Rząd chce zaostrzyć przepisy dotyczące pedofilii

Rząd chce zaostrzyć przepisy dotyczące pedofiliiShutterstock

Najpóźniej do połowy grudnia mają wejść w życie nowe przepisy zaostrzające kary i mające ułatwić ściganie za m.in. pornografię i prostytucję dziecięcą oraz pedofilię - ustalił portal tvn24.pl. Większe uprawnienia otrzyma policja. Karany ma być udział, nawet bierny, w seks-pokazach z udziałem nieletnich, a podejrzany o wykorzystanie seksualne osoby między 15 a 18 rokiem życia nie będzie już mógł bronić się, że został do tego sprowokowany. Niektóre zapisy budzą jednak wątpliwości ekspertów.

Prace nad projektem, który dostosowuje nasze przepisy do wymogów unijnych, zostały zakończone. Kilkanaście dni temu projekt w proponowanym kształcie przeszedł przez Komitet stały Rady Ministrów.

- Niebawem zostanie zaprezentowany na posiedzeniu Rady Ministrów - deklaruje w rozmowie z tvn24.pl minister sprawiedliwości Marek Biernacki. Czasu jest niewiele, bo przepisy muszą wejść w życie do 18 grudnia tego roku.

Najważniejsze zmiany, proponowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości, mają spowodować ograniczenie pornografii dziecięcej i dostępu do niej w sieci, prostytucji nieletnich i pedofilii oraz surowsze karanie za przestępstwa na tle seksualnym wobec osób, które nie ukończyły 18 roku życia.

Szersze uprawnienia w ściganiu tego rodzaju przestępstw będzie miała policja.

Koniec z tłumaczeniem "samo chciało"

Inne brzmienie otrzyma kilkanaście artykułów kodeksu karnego, k.p.k. oraz niektórych ustaw, w tym ustawy o oświacie i policji. Ale kluczowe będą właśnie nowe zapisy art. 199, 200 i 202 k.k., dotyczące bezpośrednio prostytucji i seksu z dziećmi oraz pornografii.

Przede wszystkim rząd chce, aby osoby, które - nadużywając zaufania, albo w zamian za korzyść czy choćby obietnicę korzyści majątkowej lub osobistej - obcują płciowo z nieletnimi w wieku 15-18 lat, ścigane były na równi ze sprawcami tych samych czynów na dzieciach do 15 roku życia. Mniejszy będzie tylko wymiar kary, ale podejrzany o wykorzystanie seksualne osoby niepełnoletniej już jej nie uniknie dzięki tłumaczeniom, że był zachęcany, kuszony czy prowokowany.

Stanie się tak dzięki zastąpieniu funkcjonującego dzisiaj zwrotu "doprowadza do obcowania" słowem "obcuje", stosowanym do tej pory tylko wobec tego typu przestępstw na osobach, które nie osiągnęły jeszcze 15 lat.

"Tym samym, jeśli dojdzie do obcowania płciowego z dzieckiem w zamian za wręczenie korzyści majątkowej czy w zamian za wręczenie korzyści majątkowej czy osobistej albo przy nadużyciu zaufania (np. sąsiad, nauczyciel, czy ksiądz) sprawca również będzie podlegał karze i nie będzie mógł już tłumaczyć się, że nastąpiło to z inicjatywy małoletniego" - zwracają uwagę autorzy projektu.

- Niewątpliwie ukróci to tłumaczenia księży czy nauczycieli oskarżanych o wykorzystywanie seksualne osób między 15 a 18 rokiem życia, którzy próbują bronić się w ten sposób, że to dziecko samo do nich lgnęło lub prowokowało. Treść nowego artykułu jest zgodna z naszym rozumieniem ochrony dzieci przed tego typu czynami - ocenia w rozmowie z tvn24.pl dr Wiesław Czernikiewicz, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego, któremu MS przesłało projekt do konsultacji.

W ostatnich tygodniach opinię publiczną obiegły dwie wypowiedzi duchownych, którzy próbowali w ten sposób tłumaczyć niektóre przypadki pedofilii w kościele. Chodzi o słowa abp. Józefa Michalika o tym, że "często ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, wyzwala się, kiedy dziecko szuka miłości" oraz o słowa ks. Ireneusza Bochyńskiego o przypadkach, gdy dzieci same "wchodziły do łóżek dorosłych, chcąc być spełnionym".

Jolanta Zmarzlik, terapeuta w Fundacji Dzieci Niczyje, zwraca jednak uwagę na inny aspekt problemu. - Wyobraźmy sobie taką sytuację: 20-letni drużynowy zakochuje się w 17-letniej harcerce, dochodzi do zbliżenia. Jej rodzice mówią o sytuacji zależności i nadużycia zaufania. Dziewczyna nie wie po której stronie stanąć. Współczuję sądowi bólu głowy przy orzekaniu w takiej sprawie - mówi psycholog.

