, że nie mają wątpliwości co do niezawisłości i profesjonalizmu naszej Komisji.

Komisja Techniczna MAK, w skład której wchodzą specjaliści Ministerstwa Obrony Rosji, ściśle współpracuje z Pełnomocnikiem Rządu RP, p. Klichem.

Już od pierwszego dnia polscy specjaliści biorą udział we wszystkich aspektach śledztwa, mieli i mają dostęp do wszystkich koniecznych materiałów, tak na miejscu zdarzenia, jak i przy badaniu „czarnych skrzynek”.

Nie ma żadnych nieporozumień w obszarze zawodowym i prawnym.

W śledztwo włączono najlepszych ekspertów technicznych i lotniczych, instytuty naukowo-badawcze i przedstawicieli przemysłu Rosji, Polski i USA.

W ciągu miesiąca od katastrofy wykonano bezprecedensowo dużą, z punktu widzenia praktyki międzynarodowej, ilość pracy.

Jednocześnie został zakończony najtrudniejszy etap śledztwa na miejscu zdarzenia, w tym fotografie lotnicze, prace geodezyjne, określenie dokładnej trajektorii lotu i czasu katastrofy, rekonstrukcji samolotu w rzeczywistej skali. Wszystkie ocalałe fragmenty samolotu i jego oprzyrządowanie zostały, wspólnie z polską stroną, skatalogowane i znajdują się w chronionym miejscu.

Rozpoczęto rozkodowywanie urządzeń rejestrujących samolotu, z których jedno jest rozkodowywane w Polsce. Odszyfrowano zapisy z naziemnych urządzeń rejestrujących, w tym zapisy rozmów kontrolera lotów. Oryginały zapisów są przechowywane w MAK, w sejfie zaplombowanym przez obydwie strony. Wszystkie materiały są dokumentowane wspólnie.

W najbliższym czasie zakończy się analiza danych z audytu kontrolnego Komisji Technicznej wszystkich urządzeń lotniska, w tym również radiotechnicznych urządzeń wspomagających lądowanie. a także innych materiałów uzyskanych przy odcyfrowywaniu wyników z niezależnych urządzeń kontrolnych.

Wspólnie zakończono odsłuchiwanie rozmów członków załogi, identyfikację ich głosów, którą przeprowadzili polscy lotnicy. Praca była utrudniona wysokim poziomem szumów, spowodowanym między tym, że drzwi do kabiny pilotów były otwarte. W celu oczyszczenia zapisów z szumów zastosowano specjalną aparaturę, będącą na wyposażeniu MAK z unikalnym oprogramowaniem. Głosy członków załogi zostały ustalone z bardzo dużą pewnością.

Podkomisja lotnicza zbadała dokumenty dotyczące przygotowania załogi do odbywania lotów. W laboratorium Centrum Badawczego w USA, z udziałem specjalistów z MAK i Polski, oraz Narodowego Komitetu Bezpieczeństwa Transportu w Federalnym Biurze Lotnictwa (NTSB w FAA), w ramach naszego dwustronnego porozumienia z USA przeprowadzono dekodowanie informacji z systemu TAWS i wspierającego systemu nawigacyjnego GNSS. Specjaliści przystąpili do analizy wyników.

Komisja techniczna jednoznacznie stwierdziła – nie doszło do aktu terrorystycznego, wybuchu, pożaru na pokładzie ani awarii sprzętu lotniczego. Silniki pracowały aż do zderzenia z ziemią.

Lotnisko i jego oprzyrządowanie są dostosowane do przyjmowania statków powietrznych różnego typu, w tym Jak-40 i Tu-154.

System TAWS był włączony, sprawny i przekazywał odpowiednie informacje załodze. System nawigacyjny GNSS również był włączony i sprawny.

Załoga otrzymywała wcześniej informacje o warunkach pogodowych i lotniskach zastępczych od kontrolerów lotu w Mińsku, na lotnisku „Siewiernyj” w Smoleńsku, a także od załogi samolotu Jak-40 Ministerstwa Obrony Narodowej Polski, który wylądował na lotnisku około 1,5 godziny przed katastrofą.

