Wyniki pierwszej tury polskich wyborów prezydenckich znalazły się w serwisach informacyjnych z całego świata. "Polacy wybierają Komorowskiego" – podawała BBC po pierwszych bardzo korzystnych dla kandydata PO sondażowych wynikach wyborów. Większość serwisów ograniczyła się do krótkich informacji zaczerpniętych z agencji prasowych.
- Polaków czeka druga tura wyborów. Wybiorą między Kaczyńskim a Komorowskim. Nazwisko nowego prezydenta Polacy poznają za 14 dni – informuje na swoich stronach czeska telewizja CT24. Także inna czeska stacja Nova.cz dość lakonicznie informuje o głosowaniu w Polsce – "Polacy w pierwszej turze prezydenta nie wybrali".
Jedynie dziennik "Lidove Noviny" na swojej stronie internetowej zamieszcza szerszą korespondencję i zauważa, że Komorowski musi czuć oddech Kaczyńskiego na plecach: "Była radość (w sztabie kandydata PO - red.), ale uśmiech zastygał na ustach" - pisze korespondent "LN".
Niemcy: Komorowski zaprzepaścił szansę
Komorowski ma większość – pisze niemiecki konserwatywny dziennik Die Welt. Dodaje też, że marszałek Sejmu był zdecydowanym faworytem wyborów. Bulwarówka Bild tytułuje depeszę z polski: "Komorowski wygrywa, ale będzie druga tura". Komorowski z przodu, zadecyduje druga tura – to z kolei konserwatywny FAZ.
Wszystkie gazety zaznaczają jednak, że Komorowski zaprzepaścił szansę na wygranie w pierwszej turze.
Inni też pisali
Wybory w Polsce odnotowano nawet w Chinach. Anglojęzyczny serwis news.xinhuanet.com informuje o zwycięstwie w pierwszej turze Bronisława Komorowskiego. Także anglojęzyczny portal największej arabskiej stacji Aljazeera zamieszcza informacje z Polski.
Informacja znalazła się również na stronach internetowych włoskiego dziennika "La Repulicca", niemieckiego "Sueddeutsch Zeitung", hiszpańskiego "El Pais" czy kanadyjskiej CBC.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl