Dwaj chłopcy, sześciolatek i ośmiolatek, trafili do szpitala w Koszalinie po pogryzieniu przez mieszańca owczarka. Dzieci najprawdopodobniej weszły do kojca, gdzie suka zajmowała się szczeniętami, wynika ze wstępnych ustaleń policji.
Do wypadku doszło w sobotę wieczorem w jednej z miejscowości w gminie Białogard na Pomorzu.
Chłopcy trafili do szpitala w Koszalinie na oddział chirurgii dziecięcej z obrażeniami głowy i szarpanymi ranami twarzy, rodzina odmawia podania informacji o ich stanie – napisał portal GK24.pl.
Suka, mieszaniec owczarka kaukaskiego, należała do ojca chłopców. Zaatakowała ich na terenie posesji. – Dzieci ominęły siatkę, weszły do kojca. Chciały pogłaskać szczenięta. To wstępne ustalenia. Policja szczegółowo zbada okoliczności wypadku – mówiła w TVN24 Julia Górecka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Pies trafił do schroniska.
Źródło: GK24, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, fot. sxc.hu