W 90 proc. szkół średnich i 75 proc. szkół podstawowych ma miejsce handel narkotykami. Takie zatrważające dane przedstawiają policyjne statystyki.
Policyjne raporty nie pozostawiają złudzeń. Problem narkotyków wśród nastolatków nie jest niczym nowym. Dealerzy pojawiający się w szkole przekonują młodych klientów o wspaniałym samopoczuciu, byciu "na topie" i o tym, że używki są lekiem na całe zło. I trafiają do do wyobraźni młodych ludzi, a także do ich kieszeni. O tym, że po narkotyki sięga znacznie częściej młodzież z problemami mówi psycholog Barbara Kęszycka. - To są dzieci zazwyczaj, które nie są akceptowane przez osoby dorosłe - podkreśla. Młodzi ludzie potwierdzają tę tezę.
"Najpierw była marihuana na przerwie, w ubikacji" - Moja historia jest banalna, schemat zawsze jest ten sam, najpierw marihuana, potem amfetamina, na przerwie, w ubikacji... - mówi anonimowy bohater reportażu. I dodaje: - Bo ojczym mnie zostawił, wcześniej ojciec, miałem kłótnię z matką... Inny przyznaje: - Kumpel przyniósł, akurat miałem problem....
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24