"Rewolucja jest kobietą", "nie zadzierać z kobietami". Ósmy dzień protestów w Polsce

Od 22 października trwają protesty związane z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, kierowanego przez Julię Przyłębską, który uznał, że niezgodne z konstytucją jest prawo do aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. W czwartek na ulicach ponownie pojawili się ludzie wyrażający sprzeciw wobec tej decyzji.

TAK RELACJONOWALIŚMY PROTESTY W CZWARTEK

W Kaliszu policja usunęła z jezdni działaczy pro-life, którzy blokowali mobilny strajk kobiet. Mobilny strajk kobiet rozpoczął się o godzinie 17.30. Zmotoryzowani uczestnicy manifestacji zamierzali ruszyć samochodami, jednak na starcie drogę protestującym zablokowała około 30-osobowa grupa działaczy pro-life i Młodzieży Wszechpolskiej. Obecna na miejscu policja przesunęła ich na pobocze i umożliwiła przejazd protestującym.

Również w Gdańsku, na parkingu przy alei Zwycięstwa, odbył się "Mobilny Strajk Generalny". Uczestnicy protestu przemieszczali się ulicami miasta. Przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości na Targu Drzewnym w Gdańsku odbyła się stała pikieta pod nazwą "Zajmijcie się pandemią". Na Skwerze Kościuszki w Gdyni odbyła się manifestacja pod hasłem "Czarny Czwartek". Równolegle odbywał również protest samochodowy. W Sopocie protestujący spotkali się na Placu Przyjaciół Sopotu.

Z kolei w Łodzi zebrano się na ulicy Piotrkowskiej przed siedzibą PiS. "My body my choice", "PiS off", "To jest wojna" - to tylko niektóre z haseł. Dzień wcześniej organizatorzy podawali, że w Łodzi na proteście było prawie 30 tysięcy osób.

W Krakowie organizacje zajmujące się prawami kobiet nie zaplanowały dużego protestu, ponieważ – jak powiedziała jedna z organizatorek Ewelina Pytel - szykują się na piątek. Część krakowianek pojedzie na strajk do Warszawy, część zostanie w Krakowie i na miejscu zorganizuje protest. W czwartek wieczorem zgromadzenie odbyło się na Rynku Głównym. W czwartek oficjalne akcje protestacyjne odbyły się też na Plantach w Nowym Sączu i na Rynku w Krzeszowicach - tzw. Krzeszowicki Czarny Spacer.

W Warszawie protestujący zebrali się na Nowym Świecie. Trwało tam wydarzenie "Kobiety i LGBT-y. RAZEM za równością". Protestowano również przed siedzibą telewizji państwowej na placu Powstańców Warszawy. Manifestujący zakończyli demonstrację przed Pałacem Prezydenckim przy Krakowskim Przedmieściu.

CZYTAJ RELACJE Z PROTESTÓW Z WARSZAWIE

Błyskawice zablokują ulice! vol. 2 - to było hasło czwartkowej blokady ulic we Wrocławiu w ramach protestu przeciwko orzeczeniu TK w sprawie aborcji. Kilkaset osób blokowało jedno z bardziej uczęszczanych skrzyżowań na placu Jana Pawła II. Ludzie tańczyli na ulicach.

Protesty odbyły się także w mniejszych miastach. "Naszą siłą solidarność" - między innymi takie hasło skandowali uczestnicy protestu w Świdnicy. Wzięło w nim udział kilkaset osób.

Protest odbył się także w Czarnej Białostockiej. W marszu wzięło udział około 200 osób.

"Prawa kobiet", "nie zadzierać z kobietami", "nie będziemy ofiarami", "rewolucja jest kobietą" - takie hasła skandowali ludzie na proteście w Tarnowie.

Protest odbył się także w Zielonej Górze. Ludzie tańczyli na ulicy między innymi przy piosence "Mój jest ten kawałek podłogi".

Na Podkarpaciu tego dnia odbywały się protesty w nielicznych miejscowościach, m.in. w Leżajsku, gdzie - jak podał Bartosz Wilk z zespołu prasowego podkarpackiej policji - po południu zebrało się kilkadziesiąt osób.

Protesty odbyły się także w Strzyżowie i Krośnie pod nazwą "To jest wojna! Strajk Kobiet", oraz w Przemyślu, gdzie zaplanowano "Pokojowy spacer przeciw dyktaturze". Na protest w Krośnie przyszło około tysiąc osób. Protestujących wspierali motocykliści.