"Synu, prosimy Cię, oddaj się w ręce Policji. Jest oczywiste, że stała się rzecz straszna nie tylko dla tamtej Rodziny. My też cierpimy" - ten dramatyczny apel przesłała do redakcji Onet.pl matka 20-letniego Piotra Kupca, podejrzanego o zabójstwo kibica.
21 września, około godz. 23.30 w Kielcach, po meczu Kolporter Korona Kielce - Legia Warszawa, doszło do bójki młodych mężczyzn. W tym czasie do stojącego na pobliskim skrzyżowaniu ulic auta podbiegł mężczyzna, który przez otwarte okno zadał kilka uderzeń ostrym narzędziem 22-latkowi.
Synu, prosimy Cię, oddaj się w ręce Policji. Jest oczywiste, że stała się rzecz straszna nie tylko dla tamtej Rodziny. My też cierpimy. Ale, pamiętaj, nie jesteś sam, masz najbliższych, którzy nigdy Cię nie opuszczą. Nie wierzymy, byś chciał kogoś świadomie skrzywdzić. Sprawę trzeba wyjaśnić do końca. Synu, jeszcze nie raz zasiądziemy wspólnie do lektury Żeromskiego. list matki podejrzanego Piotra Kupca
O dokonanie zabójstwa kibica kieleckiej Korony i usiłowanie drugiego podejrzewany jest Piotr Kupiec, za którym prokuratura rozesłała list gończy.
"Ale, pamiętaj, nie jesteś sam, masz najbliższych, którzy nigdy Cię nie opuszczą. Nie wierzymy, byś chciał kogoś świadomie skrzywdzić. Sprawę trzeba wyjaśnić do końca. Synu, jeszcze nie raz zasiądziemy wspólnie do lektury Żeromskiego - pisze matka 20-latka w liście.
Źródło: Onet.pl
Źródło zdjęcia głównego: Onet.pl