Suchocka w papieskiej komisji do walki z pedofilią. "Naszym motto jest zero tolerancji"

Hanna Suchocka tłumaczyła, że komisja nie będzie sądzić
Hanna Suchocka tłumaczyła, że komisja nie będzie sądzić
Źródło: tvn24

Hanna Suchocka, była premier i była ambasador w Watykanie, weszła w skład ośmioosobowej komisji, która ma doradzać papieżowi Franciszkowi w sprawach walki z pedofilią w Kościele. Powołanie komisji i jej skład mają świadczyć o determinacji w ujawnianiu pedofilskich przewinień księży. - Naszym motto jest zero tolerancji - mówi Suchocka w rozmowie z TVN24.

Powołana przez papieża Franciszka do walki z pedofilią w Kościele Papieska Komisja ds. Ochrony Nieletnich oświadczyła niedawno, że niewystarczająca troska o ofiary i zaniedbania przyniosły katastrofalne konsekwencje.Po pierwszym posiedzeniu zakończonym w sobotę w Watykanie komisja, w skład której wchodzi była premier i była ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Hanna Suchocka, wyraziła głęboką solidarność ze wszystkimi ofiarami pedofilii i poinformowała o przyjęciu zasady głoszącej, iż dobro dziecka bądź dorosłego jest priorytetem w chwili podjęcia jakiejkolwiek decyzji.W komunikacie komisja zwróciła uwagę na "katastrofalne konsekwencje" niesłuchania ofiar pedofilii przez przedstawicieli Kościoła oraz braku wsparcia dla nich i dla ich rodzin.

- Komisja przyjęła taką zasadę, że naszym podstawowym motto jest zero tolerancji - powiedziała w rozmowie z TVN24 Hanna Suchocka.

"Nie będzie sądzić"

Po pierwszym posiedzeniu komisji wyjaśniono, że nie będzie ona zajmować się indywidualnymi przypadkami pedofilii, lecz całym tym zjawiskiem w Kościele, opracowaniem metod przeciwdziałania oraz realizacją polityki odpowiedzialności Kościoła za takie czyny popełniane przez jego przedstawicieli. - Na pewno nie będzie sądzić, nie jest organem prokuratorskim, bo nie będziemy prowadzić żadnych postępowań i nie będziemy zajmować się indywidualnymi przypadkami - tłumaczyła w rozmowie z reporterem "Polski i świata" Hanna Suchocka. Będą jednak oceniać, jak z pedofilią walczą krajowe episkopaty i doradzać papieżowi, jakie jeszcze przepisy wprowadzić. Będą tez reagować, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Powołanie komisji uważane jest za kolejną rewolucję papieża Franciszka. Podobnego ciała jeszcze nigdy w Watykanie nie było.

Autor: kde//rzw / Źródło: tvn24

Czytaj także: