Demonstracja ma się odbyć 13 grudnia późnym wieczorem. - Będzie marsz niepodległości i solidarności, właśnie wielki sprzeciw przeciwko tego rodzaju polityce. Podjęcie, także i tą metodą, sprawy obrony polskiej suwerenności i obrony polskiego państwa - poinformował w środę prezes PiS.
W czwartek Zbigniew Kuźmiuk (PiS) dodawał, że zgromadzenie powinno wywołać duży odzew społeczny, ponieważ tezy ministra Sikorskiego oznaczają pozbawienie Polski atrybutów państwa narodowego.
Kuźmiuk o pomyśle PiS (TVN24)
Krytykuje minister, premier i prezydencki doradca
Sikorski inicjatywę Prawa i Sprawiedliwości skomentował słowami: "Przepraszam Jarosława Kaczyńskiego za to, że wprowadziłem stan wojenny. Ale dlaczego wtedy nie maszerował?"
Organizowanie marszu 13 grudnia komentowali też inni politycy, w tym premier Donald Tusk.
- Jeśli chodzi o zapowiedź demonstracji, to państwo wiecie, są dziś dwie filozofie i dziś już nikt tego nie ukrywa. Jedną można nazwać - i bardzo przepraszam naszych bratanków, ale to nie był mój pomysł - budapeszteńską. I, jak widać, prezes Kaczyński konsekwentnie ją realizuje - powiedział szef rządu. I dodał: - Jeśli pamiętamy, co było w Budapeszcie - na te doświadczenia się powołuje prezes Kaczyński - to (...) te działania szkodzą Polsce - oświadczył Tusk. (CZYTAJ WIĘCEJ)
Pomysł PiS neguje też prezydencki doradca, Tomasz Nałęcz. - Jaką koncepcją jest zagranie na emocjach 13 grudnia? To jest dowód bezsilności, bezradności - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24. (CZYTAJ WIĘCEJ)
Solidarna Polska weźmie udział w marszu?
Niejednoznacznie na temat marszu wypowiadał się były europoseł Jacek Kurski. - Dzisiaj polskiej niepodległości trzeba bronić w instytucjach europejskich i polskim Sejmie, ale nie wykluczam, że nasi działacze przyłączą się do marszu organizowanego przez PiS - oświadczył w "Kropce nad i" w TVN24.
Zaznaczył jednak, że 13 grudnia to "smutna rocznica, zwłaszcza, że architekci nie odpowiedzieli za to, co zrobili". - Wolałbym, żeby 13 grudnia był poświęcony rozliczeniu stanu wojennego - dodał.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24