Pracownicy Szpitala Miejskiego w Szczecinie protestują. Na dziś zaplanowana jest manifestacja pod Urzędem Miasta, przeciwko planom przeniesienia placówki i połączenia jej z innym szpitalem w peryferyjnej dzielnicy Zdroje.
Według propozycji Zarządu Miasta, jeszcze w tym roku do Zdrojów mają być przeniesione urologia, położnictwo i ginekologia oraz laryngologia i blok operacyjny.
Tomasz Jarmoliński, wiceprezydent ds. społecznych, i Tomasz Grodzki, szef Komisji Zdrowia Rady Miasta przedstawili swoje argumenty za przenosinami szpitala. Twierdzą, że jeśli nie dojdzie do połączenia Szpitala Miejskiego ze Zdrojami, to w krótkim czasie miejska placówka padnie. W latach 1999-2007 miasto miało włożyć tam 27 mln zł, z czego 18,5 mln zł poszło na spłatę bieżących zobowiązań placówki.
Jednak lekarze argumentują, że po przeniesieniu oddziałów w centrum Szczecina zostaną tylko dwie porodówki - a to zdecydowanie za mało. Może to stworzyć sytuację niebezpieczną dla zdrowia mieszkańców miasta.
Pod petycją przeciwko zmianom w Szczecińskim szpitalu podpisało się już ponad tysiąc pacjentów.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24