Po południu Sąd Rejonowy w Warszawie wyda wyrok w procesie Janusza Palikota. Poseł Platformy oskarżony jest przez lubelskiego radnego o zniesławienie. Palikot nie przyznaje się do winy.
Ogłoszenie wyroku w sprawie posła z Lublina rozpocznie się o godz. 14 na sali Sądu Rejonowego w Warszawie.
Skazania Janusza Palikota żąda radny z Lublina, Piotr Więckowski. Sprawa dotyczy konfliktu, jaki powstał w lubelskiej radzie miejskiej w listopadzie 2007 roku. Radny poczuł się zniesławiony i twierdzi, że były przewodniczący sejmowej komisji "Przyjazne państwo" w programie "Misja specjalna" miał zasugerować, że Więckowski nadużywa swojej funkcji do prowadzenie prywatnych interesów i zablokował budowę hipermarketu w Lublinie. Radny skierował do warszawskiego sądu prywatny akt oskarżenia. Janusz Palikot zrzekł się immunitetu poselskiego w czerwcu 2008 r.
Za zniesławienie - 2 lata
Więckowski był wówczas politykiem miejscowej PO. Następnie wystąpił z klubu Platformy i znalazł się w szeregach PiS, jednocześnie nie rezygnując z członkostwa w PO. Niedługo potem został z tej partii wykluczony.
Za zniesławienie grozi do dwóch lata więzienia.
Źródło: tvn24.pl