Kobiety oficerowie, żołnierze z całymi rodzinami. Korpus w Szczecinie się zapełnia

Wśród nowych żołnierzy są także przedstawiciele państw, które dołączyły ostatnio do korpusu - Wlk. Brytanii, której żołnierze są w Szczecinie od kwietnia br., oraz Turcji, która jest członkiem Korpusu od ostatniego poniedziałku - poinformował mjr Zbigniew Garbacz z sekcji prasowej jednostki. Przyjazd do jednostki nowych żołnierzy to efekt podjętych przez dowództwo NATO oraz kraje założycielskie Korpusu decyzji o zmianach w jego strukturze. Jak dodał Garbacz, ostatnio zapadły także decyzje, że do jednostki dołączą żołnierze z Kanady i Finlandii. Kraje te zgłosiły swój akces, a odpowiednie czynniki wyraziły zgodę - powiedział.

Większość nowo przybyłych do Korpusu to żołnierze - jest ich ponad 60. Około 40 osób to pracownicy cywilni. Najwięcej żołnierzy przyjechało do Szczecina z innych części Polski.

Ci, którzy reprezentują armie innych państw przybywają do miasta z rodzinami. Ich pobyt tutaj potrwa trzy lata, bo na tyle zazwyczaj kierowani są żołnierze innych państw - powiedział oficer prasowy.

Wśród przybyłych są również kobiety oficerowie. Tak np. wśród trojga przedstawicieli Turcji jest jedna kobieta - poinformował. Do jednostki przyjechały też żołnierki między innymi z USA, Niemiec i Danii. Nowo przybyli poznają miasto; pomagają im w tym żołnierze, którzy już tu się zadomowili. Szczecin im się podoba i są zadowoleni, że tu trafili - podkreślił Garbacz. Korpus ma w planach budowę nowego budynku, ale ma on być gotowy w 2018 r. Mieścimy się teraz w tych samych koszarach - dodał Garbacz.

Od 1 czerwca tego roku szczeciński Korpus funkcjonuje w nowej strukturze. O zmianach zdecydowało szefostwo NATO m.in. podczas szczytu Sojuszu w ub.r. w Walii. Po podniesieniu jednostce stopnia gotowości bojowej jednym z jej zadań ma być synchronizacja działań tzw. NATO Force Integration Units, czyli jednostek łącznikowych, koordynujących ćwiczenia i zajmujących się wspólnym planowaniem. Mają one być według wstępnych planów rozmieszczone krajach NATO, między innymi: Polsce, Estonii, Słowacji, na Litwie, Łotwie i Węgrzech. Zgodnie z Porozumieniem Trójstronnym podpisanym przez ministrów obrony z Danii, Niemiec i Polski podczas walijskiego szczytu zmieniający się Korpus zwiększy liczbę personelu z blisko 200 do 400 stanowisk wojskowych. W grudniu ub.r. w czasie spotkania dotyczącego obsady nowych stanowisk deklarację skierowania swych żołnierzy do służby w kwaterze głównej Korpusu złożyło pięć nowych krajów: Grecja, Francja, Holandia, Wlk. Brytania i Turcja.

Korpus utworzyły w 1999 r. trzy państwa: Dania, Niemcy i Polska. Teraz należy do niego 16 krajów, w tym Estonia, Litwa, Łotwa, Słowacja, Czechy, USA i Węgry. Jako część struktury wojskowej NATO Korpus wykorzystywany może być w ramach obrony kolektywnej krajów NATO, operacjach reagowania kryzysowego, wspierania pokoju i usuwania skutków klęsk żywiołowych. Kwatera Główna Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego mieści się w Szczecinie. W czasie pokoju działa tylko sztab Korpusu; finansują go solidarnie armie Polski, Niemiec i Danii. Podwyższenie gotowości bojowej Korpusu oznacza skrócenie czasu, jaki Korpus ma na osiągnięcie gotowości do wykonania zadań. Dotychczas było to do 180 dni; po przekształceniu w jednostkę wysokiej gotowości bojowej będzie to czas do 90 dni lub mniej, w zależności od tego, do której kategorii gotowości Korpus zostanie przygotowany.

Autor: db//gry / Źródło: PAP