Około godziny 17 na ulicach Żar (woj. lubuskie) zapalił się miejski autobus. Na szczęście w środku nie było pasażerów. Mimo że na miejscu szybko pojawiły się trzy jednostki straży, z pojazdu nie zostało zbyt wiele. Informację o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt TVN24.
Strażacy z Żar otrzymali zgłoszenie o pożarze przed godziną 17. Na miejscu po kilku minutach pojawiły się trzy jednostki straży pożarnej.
- Wszystko działo się błyskawicznie. Na szczęście nikt nie został poszkodowany - relacjonuje w rozmowie z portalem tvn24.pl Paweł Hryniewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Straży w Żarach.
W momencie, gdy kierowca zauważył ogień, w autobusie nie było pasażerów.
Ze wstępnych ustaleń strażaków wynika, że autobus zapalił się po zwarciu instalacji elektrycznej.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: internauta ~Leszek/Kontakt TVN24