Szymon czy Mateusz? Kto odpowiada za śmierć 26-letniego Karola? Sąd Okręgowy w Suwałkach stwierdził właśnie, że wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku wydany przez sąd pierwszej instancji budzi "bardzo duże wątpliwości" i skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Rok temu inni sędziowie tego samego Sądu Okręgowego w Suwałkach, bazując na tym samym materiale dowodowym, nie mieli wątpliwości, kto jest winny.Artykuł dostępny w subskrypcji
Ta sprawa była już prawomocnie zakończona, a zagadka związana z tym, kto po pijanemu prowadził auto i doprowadził do tragicznego wypadku, wydawała się rozwiązana. Wiele wskazuje jednak na to, że gdyby nie zbieg okoliczności, Szymon musiałby spędzić cztery lata w więzieniu. Niekoniecznie słusznie.