Trzech członków Trybunału Stanu chce potępienia przez ten organ słów premiera Mateusza Morawieckiego o polskich sędziach, które padły podczas jego wizyty w Stanach Zjednoczonych. Ich zdaniem słowa te "szkalują dobre imię polskiego wymiaru sprawiedliwości". We wtorek w Gorzowie Wielkopolskim zaprezentowali treść oświadczenia w tej sprawie.
Premier Morawiecki przebywał w połowie kwietnia z dwudniową wizytą w Stanach Zjednoczonych.
- Nie możemy dyskutować tutaj o jednym elemencie czy kolejnym elemencie, wybierając je z całości - mówił Morawiecki. - Dla mnie to jest taka sytuacja, którą możemy porównać z Francją w okresie post-Vichy [francuski reżim kolaborujący z nazistowskimi Niemcami w czasie II wojny światowej - przyp. red.] - ocenił. Jak dodał, "Charles de Gaulle [generał, prezydent powojennej Francji - przyp. red.] kompletnie przebudował system".
"Taka wypowiedź jest sprzeczna z racją stanu naszego państwa"
Na te słowa premiera zareagowało trzech sędziów Trybunału Stanu: Jerzy Wierchowicz, Witold Pahl i zastępca przewodniczącego Trybunału Stanu Jerzy Kozdroń.
Ich oświadczenie w tej sprawie odczytał we wtorek podczas konferencji w Gorzowie Wielkopolskim sędzia Wierchowicz.
"My Członkowie Trybunału Stanu, wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec słów Premiera Rządu Rzeczpospolitej Polskiej Mateusza Morawieckiego szkalujących dobre imię polskiego wymiaru sprawiedliwości poprzez porównanie polskich sędziów do kolaborantów III Rzeszy. Taka wypowiedź jest sprzeczna z racją stanu naszego państwa. Apelujemy do pełnego składu Trybunału Stanu o zajęcie stanowiska potępiającego takie postępowanie Premiera Rządu Rzeczpospolitej Polskiej" - napisano.
"W tej sytuacji nie możemy milczeć jako członkowie Trybunału Stanu"
- Festiwal nagannych wypowiedzi pana premiera Mateusza Morawieckiego na temat polskiego wymiaru sprawiedliwości trwa. Miało miejsce szereg wypowiedzi, które szkalowały dobre imię polskiego wymiaru sprawiedliwości, także dobre imię polskich sędziów - ocenił na konferencji Wierchowicz.
Jak dodał, "ostatnia wypowiedź z 16 kwietnia bieżącego roku, która padła podczas wizyty pana premiera w Stanach Zjednoczonych jest potwierdzeniem tego, że pan premier nadal postanowił mówić nieprawdę i szkalować dobre imię polskiego wymiaru sprawiedliwości, jak i polskich sędziów".
- W tej sytuacji nie możemy milczeć jako członkowie Trybunału Stanu, jako członkowie organu konstytucyjnego - podkreślił.
Przypomniał także, że w tej sprawie wypowiedziały się już organizacje prawnicze Iustitia i Themis oraz Sąd Najwyższy. W ocenie Wierchowicza Trybunał Stanu także powinien zając stanowisko. - Miejmy nadzieję, że takie stanowisko skłoni pana premiera do przeproszenia środowiska sędziowskiego, do przeproszenia wszystkich tych, którzy się czują obrażeni - a myślę, że wszyscy polscy sędziowie czują się obrażeni takim stwierdzeniem - i zaprzestania tego rodzaju praktyk na arenie międzynarodowej - powiedział sędzia.
Dodał, że okazją do podjęcia stanowiska będzie najbliższe posiedzenie Trybunału Stanu, zaplanowane na 15 maja tego roku w Warszawie.
"Takie wypowiedzi godzą w polską rację stanu"
- Nie mówimy dzisiaj o odpowiedzialności konstytucyjnej premiera rządu. Tym niemniej naszym obowiązkiem jako członków powołanego do ochrony Konstytucji organu, jest również przestrzeganie wszystkich, również tych, którzy pełnią najwyższe role w państwie, przed koniecznością zachowania polskiej racji stanu - powiedział sędzia Witold Pahl. Według niego, takie wypowiedzi premiera naruszają zasadę zaufania obywateli do organów władzy, państwa i stanowionego przez nie prawa. Powołał się przy tym na kilka zapisów z preambuły konstytucji. - Wypowiedzi pana premiera naruszają godność reprezentantów, ale również samej trzeciej władzy, jaką jest władza sądownictwa. W związku z tym, takie wypowiedzi godzą w polską rację stanu i do zaprzestania tego rodzaju działań wzywamy dzisiaj, mając nadzieję, przekonanie, że to stanowisko podzieli również pełny skład Trybunału Stanu - zaznaczył Pahl.
Sędzia Pahl na Twitterze poinformował także, że sędziowie "wysyłają pismo do Przewodniczącej Trybunału Stanu prof. Małgorzaty Gersdorf (przewodniczącym Trybunału Stanu jest z urzędu Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego - red.)".
Wysyłamy z Gorzowa Wlkp. wniosek do Przewodniczącej Trybunału Stanu prof. Małgorzaty Gersdorf. Bronimy Konstytucji i wizerunku Polski w Europie. pic.twitter.com/4BvQYvU9k1
— Witold Pahl (@WitoldPahl) 30 kwietnia 2019
Autor: akr//kg / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP