We wtorek prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan spotkał się z w Warszawie z prezydentem Andrzejem Dudą. Rozmawiał także z marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim i marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim. Prezydenci Polski i Turcji wzięli udział w Forum Gospodarczym.
"Kłopotliwe tematy"
Łapiński pytany w Radiu Zet, "czy prezydent Duda coś powiedział prezydentowi Erdoganowi na temat praw człowieka w Turcji", odparł, że odbyła się "szczera rozmowa".
Rzecznik dodał, że prezydenci rozmawiali na "różne tematy, nawet takie, które być może są w pewien sposób kłopotliwe dla strony drugiej". Nie chciał jednak powiedzieć, który z prezydentów poruszał owe kłopotliwe tematy.
- Prezydenci to, co mieli przekazać opinii publicznej, przekazali wczoraj na oświadczeniach - podkreślił.
"Marne" okoliczności wizyty
Łapiński ocenił jednocześnie wizytę Erdogana jako "dobrą".
- Był prezydent kraju, który jest członkiem NATO, jest naszym sojusznikiem w Pakcie Północnoatlantyckim. Kraju, który ma drugą co do liczebności armię w NATO. (...) Kraju, który ma też kluczowe znaczenie dla tego, co się dzieje na Bliskim Wschodzie, a także kluczowe znaczenie dla tego, co się dzieje z kryzysem uchodźczym - wymieniał.
Na pytanie, czy okoliczności wizyty Erdogana w Polsce nie były "marne", biorąc pod uwagę kontekst próby zamachu stanu, która miała tam miejsce w lipcu 2016 roku, Łapiński odparł: - Ale marne okoliczności nie były, żeby prezydent Erdogan był zapraszany na szczyt G20 do Niemiec i rozmawiał z Angelą Merkel. Marne okoliczności nie były, żeby rozmawiał z Donaldem Tuskiem, z Jeanem Claudem Junckerem, z prezydentem Francji.
Erdogan o relacjach polsko-tureckich
Autor: MKK//now / Źródło: PAP, Radio Zet