Bliższa i szersza pornografia

Z dużym sceptycyzmem Czernikiewicz i Zmarzlik mówią o innej zmianie przepisów ujętej w projekcie, a dotyczącej także wieku pokrzywdzonych.

Chodzi o zapisy art. 202, które dotyczą między innymi utrwalania treści pornograficznych z udziałem nieletnich. Dzisiaj, jeśli dotyczy to osób do 15 roku życia, czyn taki zagrożony jest karą 10 lat więzienia. Rząd, z uwagi na "zagrożenie, jakie dla zdrowia i rozwoju małoletnich stanowi produkcja pornografii dziecięcej", chce podnieść w tym przypadku granicę wieku pokrzywdzonych z lat 15 do 18 i karać za to z taką samą mocą.

Ta zmiana w ocenie Czernikiewicza wydaje się już zdecydowanie bardziej dyskusyjna, bo daje pole do nadużyć. - Fizjonomia 17-latka, czy 17-latki, nie różni się znacznie od fizjonomii osoby, która ukończyła 18 lat. Zwłaszcza jeśli oceny dokonujemy na podstawie wątpliwej jakości materiału wideo. Takie rozróżnienie jest bardzo trudne, by nie powiedzieć, że często niemożliwe - zwraca uwagę wiceprezes PTS. - To bardzo wątpliwe rozwiązanie - dodaje Zmarzlik.

Inny problem: wydłużenie okresu przedawnienia karalności przestępstw seksualnych przeciwko dzieciom. Dzisiaj dochodzi do tego po upływie pięciu lat od ukończenia przez osobę pokrzywdzoną 18 roku życia. Okres ten zostanie wydłużony dwukrotnie - do 10 lat. - Brzmi to bardzo dobrze. W teorii. Ale chcę zobaczyć jak skuteczne będzie w praktyce zbieranie dowodów i ściganie kogoś, kto wykorzystał seksualnie 7-letnie dziecko 20 lat temu - wskazuje Zmarzlik.

Skuteczniejszemu ściganiu osób za przestępstwa dotyczące pornografii dziecięcej ma służyć za to jeszcze jedna zmiana pojedynczego słowa. Rząd, chcąc być bliżej realiów przestępczości online, zamierza zastąpić czasownik "sprowadza" czasownikiem "uzyskuje", w kontekście treści pornograficznych z udziałem nieletnich. Po co? Chodzi o to, aby nie miało już znaczenia to, czy ktoś ogląda treści pornograficzne zapisane wcześniej na dysku swojego komputera, czy też robi to "na żywo" i niczego nie zapisuje w pamięci urządzenia.

Seks-występy z nieletnimi

Wprowadzony zostanie nowy typ przestępstwa. Karane będzie nawet przyglądanie się seks-występom z udziałem osób, które nie ukończyły 18 lat, na przykład podczas zamkniętych imprez w nocnych klubach. Nowy przepis zabrania też czynnego udziału w takich zabawach.

Zapis ten wzbudza kontrowersje wśród części prawników i seksuologów, bo ich zdaniem jest nieprecyzyjny i może być różnie interpretowany. Przebywanie w klubach ze striptizem i zamawianie prywatnych pokazów, często na kolanach klienta, nie będzie zabronione, jeśli wykonają je osoby powyżej 18 roku życia. A co, jeśli taki taniec będzie wykonywać osoba nieletnia? Czy przed wejściem do klubu klient będzie musiał nie tylko pokazywać swój dowód osobisty ale też sprawdzać dowody tancerek?

MS: Małe pole manewru

Ministerstwo Sprawiedliwości zdaje sobie sprawę, że po zmianie przepisów ściganie na nowych zasadach przestępstw seksualnych wobec nieletnich może w niektórych przypadkach rodzić problemy.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski w rozmowie z tvn24.pl zwraca uwagę, że tak szerokie zmiany mają w konsekwencji prowadzić do maksymalnej redukcji treści pornograficznych w sieci.

- "Bramki", w których dostęp do nich uzależnia się od potwierdzenia, że ukończyło się 18 lat, nie będą już wystarczające. To żadna ochrona przed tym, aby dzieci do 15-roku życia tego nie oglądały - tłumaczy wiceminister.

Prezentowanie takich treści albo ich rozpowszechnianie w sposób umożliwiający dziecku, które nie ukończyło jeszcze 15 lat, zapoznanie się z nimi, będzie zagrożone karą trzech, a nie dwóch jak jest to dzisiaj, lat więzienia.

- Projektując zmiany nie mieliśmy w pewnych aspektach wielkiego pola manewru. Nasze przepisy muszą po prostu współgrać z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady Europy - zastrzega Królikowski.

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl), Łukasz Orłowski (l.orlowski@tvn.pl), dziennikarze śledczy tvn24.pl/ ola//mat / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN