Trzy minuty z kwadransa poświęcił minister śmierci Igora Stachowiaka

[object Object]
Mariusz Błaszczak w Sejmie w środę 24 majatvn24
wideo 2/9

Większość przemówienia w Sejmie ministra spraw wewnętrznych i administracji zajęło piętnowanie poprzednich rządów. Informacji o działaniach po śmierci na komisariacie Igora Stachowiaka, do czego był zobowiązany Mariusz Błaszczak, poświęcił zaledwie trzy minuty. W tych trzech minutach głównie przytaczał znane już publicznie fakty.

Informacja, którą Błaszczak wygłosił dziś przed południem w Sejmie, zgodnie z zapisem w porządku obrad, miała dotyczyć "działań podjętych w związku z wydarzeniami mającymi miejsce w Komisariacie Policji Wrocław Stare Miasto w dniu 15 maja".

Przemówienie Mariusza Błaszczaka trwało 15 minut i 32 sekundy (według transmisji i czasomierza sejmowego - od godz 10.37:28 do godz 10.53:00). W tym ponadkwadransowym wystąpieniu sprawie śmierci Igora Stachowiaka Mariusz Błaszczak poświęcił trzy minuty.

W pozostałej część przemówienia znalazły się ogólne refleksje na temat pracy policji oraz piętnowanie nadużyć w tej służbie, do których dochodziło w kadencjach, gdy rządziła koalicja Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego - wyłączywszy wypowiedzi zwane w retoryce elementami metatekstowymi (czyli mówieniem o mówieniu albo wypowiedziami na temat samej wypowiedzi), fatycznymi (formuły grzecznościowe, wezwania, bezpośrednie zwracanie się do poszczególnych adresatów) oraz oklaski z ław Prawa i Sprawiedliwości.

Odnosząc się do sprawy śmierci Igora Stachowiaka minister Błaszczak nie tylko poświęcił im zaledwie jedną piątą swojego wystąpienia, ale też nie powiedział niemal nic, co nie byłoby wcześniej znane z oficjalnych oświadczeń instytucji państwa.

W trzyminutowej części swojego wystąpienia poświęconego sprawie działań policjantów z Wrocławia minister mówił kolejno...

...o tym jak ocenia zdarzenie,

- Nie ulega wątpliwości, że te wydarzenia bulwersują. Ubolewam, że do nich doszło - oświadczył Błaszczak dziś w Sejmie.

W poniedziałek 22 maja inspektor Mariusz Ciarka w imieniu komendanta głównego policji przeprosił za zachowanie policjantów, a nie tylko wyraził ubolewanie.

...o działaniach bezpośrednio po śmierci Stachowiaka,

- W ubiegłym roku, natychmiast po otrzymaniu informacji o zdarzeniu we Wrocławiu, zażądałem zdecydowanych, transparentnych działań oraz wyciągnięcia konsekwencji w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości. W efekcie rozpoczęto wewnętrzne postępowanie wyjaśniające oraz wszczęto postępowanie dyscyplinarne - relacjonował minister spraw wewnętrznych w Sejmie. W innej części trzyminutowego fragmentu swego przemówienia dodał:

- Po upublicznieniu przez media nagrań rejestrujących postępowanie policjantów wobec Igora Stachowiaka. Natychmiast poleciłem powołanie i skierowanie do Wrocławia specjalnego zespołu kontrolnego.

Te fakty są oficjalnie znane od niedzieli 21 maja. Wtedy to kierowane przez Mariusza Błaszczaka Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało na stronie internetowej:

"Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wspólnie z Komendantem Głównym Policji, natychmiast po zapoznaniu się z reportażem podjęli decyzję o powołaniu i skierowaniu do Wrocławia specjalnego zespołu kontrolnego, w skład którego wchodzą doświadczeni oficerowie Biura Kontroli i Biura Spraw Wewnętrznych. Zadaniem kontrolujących będzie m. in. dokładna analiza akt czynności wyjaśniających i dyscyplinarnych prowadzonych wobec funkcjonariuszy mających związek z opisywanym zdarzeniem, a w szczególności sprawdzenie, czy czynności te prowadzone były rzetelnie i zgodnie z zasadami procesowymi".

...o spotkaniu z ojcem i działaniach prokuratury,

W kolejnym fragmencie części przemówienia poświęconej sprawie Stachowiaka Mariusz Błaszczak mówił dziś w Sejmie:

- Spotkałem się również z ojcem Igora Stachowiaka. Wszystkie materiały, w tym ujawniony w ostatnim czasie przez media film, zostały przekazane do prokuratury. W celu uniknięcia zarzutów o stronniczość, na mój wniosek sprawę badają śledczy z Poznania, a nie z Wrocławia.

Trzy dni wcześniej ministerstwo Błaszczaka informowało o (prawie) tych samych faktach:

"Śledztwo w sprawie tej tragicznej śmierci od samego początku prowadzi prokuratura, obecnie na wniosek rodziny zmarłego Prokuratura Okręgowa w Poznaniu, a więc zupełnie niezależny od Policji organ wymiaru sprawiedliwości. Pragniemy stanowczo podkreślić, że Policja niezwłocznie po tej tragedii przekazała wszystkie materiały mogące stanowić dowód w sprawie prokuraturze".

"Nie można stawiać zarzutów, nie mając zebranego całego materiału dowodowego"
"Nie można stawiać zarzutów, nie mając zebranego całego materiału dowodowego"TVN 24

Wtrącenie "prawie" przed cytatem z MSWiA jest o tyle istotne, że Mariusz Błaszczak twierdzi, że śledztwo zostało przeniesione do Poznania na jego wniosek. Ministerstwo zaś podaje, że odbyło się to na wniosek rodziny Stachowiaka.

