Stan Przemysława Salety poprawia się - dowiedziała się nieoficjalnie TVN24. Bokser pięć dni po operacji usunięcia nerki trafił na oddział intensywnej terapii. Z powodu wewnętrznego krwawienia musiał być ponownie operowany.
Oficjalnie lekarze nie komentują stanu zdrowia boksera. Do mediów trafiło tylko lakoniczne oświadczenie. - Pan Saleta musiał być ponownie operowany z powodu krwawienia - poinformował dr Andrzej Chmura, lekarz z warszawskiego szpitala na Lindleya. - Nastąpiła też niewydolność oddechowa. Jednym z podejrzeń jest zatorowość płucna. Leczymy go i czekamy na efekty leczenia - dodał.
Na pytania dziennikarzy nie chciał odpowiedzieć. - Rodzina nie życzy sobie innych informacji niż oficjalne oświadczenie - stwierdził. Nie chciał też odnieść się do informacji radia RMF FM, które podało, że Saleta znajduje się obecnie w stanie śpiączki farmakologicznej i jego stan jest bardzo poważny.
Lekarz zdradził natomiast, że przeszczep nerki u córki Salety, Nicole, przyjął się. - Dziewczynka czuje się świetnie, nerka pracuje bardzo dobrze. Ma kreatyninę (produkt przemiany materii wydalany z organizmu przez nerki wraz z moczem - red.) bardzo niską, bo proporcjonalnie ta nerka jest tak duża, jakby miała cztery nowe. Wszystko jest jak na najlepszej drodze - zapewnił.
Saleta oddał nerkę córce
Operacja usunięcia nerki Salecie odbyła się 5 grudnia. Bokser oddał ją swojej córce Nicole, która cierpi na niewydolność nerek i dotychczas skazana była na dializy. Od tego czasu Saleta przebywa w szpitalu. Dziś około godziny 13. trafił na intensywną terapię. Tę informację potwierdził TVN24 personel szpitala na Lindleya.
Przemysław Saleta ma 39 lat. Jeden z bardzie popularnych polskich sportowców. Mistrz Świata w kickboxingu, Mistrz Polski, Mistrz Europy i Mistrz Interkontynentalny w boksie.
Oprócz kariery sportowej Saleta grywał epizody w filmach (m.in. Młode wilki, Młode wilki 1/2, Sztos, Lokatorzy, Rodzinka). Był też komentatorem sportowym, a od stycznia 2007 jest redaktorem naczelnym polskiej edycji czasopisma Gentleman's Magazine.
Źródło: RMF FM, TVN24