Jestem przekonany, że moje polecenie dotyczące szczególnej ochrony w związku z osobami opuszczającymi zakłady karne zostanie właściwie wykonane - zapewnił w środę szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz. Jak dodał, policja zrobi wszystko, by zapobiec dwóm zagrożeniom: ewentualnemu niebezpieczeństwu ze strony Mariusza Trynkiewicza i innych groźnych przestępców oraz linczowi i innym próbom odwetu.
W środę w życie weszła Ustawa o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób. Zgodnie z nią - wobec takich skazanych, już po odbyciu przez nich kary - możliwe jest zastosowanie nadzoru lub izolacji i leczenia w ośrodku zamkniętym. Decyzję w sprawie ewentualnego zastosowania takich środków podejmuje sąd okręgowy, do którego trafia wniosek dyrektora zakładu karnego.
Polecenia szefa MSW
- Mamy i doświadczenie, i wybitnych fachowców. Jestem przekonany, że moje polecenie dotyczące szczególnej ochrony w okresie przejściowym osób opuszczających zakłady karne, zostanie właściwie wykonane - powiedział Bartłomiej Sienkiewicz, szef MSWiA.
Dodał, że w policji działają wysoko wyspecjalizowane ekipy zajmujące się takimi przypadkami, a za ich skutecznością przemawia też ponad 20-letnie doświadczenie. - Policja ochrania rocznie 400 osób, z których życie części jest zagrożone, a część z nich stanowi zagrożenia dla życia innych ludzi - mówił Sienkiewicz.
- Policja dostała ode mnie polecenie wykonania wszelkich czynności, które odpowiadają na dwa zagrożenia: na zagrożenie, jakie może powodować taka osoba wobec innych oraz zagrożenie takiej osoby linczem, czy inną próbą odwetu - zaznaczył szef MSW. Dodał, że działania policji oparte są na przepisach ogólnych z ustawy o policji dotyczących prewencji.
Odizolować groźnych przestępców
Mariusz Trynkiewicz - pedofil skazany w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci zamienioną potem na 25 lat więzienia, może 11 lutego opuścić Zakład Karny w Rzeszowie. Nie stanie się tak, jeśli sąd, na mocy ustawy o nadzorze nad groźnymi przestępcami, orzeknie o umieszczeniu go w specjalnym ośrodku terapeutycznym.
Ustawa dotyczy m.in. postępowania wobec sprawców zabójstw i gwałtów, skazanych w czasach PRL na karę śmierci. Na mocy amnestii w 1989 r. zamieniono tym osobom wyroki śmierci na 25 lat (w kodeksie karnym nie funkcjonowała wówczas kara dożywocia). Ponadto, odnosi się do innych groźnych przestępców, jeśli odbywają oni kary w systemie terapeutycznym i dodatkowo występowały u nich zaburzenia psychiczne, bądź preferencji seksualnych, które mają taki charakter, że "zachodzi co najmniej wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego z użyciem przemocy" zagrożonego karą przynajmniej 10 lat więzienia.
Autor: pk / Źródło: tvn24