- To była dobra, pożyteczna rozmowa - ocenił Jarosław Kaczyński spotkanie z sekretarzem stanu USA Rexem Tillersonem. Jak przyznał prezes PiS, poruszono "ważne tematy polsko-amerykańskie", ale dodał jednocześnie, że kwestii polskiej praworządności, która jest tematem sporu z Komisją Europejską, nie poruszano. Wcześniej Tillerson rozmawiał z premierem Mateuszem Morawieckim i szefem MSZ Jackiem Czaputowiczem.
Rex Tillerson spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim o godzinie 12.35 w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie. Spotkanie było zamknięte dla mediów, a udział wziął w nim również wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
Politycy pozowali między innymi do wspólnego zdjęcia, które później później zostało zamieszczone na profilu twitterowym rzeczniczki Prawa i Sprawiedliwości Beaty Mazurek.
"Spotkanie Prezesa #PiS J. #Kaczyński z Sekretarzem Stanu #USA R. #Tillerson" - napisała Mazurek pod zdjęciem.
Spotkanie Prezesa #PiS J. #Kaczyński z Sekretarzem Stanu #USA R. #Tillerson. pic.twitter.com/BRSnUTxhKV
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) January 27, 2018
Po spotkaniu z sekretarzem stanu USA i po Radzie Politycznej Kaczyński wyszedł do dziennikarzy.
Po zakończeniu spotkania Prezesa #PiS J. #Kaczyński z Sekretarzem Stanu #USA R. #Tillerson i po Radzie Politycznej briefing Prezesa PiS (Nowogrodzka 84/86).
— Beata Mazurek (@beatamk) January 27, 2018
"Miałem okazję podziękować"
- Rozmawialiśmy właściwe o wszystkich ważnych sprawach polsko-amerykańskich - oświadczył Kaczyński podczas konferencji prasowej.
Poinformował, że rozmowa dotyczyła między innymi kwestii współpracy militarnej oraz "szeroko rozumianego bezpieczeństwa w tej części Europy", a także współpracy w sprawach gospodarczych, w tym zakupu przez Polskę od USA broni. Kaczyński dodał, że poruszono też inne kwestie, "o których z różnych względów" nie może mówić.
Kaczyński przekazał, że podczas spotkania podziękował amerykańskiemu sekretarzowi stanu za "obecne nastawienie do Polski". - Nieczęsto w naszej historii zdarzało się, żebyśmy mogli tyle uzyskiwać - podkreślił. To była dobra, pożyteczna rozmowa - podsumował.
Prezes PiS był ostatnim przedstawicielem strony polskiej, z którym w drugim dniu swojej wizyty w Polsce sekretarz stanu USA przeprowadził rozmowę.
"Spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z sekretarzem stanu Tillersonem trwało 50 minut i było zwieńczeniem dwudniowych rozmów polsko-amerykańskich" - napisał na Twitterze Ryszard Terlecki.
Spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z sekretarzem stanu Tillersonem trwało 50 minut i było zwieńczeniem dwudniowych rozmów polsko-amerykanskich
— Ryszard Terlecki (@RyszardTerlecki) January 27, 2018
"O praworządności nie rozmawialiśmy"
Jarosław Kaczyński był pytany podczas konferencji prasowej o to z czyjej inicjatywy zorganizowane zostało jego spotkanie z Rexem Tillersonem oraz czy podczas spotkania były poruszane kwestie praworządności w Polsce.
- To była inicjatywa amerykańska. O sprawach praworządności w Polsce nie rozmawialiśmy - podkreślił lider PiS. - Było wspomniane to wyłącznie w kontekście spraw inwestycji i pewności prawa. My w tej chwili tę pewność prawa umacniamy. Skądinąd proszę pamiętać, że w Polsce jest dużo inwestycji zagranicznych i oczywiście różnie można liczyć inwestycje amerykańskie - wskazał Kaczyński.