O spotkaniu Mariusza Błaszczaka z ojcem Igora Stachowiaka informował już kilka dni temu pełnomocnik rodziny Stachowiaków.

...o zwolnieniu ze służby policjanta, który nadużył paralizatora,

- Poleciłem komendantowi policji wdrożenie procedury zwalniającej ze służby policjanta, który w brutalny sposób raził paralizatorem Igora Stachowiaka - mówił Błaszczak w Sejmie w środę.

"Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych polecił również Komendantowi Głównemu Policji, aby wdrożyć procedurę zwolnienia ze służby policjanta, który używał tasera już w komisariacie policji" - informowało MSWiA w niedzielę.

... o decyzjach personalnych i utracie zaufania,

- Odwołałem także komendanta dolnośląskiej policji. Stanowisko stracili również zastępca komendanta wojewódzkiego do spraw prewencji, obecny komendant miejski, jego zastępca oraz oficer, który pełnił te obowiązki rok temu. Oficerowie ci nie wykonali poleceń przełożonych, wydanych po przeprowadzeniu pierwszej kontroli. To spowodowało utratę mojego zaufania do tych funkcjonariuszy - mówił dziś Mariusz Błaszczak.

Te kwestie personalne znane są opinii publicznej od poniedziałku 22 maja.

- Na wniosek komendanta głównego policji minister spraw wewnętrznych i administracji odwołał komendanta wojewódzkiego we Wrocławiu. Taka sama decyzja zapadła, jeżeli chodzi o zastępcę komendanta wojewódzkiego Policji we Wrocławiu nadzorującego pion prewencji oraz obecnie piastującego stanowisko komendanta miejskiego policji we Wrocławiu. Dodatkowo we wnioskach ze wstępnego sprawozdania znalazły się jeszcze inne zapisy dotyczące między innymi odwołania ze stanowiska pełniącego wówczas, rok temu, obowiązki komendanta miejskiego policji we Wrocławiu - oficjalnie poinformował dwa dni wcześniej rzecznik komendanta głównego policji.

O utracie zaufania ministra informował również - oficjalną drogą - rzecznik KGP:

- Mimo wydanych wyraźnie poleceń przez Komendanta Głównego Policji, nie wszystkie polecenia zostały należycie zrealizowane, stąd utrata zaufania do tych osób. Minister spraw wewnętrznych i administracji uznając, że ta sytuacja wpływa negatywnie na wizerunek policji, przy ciężko pracujących polskich policjantach i pracownikach polskiej policji, zaakceptował wszystkie wnioski przedstawione przez Komendanta Głównego Policji, stąd te decyzje personalne"

... o powołaniu nowego komendanta,

- Nadinspektor Tomasz Trawiński, dotychczasowy komendant wojewódzki policji w Poznaniu, który został mianowany przeze mnie komendantem wojewódzkim policji we Wrocławiu, ma za zadanie doprowadzić do końca rozliczenie osób odpowiedzialnych za zaistniałą sytuację - oświadczył dziś minister spraw wewnętrznych i administracji z mównicy sejmowej.

Błaszczak: nadinspektor Trawiński ma za zadanie doprowadzić do końca rozliczenie odpowiedzialnych
Błaszczak: nadinspektor Trawiński ma za zadanie doprowadzić do końca rozliczenie odpowiedzialnychtvn24

Nowością w wypowiedzi Mariusza Błaszczaka jest wyrażenie nadziei pokładanych w nowym komendancie. Wcześniej, oficjalnie, MSWiA informowało o nominacji jako takiej oraz prezentowało dorobek zawodowy nadinspektora Trawińskiego.

...o tym, że nie znał nagrania z paralizatora,

Dwa fragmenty sejmowej wypowiedzi Mariusza Błaszczaka nie powielają treści z wcześniej już opublikowanych komunikatów MSWiA i policji

- Chcę zaznaczyć i stanowczo zaprzeczyć informacjom, że jako minister spraw wewnętrznych i administracji miałem dostęp do materiału filmowego zarejestrowanego przez kamerę z paralizatora będącego na wyposażeniu wrocławskich policjantów - mówił minister.

...o swojej postawie wobec nadużyć,

Zapowiedział też, że nie będzie akceptował ani przyzwalał na nadużywanie uprawnień przez policjantów i brak nadzoru przełożonych.

- Z całą stanowczością podkreślam, że każdy funkcjonariusz, który będzie łamał przepisy, musi liczyć się z surowymi konsekwencjami. W policji nie ma i nie będzie przyzwolenia na takie zachowania. Dla policjantów, którzy nie będą przestrzegać prawa i wysokich standardów służby, nie ma miejsca w tej formacji. Nie będę tolerował braku nadzoru przełożonych, cichego przyzwolenia na takie zachowania, czy prób ich tuszowania - zapowiedział Błaszczak

... o działaniach policji za obecnych i poprzednich rządów.

Bezpośrednio potem przypomniał, że jego zdaniem jego poprzednicy "godzili się na iluzoryczny nadzór nad służbami", po czym do końca wystąpienia, przez dwanaście minut (cztery piąte całości) wytykał zaniedbania w nadzorze nad policją poprzedniej ekipy rządzącej.

Jeżeli w dalszej części wypowiedzi minister wracał do sprawy Stachowiaka, to albo innymi słowami powtarzał to, co już wcześnie powiedział, albo przytaczał fakty i swoje poglądy po to, by ukazać różnicę między działaniami policji za obecnych i za poprzednich rządów.

Autor: jp/sk / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24