Stwierdzono, że w kokpicie znajdowały się osoby niebędące członkami załogi. Głos jednej z tych osób został zidentyfikowany, głos pozostałej/łych osoby/osób muszą zostać zidentyfikowane przez polską stronę. Jest to ważne z punktu widzenia śledztwa.

Wspólnie z polskimi specjalistami przygotowano i przekazano Pełnomocnikowi Rządu Polski rekomendacje operacyjne dotyczące podwyższenia bezpieczeństwa lotów. W czasie wizyty w MAK, Minister Obrony Narodowej p. B. Klich i Minister Spraw Wewnętrznych – Przewodniczący Komisji Rządowej p. E. Miller szczegółowo zapoznali się z wynikami prac komisji. Przesłuchali również zapisy rozmów załogi.

MAK regularnie informuje społeczeństwo o postępach w śledztwie i dzisiaj przedstawiamy press-release o ustalonych przez nas faktach i okolicznościach katastrofy.

Ilość pracy wykonanej w związku ze śledztwem, wysoki profesjonalizm specjalistów Komisji Technicznej i powołanych ekspertów, sprawnie prowadzona współpraca stron pozwalają być pewnym, że przyczyna katastrofy będzie ustalona jednoznacznie i w najkrótszym możliwym czasie, który pozwoli na utrzymanie jakości prac i wyników. Wyniki będą jawne i przekazane społeczeństwu. Po zakończeniu prac komisji ostateczne sprawozdanie i wszystkie materiały śledztwa będą przekazane komisjom państwowym Rosji i Polski, oraz do prokuratur generalnych obydwu państw.

Przygotowane zostaną rekomendacje mające na celu zapobieżenie podobnym tragediom w przyszłości.

Doskonale zdajemy sobie sprawę, że jest to nasz obowiązek wobec pamięci o ofiarach i odpowiedzialność wobec społeczności międzynarodowej.

Przewodniczący Komisji Technicznej MAK, A. Morozow

O ustalonych faktach i okolicznościach katastrofy samolotu Tu-154

Przedstawiany materiał stanowi informacje faktyczną, uzyskaną w toku śledztwa Komisji Technicznej MAK z udziałem Pełnomocnika Rządu RP i dużej grupy polskich ekspertów, uzyskaną z różnych źródeł, w tym z niezależnych urządzeń rejestrujących znajdujących się na pokładzie samolotu i na ziemi, a także z dokumentacji lotniczej i technicznej. W przypadku pozyskania nowych dokumentów i ich analizy materiały będą aktualizowane. Dany materiał i jego osobne części nie stanowią analizy przyczyn wypadku lotniczego, nie są skierowane na ustalenie czyjegokolwiek udziału, winy czy odpowiedzialności i nie powinien być w taki sposób interpretowany. Dla wygody odbiorców fakty zostały pogrupowane. Wszystkie dane czasowe odnoszą się czasu lokalnego Smoleńska , który jest tożsamy z czasem moskiewskim. Dla uzyskania czasu warszawskiego należy odjąć dwie godziny.

Grupa 1: Ogólny stopień organizacji prowadzenia lotu i przygotowania lotniczego członków załogi Tu-154M w 36. pułku wojsk lotniczych RP

Grupa 2: Utworzenie załogi i jego przygotowanie do lotu 10.04.2010

Grupa 3: Przygotowanie samolotu do lotu

Grupa 4: Przygotowanie lotniska do przyjmowania lotów

Grupa 5: Przebieg lotu do momentu wejścia w strefę odpowiedzialności portu lotniczego Smoleńsk „Siewiernyj”.

Grupa 6: Po przekazaniu załodze informacji o tym, że warunki pogodowe na lotnisku docelowym są gorsze od wymaganego minimum bezpieczeństwa.

Grupa 7: Przebieg lotu od momentu wejścia w strefę odpowiedzialności lotniska Smoleńsk „Siewiernyj” do rozpoczęcia schodzenia na ostatniej prostej

Grupa 8: Wyjście na ostatnią prostą i schodzenie do lądowania

Grupa 9: Prace ratownicze

Grupa 10: Wnioski z badania instrumentów lotniczych

Grupa 11: Planowane podstawowe działania Komisji Śledczej:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl