Michał Szczerba (PO) zarzucił marszałkowi Sejmu, że ten nie nadaje biegu wnioskom o uchylenie swego immunitetu, składanym przez posła Platformy. Powiedział, że z tego powodu pozostaje w zawieszeniu sprawa karna, którą wytoczył w 2018 roku Markowi Kuchcińskiemu. Dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu zapewnił, że "wnioski o uchylenie immunitetu są procedowane zgodnie z obowiązującymi regulacjami".
Michał Szczerba poinformował na środowej konferencji prasowej w Sejmie, że od czerwca 2018 roku przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Śródmieścia toczy się z jego pozwu postępowanie karne przeciwko marszałkowi Sejmu Markowi Kuchcińskiemu. Jak wyjaśnił, chodzi o to, że Kuchciński jako marszałek 16 grudnia 2016 r. wykluczył go z obrad Sejmu.
Szczerba zarzuca Kuchcińskiemu "przekroczenie uprawnień"
Szczerba, nie zgadzając się z tamtą decyzją, zarzuca Kuchcińskiemu, że przekroczył uprawnienia. Tym samym - twierdzi parlamentarzysta opozycji - działał "na szkodę prywatnego interesu" Szczerby, ale też "na szkodę interesu publicznego, bo uniemożliwił mu wykonywanie pracy posła na Sejm oraz realizację prawa swobody wypowiedzi".
Dlatego Szczerba skarży Kuchcińskiego z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego, który mówi o odpowiedzialności za nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego (kara, jaką przewidziano w tym przypadku, to pozbawienie wolności do lat 3). Poseł wyjaśnił, że do sądu wniósł "subsydiarny akt oskarżenia, który zapewnia mu samodzielne dochodzenie praw na drodze sądowej".
Poinformował, że prokuratura dwukrotnie odmówiła wszczęcia w tej sprawie postępowania z urzędu, "pomimo decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie, który nakazał wznowienie takiego postępowania".
Jaką drogą złożyć wniosek o uchylenie immunitetu?
Według posła w przypadku przestępstw ściganych z oskarżenia publicznego, wniosek o wyrażenie zgody na pociągniecie posła (w tym przypadku marszałka Sejmu) do odpowiedzialności karnej "składa się do Prokuratora Generalnego", natomiast w przypadku przestępstw ściganych z oskarżenia prywatnego wniosek taki składa oskarżyciel prywatny do marszałka Sejmu po wniesieniu sprawy do sądu.
Wniosek został więc w czerwcu 2018 roku złożony do marszałka - stwierdził Szczerba - jednak nie został przez Sejm rozpatrzony. Jak tłumaczył poseł, w lipcu otrzymał odpowiedź z Kancelarii Sejmu, wysłaną w imieniu marszałka Sejmu, w której poproszony został o złożenie wniosku o uchylenie immunitetu za pośrednictwem Prokuratora Generalnego.
Taki wniosek został złożony i Prokurator Generalny go odrzucił, a Szczerbę poinformował - jak relacjonował poseł na środowej konferencji - że właściwą drogą jest skierowanie wniosku do marszałka Sejmu. Po ponownym złożeniu wniosku u marszałka, w listopadzie zeszłego roku poseł znów otrzymał odpowiedź z Kancelarii Sejmu, z powtórzoną informacją, że wniosek ma złożyć za pośrednictwem Prokuratora Generalnego.
"Oskarżony osiąga swój cel"
- Jestem odsyłany od Annasza do Kajfasza, ale w tej sprawie oskarżony (marszałek Kuchciński) osiąga swój cel, ponieważ postępowanie karne jest zawieszone - zauważył Szczerba. To, że od czerwca wnioskowi o uchylenie immunitetu nie został nadany przez Kuchcińskiego "właściwy bieg", poseł PO uznał za "naruszenie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, naruszenie regulaminu Sejmu oraz niedopełnienie obowiązków przez osobę publiczną pełniącą funkcję marszałka Sejmu".
Według posła taka sytuacja narusza także jego "prawa do sądu, określonego w konstytucji, ale również w Konwencji Praw Człowieka i podstawowych wolności".
- Mamy do czynienia z konfliktem interesu. Z jednej strony oskarżonego w postępowaniu karnym prowadzonym przed sądem a marszałkiem Sejmu, blokującym postępowanie karne poprzez nierozpatrzenie wniosku o uchylenie immunitetu Kuchcińskiemu. Nikt nie może być sędzią we własnej sprawie - zauważył Szczerba. - Mamy do czynienia z kastą bezkarnych polityków - dodał.
Dyrektor CIS: wnioski "są procedowane zgodnie z regulacjami"
Dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka odnosząc się do zarzutów Szczerby napisał na Twitterze: "Wydarzenia z 2016 r. w czasie 33. posiedzenia były jednoznaczne, zaś działania Marszałka Sejmu w pełni uzasadnione i zgodne z prawem. Potwierdziła to dwukrotnie prokuratura. Wnioski o uchylenie immunitetu są procedowane zgodnie z obowiązującymi regulacjami".
Wydarzenia z 2016r. w czasie 33. posiedzenia były jednoznaczne, zaś działania Marszałka Sejmu w pełni uzasadnione i zgodne z prawem. Potwierdziła to dwukrotnie prokuratura. Wnioski o uchylenie immunitetu są procedowane zgodnie z obowiązującymi regulacjami https://t.co/h64W9jDztT
— Andrzej Grzegrzółka (@AndrGrzegrzolka) 26 lutego 2019
Wykluczenie z obrad Sejmu
Szczerba zarzucił Kuchcińskiemu przekroczenie uprawnień jako marszałkowi Sejmu podczas posiedzenia 16 grudnia 2016 r. Wtedy to, podczas głosowania nad projektem budżetu na 2017 r. Szczerba był jednym z posłów, którzy wyszli na mównicę i zabrali głos w sprawie planowanych zmian obsługi prac Sejmu przez media. Miał ze sobą kartkę z napisem: "Wolne media w Sejmie", którą umieścił na pulpicie. Marszałek przywoływał kilka razu Szczerbę do porządku, gdy ten nie chciał opuścić mównicy, po czym wykluczył go z obrad Sejmu i poprosił o opuszczenie sali obrad. Następnie ogłosił przerwę w obradach.
Po tym zdarzeniu posłowie PO i Nowoczesnej rozpoczęli protest, pozostając na sali plenarnej Sejmu. Impulsem były planowane zmiany dotyczące zasad obecności dziennikarzy w parlamencie oraz właśnie wykluczenie z obrad posła Szczerby.
Autor: KB//rzw//kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24