Wstrzymują opiniowanie kandydatów na sędziów. KRS "w obecnym kształcie nie spełnia swojej roli"

[object Object]
Sędziowie wstrzymują opiniowanie kandydatów w związku z wyrokiem TSUEtvn24
wideo 2/7

Sędziowie z Wrocławia, Poznania, Białegostoku, Gdańska i Krakowa przyjęli uchwały, w których poinformowali, że wstrzymują opiniowanie kandydatów do awansów sędziowskich do czasu, aż zapadnie decyzja Sądu Najwyższego w związku z wyrokiem TSUE. Ich zdaniem nowa Krajowa Rada Sądownictwa "nie wypełnia rzetelnie swojego zadania stania na straży niezawisłości".

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał we wtorek wyrok w odpowiedzi na pytania prejudycjalne Izby Pracy Sądu Najwyższego. Orzekł, że to SN ma badać niezależność nowej Izby Dyscyplinarnej, by ustalić, czy może ona rozpoznawać spory dotyczące przejścia sędziów SN w stan spoczynku. Jeżeli SN uzna, że Izba Dyscyplinarna nie jest niezależna, może przestać kierować do niej sprawy dotyczące przechodzenia sędziów w stan spoczynku sędziów.

W komunikacie prasowym wydanym po ogłoszeniu wyroku Trybunał stwierdził między innymi, że nowa Krajowa Rada Sądownictwa przedkładająca wnioski z rekomendacją do powołania na stanowisko sędziego może zostać uznana za obiektywną, "pod warunkiem jednak", że sama będzie "wystarczająco niezależna od władzy ustawodawczej i wykonawczej".

W związku z wyrokiem TSUE sędziowie z Wrocławia, Poznania, Białegostoku, Gdańska i Krakowa przyjęli uchwały, w których poinformowali, że wstrzymują opiniowanie kandydatów do awansów sędziowskich do czasu, aż zapadnie decyzja Sądu Najwyższego.

"70000 orzeczeń, które mogą być wadliwe"

Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji Wrocławskiej w przyjętej uchwale stwierdziło, że "zachodzi obawa, że ww. organ (KRS - red.) nie spełnia warunków niezależności od władzy politycznej".

"Jeżeli Sąd Najwyższy stwierdzi, że ww. organ nie jest wystarczająco niezależny od władzy ustawodawczej i wykonawczej, może to oznaczać chaos prawny, gdyż przy udziale ww. organu powołano nie tylko sędziów Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, ale również ponad 300 sędziów sądów powszechnych, którzy wydali już około 70000 orzeczeń. Mogą być one wadliwe" - ocenili sędziowie.

Zaapelowali do Sądu Najwyższego o "jak najszybsze rozstrzygnięcie statusu ustrojowego organu funkcjonującego obecnie jako Krajowa Rada Sądownictwa oraz osób powołanych przy udziale tego organu na stanowiska".

ZOBACZ CAŁĄ UCHWAŁĘ >

KRS "nie wypełnia rzetelnie swojego zadania stania na straży niezawisłości"

Zgromadzenie Sędziów Okręgu Gdańskiego przyjęło podobną uchwałę o wstrzymaniu opiniowania kandydatów. Stwierdzono w niej również, że "Krajowa Rada Sądownictwa w nowym składzie, w ocenie sędziów, nie wypełnia rzetelnie swojego zadania stania na straży niezawisłości sędziowskiej, publicznie poddając krytyce działania sędziów w obronie niezależności sądów".

Dodatkowo, jak piszą, "zachodzi podejrzenie, że niektórzy członkowie Krajowej Rady Sądownictwa brali udział w zorganizowanej akcji dyskredytowania sędziów".