- Jeżeli liczy się je wprost, bezpośrednio z USA, to jest stosunkowo niewiele, 2,5 procent inwestycji. Natomiast biorąc pod uwagę firmy amerykańskie, które inwestują, ale z innych krajów - bo wiadomo, że firmy amerykańskie funkcjonują na całym świecie - to wtedy jest to suma nieporównanie większa, około 30 miliardów dolarów. To największy inwestor w Polsce - wyjaśnił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Jak dodał, podczas sobotnich rozmów tematy praworządności "padły na marginesie". - Stany Zjednoczone przecież dość wyraźnie powiedziały, że nie mają zamiaru ingerować w te sprawy. Pan Tillerson wspomniał o tym - ale nie w tej rozmowie - że Polska jest starą demokracją i nie potrzebuje obcych rad w tej sprawie. To jest bardzo dobre postawienie sprawy - powiedział.
"Niech się zajmą sobą, nie nami"
- Bo jeżeli na przykład taki kraj, jak Niemcy, udzielają porad, to po prostu szczyt bezczelności - wziąwszy pod uwagę historię Niemiec i tego, że nie rozliczyły się z faszyzmem. 211 marszów faszystowskich poprzedniego roku - jeżeli się nie mylę - to najlepszy dowód, jak to w tej chwili wygląda - dodał Kaczyński.
Zaznaczył, że w Niemczech są również "jednak bardzo porządni ludzie, bo zrobili wystawę o zbrodniach Wermachtu". - Krótko mówiąc: niech się zajmą sobą, nie nami. W Polsce te sprawy - mówię o organizacjach o charakterze skrajnym - to jest margines marginesów. Istniały od 1989 roku, ale nawet historia niektórych z nich sięga wcześniej - lat 80., przed upadkiem komunizmu, ale nigdy nie odgrywały w Polsce najmniejszej roli - przekonywał Kaczyński na konferencji.
- Wiem, że jest w tej chwili prowadzona taka operacja, którą można, a w tej nowomowie nazwać, jako próba hejtu wobec Polski. Ale ma ona taki związek z rzeczywistością, (...) jak z igły widły, a z wideł snopowiązałka - zaznaczył Kaczyński
"Chcę zobaczyć jaka jest jego perspektywa"
Sekretarz stanu USA powiedział na konferencji prasowej przed spotkaniem z Kaczyńskim, że lider PiS ma "bardzo długą, ważną historię w Polsce".
- Chcę zobaczyć, jaka jest jego perspektywa. Dla mnie jest to po prostu możliwość, aby usłyszeć coś nowego od lidera. Zawsze, kiedy mam okazję coś takiego zrobić, to z tego korzystam - mówił Tillerson.
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki powiedział z kolei, że spotkanie prezesa PiS z sekretarzem stanu USA będzie dotyczyło najważniejszych spraw w relacjach polsko-amerykańskich, polityki międzynarodowej i sytuacji w UE.
Rozmowa z Morawieckim i Dudą
Wcześniej Tillerson spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim. Po spotkaniu powiedział m.in., że Polska i Stany Zjednoczone razem są przeciwni Nord Stream 2, "który podkopuje całościowe bezpieczeństwo i stabilność energetyczną Europy, zapewniając Rosji jeszcze jedno narzędzie upolitycznienia energetyki". Odniósł się też do negocjacji kontraktów wojskowych z Polską. "Jestem przekonany, że damy radę zrobić ten ostatni krok; Polska wyjdzie z tego o wiele silniejsza, przyczyniając się tym samym do siły NATO" - podkreślił.
Sekretarz stanu USA wziął tez udział w uroczystości 73. rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz pod pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie, gdzie złożył wieniec. Powiedział tam m.in., że "Auschwitz-Birkenau to miejsce niewyobrażalnych potworności i tragedii i nigdy nie możemy pozostać obojętni wobec zła".
Rex Tillerson przyleciał do Warszawy w piątek wprost ze Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Tego dnia wieczorem spotkał się w Belwederze z prezydentem Andrzejem Dudą. Po rozmowie szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski poinformował, że prezydent Duda i sekretarz stanu USA uzgodnili polsko-amerykańską mapę działań w najbliższym czasie, dotyczącą wspólnych stosunków gospodarczych i politycznych, w tym w zakresie bezpieczeństwa międzynarodowego.
Autor: pk, kc/adso / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/pisorgpl