W Zakopanem kobieta zmarła na sepsę
TVN24
44-letnia kobieta zmarła na sepsę w szpitalu w Zakopanem. Pacjentka sama zgłosiła się do szpitala. Była w bardzo ciężkim stanie. Przebieg choroby był błyskawiczny - po dwóch godzinach kobieta już nie żyła.
Teraz trwa walka o osoby, które miały kontakt z chorą. Personel szpitala dostał już odpowiednie dawki antybiotyku.
Ponadto oddział senepidu w Zakopanem wraz z lekarzami sporządził listę osób, które w ciągu ostatnich siedmiu dni spotykały się z kobietą. Osobom tym także podano antybiotyki.
W Zakopanem nie ma zagrozenie epidemiologicznego.
Najprawdopodobniej przyczyną sepsy było zakażenie meningokowe.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24