CZYTAJ CAŁĄ UCHWAŁĘ >

Sędzia z Kolegium sędziów SO w Gdańsku o uchwale w sprawie opiniowania kandydatów
Sędzia z Kolegium sędziów SO w Gdańsku o uchwale w sprawie opiniowania kandydatówtvn24

KRS "w obecnym kształcie nie spełnia swojej roli"

W uchwale Zgromadzenia Przedstawicieli Sędziów okręgu Sądu Okręgowego w Poznaniu czytamy, że "Krajowa Rada Sądownictwa w obecnym kształcie nie spełnia swojej roli wynikającej z art. 186 Konstytucji RP, a powołanie na stanowisko sędziego za rekomendacją tego organu może tworzyć uzasadnioną wątpliwość co do niezawisłości sędziego(…)". "Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów okręgu Sądu Okręgowego w Poznaniu w trosce o bezpieczeństwo prawne obywateli wstrzymuje się z opiniowaniem kandydatów na wolne stanowiska sędziowskie w sądach rejonowych okręgu do czasu zagwarantowania powoływania przedstawicieli środowiska sędziowskiego do Krajowej Rady Sądownictwa w sposób niezależny od władzy ustawodawczej i wykonawczej" - oświadczyli sędziowie.

Rzecznik poznańskiego sądu o uchwale w sprawie opiniowania kandydatów
Rzecznik poznańskiego sądu o uchwale w sprawie opiniowania kandydatówtvn24

ZOBACZ CAŁĄ UCHWAŁĘ >

Sędziowie zwracają się do Kancelarii Sejmu w sprawie udostępnienia list poparcia do KRS

Zgromadzenie Ogólne Sędziów Apelacji Białostockiej w jednej z przyjętych uchwał stwierdziło, że "wstrzymuje się z opiniowaniem kandydatów do pełnienia urzędu na stanowiskach sędziów na obszarze apelacji białostockiej do czasu rozstrzygnięcia przez Sąd Najwyższy spraw o sygnaturach III PO 7/18. III PO 8/18 oraz III PO 9/18 i wyjaśnienia wątpliwości związanych z procesem wyłaniania sędziowskich członków obecnej Krajowej Rady Sądownictwa i wpływu, jaki sposób wyboru tej części Rady wywiera na prawo obywatela do niezawisłego i bezstronnego sądu". W drugiej uchwale czytamy, że Zgromadzenie Ogólne Sędziów Apelacji Białostockiej zwraca się do Szefowej Kancelarii Sejmu Agnieszki Kaczmarskiej o przedstawienie i przesłanie do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku "urzędowo poświadczonych odpisów dokumentów (...) zgłoszeń oraz wykazów obywateli i wykazów sędziów popierających kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa" oraz "oświadczeń obywateli lub sędziów o wycofaniu poparcia dla tych kandydatów, gdyż analiza tych dokumentów przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Apelacji Białostockiej jest niezbędna w procesie opiniowania kandydatów do pełnienia urzędu na stanowiskach sędziów".

Rzecznik białostockiego sądu o uchwale w sprawie opiniowania kandydatów
Rzecznik białostockiego sądu o uchwale w sprawie opiniowania kandydatówtvn24

ZOBACZ CAŁĄ UCHWAŁĘ >

"Wymaga tego odpowiedzialność oraz troska przed pogłębieniem stanu niepewności i chaosu"

Kolegium Sądu Apelacyjnego w Krakowie w uchwale wskazało natomiast, że "w poczuciu odpowiedzialności za realizację prawa stron do rozpoznania sprawy przed sądem prawidłowo umocowanym oraz odpowiedzialności za zgodne z regułami prawa funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, powstrzymuje się od opiniowania kandydatów na wolne stanowiska sędziowskie w apelacji krakowskiej".

Jak czytamy, "analiza argumentacji zawartej w wyroku TSUE (...) prowadzi do zasadniczych i usprawiedliwionych wątpliwości co do umocowania KRS, a w rezultacie - co do tego, czy sędziowie powołani ze wskazania tego organu odpowiadają wymogom niezależności i niezawisłości. Potwierdzenie tych wątpliwości może rodzić nieodwracalne konsekwencje dla działania wymiaru sprawiedliwości, prawa stron do sądu prawidłowo ukształtowanego oraz co do skuteczności orzeczeń wydanych przez tak nominowanych sędziów".

"W takiej sytuacji, w ocenie Kolegium Sądu Apelacyjnego w Krakowie, zasadne jest wstrzymanie procedury nominacyjnej co najmniej do czasu dokonania oceny w tym zakresie przez Sad Najwyższy. Wymaga tego odpowiedzialność oraz troska przed pogłębieniem stanu niepewności i chaosu w działaniu wymiaru sprawiedliwości" - dodano.

ZOBACZ CAŁĄ UCHWAŁĘ >

"Troska o dobro obywateli wymaga tego, żeby nie nominować nowych sędziów"

- W tej chwili interes obywateli, troska o ich dobro, wymaga tego, żeby nie nominować nowych sędziów z udziałem upolitycznionej KRS. Po to, żeby za chwilę nie trzeba było spraw wznawiać lub uchylać wyroków wydanych przez takie osoby - komentował w rozmowie z TVN24 Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". Jego zdaniem "KRS powinna natychmiast wstrzymać pracę, a jej członkowie podać się do dymisji". - To by umożliwiło bardzo szybkie doprowadzenie sytuacji do stanu zgodności z konstytucją - powiedział Przymusiński.

"Troska o dobro obywateli wymaga tego, żeby nie nominować nowych sędziów"
"Troska o dobro obywateli wymaga tego, żeby nie nominować nowych sędziów"tvn24

"Jesteśmy o krok od prawnego chaosu"

W ocenie Małgorzaty Szuleki z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka "sytuacja jest bardzo poważna i jesteśmy właściwie o krok od prawnego chaosu". - Natomiast, tak jak jest wskazane w uchwale, pierwszą kwestią, która będzie tutaj decydująca jest orzeczenie Sądu Najwyższego w tej sprawie, wykonujące wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z zeszłego tygodnia - podkreśliła w TVN24.

- Dopiero od orzeczenia Sądu Najwyższego, od tego, czy Sąd Najwyższy zdecyduje się orzec tylko w tych sprawach, w których zadano pytanie prejudycjalne, czy wynieść tę sprawę na wyższy poziom i nadać tej decyzji charakter systemowy, będzie zależał status sędziów powołanych przez Krajową Radę Sądownictwa w obecnym kształcie - mówiła. Powiedziała, że "trudno jej spekulować na temat tego, w jakim kierunku poszłoby orzeczenie Sądu Najwyższego". - Te wskazówki zostawione w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej są dość jednoznaczne, wskazujące jednak na poważne wątpliwości co do niezależności Krajowej Rady Sądownictwa - zaznaczyła Szuleka. - W związku z tym, to też kładzie się cieniem na status sędziów powoływanych przez Krajową Radę Sądownictwa i co za tym idzie, decyzje przez nich wydawane - dodała.

"Jesteśmy o krok od prawnego chaosu"
"Jesteśmy o krok od prawnego chaosu"tvn24

"To stawianie się ponad prawem"

Poseł Zjednoczonej Prawicy Jan Kanthak ocenił, że "to, co robi część środowiska sędziowskiego, to jest stawianie się ponad prawem, to jest czyste bezprawie".

- Mamy w Polsce konstytucję, mamy orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że Krajowa Rada Sądownictwa jest zgodna z konstytucją w tym nowym brzmieniu - podkreślił.

Powiedział, że jeżeli chodzi o orzeczenie TSUE, nie znajduje tam "jakichkolwiek podstaw do tego, aby sędziowie decydowali o tym, kto może być sędzią, a kto nie".

- Takie działanie właśnie zagraża niezawisłości, niezależności sędziów - ocenił Kanthak.

Kanthak: takie działanie właśnie zagraża niezależności sędziów
Kanthak: takie działanie właśnie zagraża niezależności sędziówtvn24

Autor: ads,js//kg / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: G. Fessy/CJUE

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24